Precedensowa sprawa, która dzieli prawników. Prokurator krajowy o immunitecie Rady Europy  

Subskrybuj kanał TVN24 i bądź na bieżąco:
/ @tvn24
Prokuratura nie zapoznała się jeszcze z uzasadnieniem postanowienia sądu o odmowie tymczasowego aresztowania Marcina Romanowskiego. W zależności od zaprezentowanych w nim argumentów, zapadnie decyzja co do dalszych kroków - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Ocenił, że nie można mówić o jakiejkolwiek kompromitacji prokuratury.
Prokuratura sformułowała wobec byłego wiceministra sprawiedliwości, polityka Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt, który sąd jednak odrzucił, uznając, że Romanowskiego chroni immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Nie podzielił tym samym stanowiska części prawników i samej prokuratury, zgodnie z którym immunitet taki chroni delegata jedynie w związku z posiedzeniami Rady i w drodze na nie.
Dariusz Korneluk poinformował, że zwróci się do przewodniczącego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy "ze stosownym wystąpieniem, informacją przedstawiającą okoliczności sprawy, przedmiot postępowania odnośnie posła Romanowskiego, zarzutów, które chcemy postawić, a także okoliczności temporalnych, czyli kiedy te zdarzenia miały miejsce i czy miały one w szczególności związek z wykonywaniem przez pana posła mandatu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy".