Prawo własności intelektualnej w polskich bookmediach 🏴‍☠️ 

Dziewczyny już zareagowały. Potępiły proceder. Powiedziały, że takie sprawy będą zgłaszane do organów ścigania i usunęły tę dziewczynę z discorda.

Mnie zawsze przy takich sytuacjach gdzie mowa o wydawnictwach, promocji etc. Przychodzi na myśl wydawnictwo MAG, które nie słyszałam żeby komuś wysyłało egzemplarze, płaciło za recenzję czy nachalnie się promowało a jednak książki są rozchwytywane i popularne. Jednak można bronić się jakością w dzisiejszych czasach.

Tyle lat tu siedzę, a nigdy bym nie wpadła na coś takiego :o Jeśli chodzi o wcześniejszy brak reakcji, jestem w stanie sobie wyobrazić, że dziewczyny nie wiedziały o tym zajściu, bo jak ja myślę np. o moich konwersacjach dot. azjatyckich książek miesiąca, to również jakieś 80% tematów mi umyka i nie wiem, czy zauważyłabym coś takiego, gdyby miało miejsce. Dobrze, że wkroczyłaś do akcji i jakieś kroki zostały podjęte. A tak z trochę innej beczki - strasznie mnie dziwi to, że niektórzy twórcy tak chętnie tworzą coraz to nowe miejsca w sieci. Przecież to wymaga mnóstwa czasu, pracy i, jak widać, kontroli. Mam wrażenie że nawet w tej sferze stawia się na ilość, a nie na jakość.

No nieźle, sama bym w życiu nie wpadła na to, żeby w tyle osób się na książkę składać. Z jedną bliską osobą - spoko, w niejednym e-booku jest na początku wstawka Prawolubni, która wprost mówi co jest okej, a co nie jest okej. I wprost mówi o udostępnianiu jej osobom znanym osobiście, ale nie w Internecie. Dobrze, że ostatecznie znalazły się tam osoby, które były świadome problemu.

Bravo, bravo, bravo!!! Krysia czuwa👍Nareszcie ktoś głośno mówi i reaguje na procedery godne pożałowania. I tak nastolatkom należy się żółta kartka ale osoby dorosłe? Wstyd! Trzeba i należy o takich rzeczach mówić głośno. Bardzo, bardzo ciepło pozdrawiam🥰🤗

Brawo Krysia! Świetnie, że poruszyłaś ten temat, bo taki komentarz był bardzo potrzebny. Jestem ciekawa tylko co wydawnictwo na to i czy będzie z ich strony jakaś reakcja.

Dziewczyny usunęły dziewczynę od sprzedaży ebooków. Natomiast zostawiły wszystkie pozostałe pokazujące skąd brać nielegalne książki

Mega, że o tym głośno mówisz. Zwykle raczej się wzajemnie rączki myje. Nie chodzi o jakiś hejt czy coś, ale właśnie donośny głos rozsądku. Niestety jak w każdej branży, w świecie wydawniczo- książkowym też jest wiele mniejszych i większym problemów. Myślę, że trzeba o tym mówić, bo inaczej zamiecie się pod dywan.

Dziękuję Krysiu, że jesteś! Głos rozsądku w tym całym chaosie. Ja bym chętnie posłuchała więcej Twoich filmów nt świata książkowego 😊

Krysia❤👏 Brawo! Twórczynie tego podcastu i forum, złapały już chyba tyle srok za ogon, że najwyraźniej coś powoli wymyka się im spód kontroli... trzeba ponosić odpowiedzialność za coś, co się tworzy i jeśli ktoś nie ma czasu żeby to uczciwie prowadzić i moderować, to nie powinien się za to brać. Nie da się robić wszystkiego. Kiedyś warto się zatrzymać...😵‍💫

Rozumiem, ze ten discord to jest kolejna odnoga dzialnosci dziewczyn, ktora służy by budowac zasiegi i zarabiać na swojej działalności. Zostawienie tego forum samemu sobie bez moderacji to wielki błąd jeśli nie strzal w kolano właściwie. Piękny przykład dla młodzieży, normalizowanie kradzieży...

Brawo, Krysiu! Poruszasz bardzo ważny temat:) Dziękuję

Traci wydawca ale też i autor. Dziwna sytuacja z tym milczeniem dziewczyn zwłaszcza że chyba jedna z nich pracuje w wydawnictwie

Jestem w szoku, że ludzie w ogóle wpadają na takie pomysły😮 Jestem chyba bardzo naiwna, bo nawet nie wiedziałabym, że mogłabym ściągać od ludzi pieniądze za przesyłanie im ebooka...

No nieźle. Moja wąska bańka, w której żyję nawet nie brała pod uwagę takich akcji. Czemu ludziom od razu nie zapala się czerwona lampka? Przecież to takie oczywiste..

Piękny przykład tego, że najpierw ogarnia się moderatorów, którzy reagują w momencie kiedy administracja discorda nie ma możliwości. Ilość wiadomości na tym dc o tymczasowym braku pisania, gdzie dziewczyny nie reagowały na wywoływanie świadczy i o braku przygotowania i o tym, że sprawdzają komentarze xD

Gdyby ten ebook kosztował 600 zł, to w jakimś stopniu bylabym w stanie zrozumieć takie zachowanie.. chyba 😉 no ale z drugiej strony jeśli mnie na jakąś książkę nie stać albo szkoda mi pieniedzy, to po prostu jej nie czytam 🤷‍♀️ trudno mi uwierzyć w to, że ta osoba nie miała świadomości co robi, bo przecież informacja o rozpowszechnianiu i kopiowaniu jest w kazdym ebooku. Tak samo trudno mi uwierzyć, że Karolina i Magda nie miały świadomości przez tyle czasu, że taki wątek się toczy. Co do Magdy, to nigdy jej nie oglądałam, ale Karolina Karateusz niestety w moich oczach się "sprzedała" już dawno jako kanał i zdecydowanie odbija sie to na jakości jej treści, chyba trochę za dużo na siebie bierze i albo zaczyna nie ogarniać, albo już ma to gdzieś.

Dzień dobry!:)❤❤

Dziewczyny wypowiedziały się na ten temat, gdyby ktoś kto nie jest na discordzie nie wiedział

Po prostu WOW :O

A biblioteki sie nie pojawily w tej dyskusji jako miejce skad wziąć tę książkę?

Święta prawda!

👍

Zawsze czuwasz! Myślę Krysiu, że już oficjalnie można nazwać Cię oficjalnym Strażnikiem (książkowego) Teksasu!

Ja rozumiem, jak ktoś ściąga ebooka z chomika w sytuacji, gdy ta osoba ma kupiony legalnie egzemplarz papierowy danej książki, ale nie ma go w tym momencie przy sobie, a potrzebuje coś na szybko sprawdzić. Kupiła w papierze, zapłaciła, więc taka kopia to nic złego, nawet prawo to dopuszcza. Ale publiczne udostępnianie nieswojego, kupionego w księgarni ebooka za pieniądze jest po prostu przykre. Dobrze, że dziewczyny w ogóle zareagowały, nawet jeśli późno po fakcie

Mnie jeszcze krew zalewa, kiedy widzę na FB posty ludzi szukających chętnych do "dzielenia konta Legimi"...

Zjednej strony totalnie rozumiem i zgadzam sie z toba Z drugiej w koncu kazdemu z nas zdarza sie ksiezke porzyczac od kolezanki i moglaby to tez byc ksiazka ebook. Np dwie osoby skladaja sie na ebooka albo na konto na legimi itd. Oczywiscie tutaj to poszlo za daleko, bo dziewczyna chciala tylko i wylacznie kase nic wiecej… wiec trudny temat😢

Get Booky czy Karateusz mogą sobie banować i mówić, że takie zachowanie jest niedopuszczalne, bo tak się składa, że one wszystko dostają za darmo od wydawnictw. Mam rozumieć, że kultura ma być tylko dla bogatych, co mogą sobie na nią pozwolić?