Bardzo dziękuję za ten filmik!! Wróciłam pamięcią do lat dzieciństwa. Moja babcia robiła taką kiszkę, zapiekała w piecu. Była pysznie chrupiąca,wszyscy zajadali ze smakiem. Teraz i ja mogę zrobić dla swojej rodziny. Mam nadzieję, że będzie tak dobra jak ta sprzed lat. Dobrze, że pan tu jest...
Kurcze, az mi sie przypomnial "blacharz" mojego ojca, którym sie zajadalem za dzieciaka. :) Masa praktycznie taka sama, paluszki lizac. A co do panskich filmów to sa rewelacyjne, obslinic sie mozna od samego patrzenia. :)
jelito grube robi robotę, bo cienkie jelito trzyma tylko kiszkę w całości, natomiast skórka, która się robi z jelita grubego to jest cos, co było największym rarytasem, jaką w rodzinie sobie wspólnie zabieraliśmy. I koniecznie majeranek!
Jeszcze lepsza jest w jelitach nie szlamowanych specjalnych do kiszki ale trudniej dostać.Przepis oczywiście jak najbardziej OK czekamy na więcej pozdrawiam.
Uwielbiam kiszkę ziemniaczaną a "zaraziła" mnie ją moja babcia, kiedy jeszcze byłem dzieckiem. Choć jest to danie czasochłonne, to jednak warte pracy i poświęconego czasu. Ja osobiście używam boczku wędzonego na ciepło w dużej ilości, wówczas cały farsz ma fajny wędzony posmak. Cebulę ścieram razem z ziemniakami a do przyprawienia używam tylko soli i pieprzu. Proszę spróbować kiedyś zrobić kiszkę na boczku wędzonym i nie odlewać soku z przetartych ziemniaków. Wówczas kiszkę należy nadziać mniejszą ilością farszu (najlepiej jelito grube jeśli mamy) bowiem sok z ziemniaków mocno spęcznieje podczas pieczenia. Ja kiszkę przewracam nawet kilkukrotnie oraz co 10-15 min podlewam tłuszczem podczas pieczenia. Jeśli cokolwiek zostanie to następnego dnia na śniadanie, pokrojona w plastry, podsmażona na patelni z zimnym mlekiem jest równie pyszna co świeża :)
super spraw Umnie tato zalatwial jelitka z grubego jelitk Z WIEPRZKA z ziemniaczkami u mnie mowilo siena to kiszka ziemniaczana niedlugo wyslie kierownikowi ten przepis naral
u nas w rejonie Piły od 2 lat hitem jest kiszka jaglana z kaszą jaglaną.... mega dobra ele nie wiem jak robiona pewnie podobnie... trzeba by spróbować swojej wersji
Kurde,popękały mi flaki przy pieczeniu!!! Tak w ogóle bardzo smaczne, ale wyglądu nie ma. A gdyby tak obgotować,nie piec? Zrobiłem wątrobiankę -idealna! Z ogórkiem jeszcze lepsza, no i piwo do tego-mniam ,mniam.Muszę znależć patent, na to,żeby ładnie toto obpiec... Pozdrowienia.
Dodaje kaszę jęczmienna ,lub gryczana niepalna lub ryż gotowane oczywiście, prawie pół na pół z ziemniakami ,mięso mielone,skwarki z tuszczem ! Przepis z kuchni Podlaskiej zaczerpnęłam!
U mnie w domu - a pochodzę z Wileńszczyzny do kiszki ziemniaczanej specjalnie przgotowywano jelita. O ile miała to być kiszka w jelicie cienkim takim jak u Pana to jelito tylko dokładnie i starannie płukano między innymi w solance kilkakrotnie je wywracając przy pomocy wody . Jelit nie skrobano(czyszczono) ze śluzu tak jak przygotowuje się je do kiełbas i takowe jelita Pan stosuje. Ten śluz po upieczeniu daje efekt brązowej chrupiącej skórki , czego Pan w takim jelicie nigdy nie osiągnie. Polecam taką kiszkę o której piszę w zajeździe regionalnym w Puńsku.
Pamiętam czasy gdy jelita się uzyskiwało bezpośrednio z oprawianej sztuki oraz wszystkie zabiegi związane z przygotowaniem do różnych zastosowań, łącznie ze żmudnym procesem czyszczenia. Kiszkę kartoflaną w domu rodzinnym najczęściej robiliśmy w jelicie grubym. Pozdrawiam
Właśnie taki przepis lubię, słonina, albo tłusty boczek, nie wędzone, nie daj Bóg kiełbasa, a tak też potrafią na Podlasiu, w ojczyźnie kiszki kartoflanej spaprać.
Kupilem sobie jak Pan mowil ten lejek do maszynki do miesa, czy do napelniania musze stosowac jakies szczegolne sitko czy to obojetne? Tu gdzie mieszkam chyba podgardla nie dostane . Kupilem juz watrobke, lopatke ale jak widze te podgardle musi miec jaks funkcje w kaszance , mozna stosowac cos innego? Tak bardzo lubie te kaszanke
Genialny i w sumie tani sposób. Ciekawi mnie czy jest tu na kanale u Pana film o smalcu z boczkiem do smarowania -muszę poszukać a jak nie ma to może kiedyś będzie taki film :)
Każdemu kto lubi te smaki polecam nadziewany żołądek wieprzowy. Ten sam wsad jak do kiszki, następnie spinamy 3 ,4 wykałaczkami, wzmacniamy bawełnianym sznureczkiem. Następnie do żeliwniaczka , łycha smalcu, trochę wody, na wierzch kilka plastrów, boczku zakrywamy i na 4 godziny do piekarnika . (275 Fahrehnheitów). Odkrywamy temperaturę zwiększamy, zarumienić i gotowe.
wow - oglądam kolejny odcinek, dużo się dowiaduję, ale też mam uwagi racjonalne - czemu przetatrych ziemniaków nie umieścić na sicie? ociekną i nie trzeba się z tym pieprzyć
witam, może jakiś przepis z użyciem kombiwaru? Czyta Pan może komentarze i zapytania przy starszych filmach? Coś takiego moja Mama piekła i nazywaliśmy to babą ziemniaczaną
pycha..jutro juz to robimy...zona dodaje jeszcze troche maki..no I oczywiscie majranek...a na drugi dzien jak oczywiscie cos pozostanie..to kroimy to w plasterki..odsmarzamy na brazowy kolorek (chrupjcy)..do tego 2 jajeczka sadzone..no I boczek w plasterkach...
mam ogromną prośbę do pana panie Arturze , mianowicie wydaje mi się że kiedyś jadłem kiszkę ziemniaczaną w której była dodana wątroba czy pan może coś wie na temat takiego wyrobu?
NOMART Oczywiście że dam znać. Dziękuję za odp. Jestem Pana wielkim fanem i dzięki Panu zająłem się wędliniarstwem. Tak że pozdrawiam. I brawo za to co Pan tutaj robi.
Surowej nigdy nie trzymałem. Myślę, że 1-2 dni, ale nie polecam, bo ziemniaki mimo, że odciśnięte to na pewno jeże trochę płynu wydzielą przy takim oczekiwaniu, a to nie wpłynie dobrze na produkt. Lepiej odgrzewać gotowe na grillu czy patelni.
o nie wlasnie ogladalem chyba 3 raz kaszanke i myslalem ze jastem ciagle w temacie. Chodzi o kaszanke choc teraz ogladam kiszke. Przepraszam. Pstania dotyczyly kaszanki, choc pewnie bede pytal o kiszke
Rany Boskie, "ponownie nakłówamy"? Ort jak stąd do Władywostoku. Lubię Pańskie filmiki (mnóstwo inspiracji kulinarnych) - ale błędu ortograficznego nie wybaczę.
Pomimo staranności w tym temacie coś się nieraz przemknie. Przepraszam. Została nałożona korekta, która przysłania błąd prawidłowym zapisem. Na przyszłość uwaga będzie jeszcze większa.
do ciecia boczku a wogule i miesa to ci polecam chinski nuz kuty recznie ze stali przekladanej dalmatynskiej niema nic lebszego a i nuz pieknie wyglonda z wzorami na ostszu