@@ukaszskr5127 Nie jest problemem wylądawac we mgle przy dzisiejszej technice i PROFESJONALNEMU NAPROWADZENIU NA TOR LOTNISKA PRZEZ KONTROLERÓW Z WIEŻY KONTROLNEJ KTÓREGO ZABRAKŁO W SMOLEŃSKU.
@@andrzejkeska1052 na nowoczesnych lotniskach pewnie, że tak, ale nie na starym lotnisku wojskowym w Rosji xd Pytanie, dlaczego piloci złamali procedurę decydując się na lądowanie przy widoczności 200m, kiedy procedura zakazuje robić tego już przy 1500m? Do lądowania w ogóle nie powinno dojść i nie ma co z tym dyskutować.
Tak jak zastanawiałem się dlaczego ludzie biorą udział w hucpie poprzedniej władzy, tak samo zastanawiam się czemu wzięli w tym. Tak samo za poprzedniej władzy, te wynurzenia (w szczególności z symulatora) nie mają związku z rzeczywistością. Władza się zmieniła a TVP trzyma poziom...
Przy okazji symulowania blokady steru wysokości należało pokazać do końca i konsekwentnie, czy pilot jest w stanie wyprowadzić samolot, a nie że cudownie awaria przemija sama i dalej spokojnie sobie lecimy. Takie rzeczy się zdarzały i niektórzy piloci się wybronili, a inni nie, i ciekawym byłoby zobaczyć, czy producent Boeing przewidział jakieś algorytmy pozwalające uratować samolot w takich sytuacjach. Poza tym program próbował poruszyć zbyt wiele wątków na raz. Jest obawa, że w ten sposób namieszano wielu widzom w głowach.
Świetny temat, Świetni goście ale prowadzenie i formuła to porażka. czemu tak zacny gość czeka na stojąco przy jakimś blaciku wśród czerwonych kolumn marnując swój czas i potencjał . pozdrawiam
Świetni goście, beznadziejna realizacja. Przerywanie gdy ekspert właśnie rozwija ważny temat. Prowadzący z kokpitu z zerową wiedzą. Jak już pokazujecie skutki usterki steru wysokości, to wytłumaczcie różnicę między sterem a trymerem. Pilot walczył z ignorancją redaktora, ale bezskutecznie. W końcu sam się pomylił. Co to za scenografia? Archiwum x? Szkoda.
Dokładnie. Można by było zostawić samych ekspertów i nie robić tej sensacyjnej oprawy. Katastrofa jest czymś co należałoby wyjaśniać widzom na spokojnie, bo dosyć już było cyrków za Macierewicza i TVPiS…
Dlatego chciał odejść na drugi krąg. Niestety z winy kontrolera znajdował sie za nisko. Samolot miał nowoczesna awionikę, braklo pomocy z wieży. Dla ruskich i rudego to tylko na rękę.
"Niestety z winy kontrolera znajdował sie za nisko" - poważnie? Kontroler nie podaje wysokości załodze. Od tego załoga ma wysokościomierze na pokładzie. To po pierwsze, a po drugie w kabinie darł się system TAWS: "TERRAIN AHEAD! PULL UP! PULL UP! PULL UP" a załoga, za którą stał Błasik, nadal próbowała lądować nie widząc pasa startowego. A, i jeszcze jedno. Minimum kapitana Protasiuka to było 120m. Oznacza to ni mniej ni więcej, że jeżeli przy podejściu na wysokości 120m nie widzi pasa startowego, ma obowiązek przerwać podejście, poderwać maszynę i odejść na drugi krąg. Co tymczasem robiła załoga?
Było to lotnisko które działało okazjonalnie. Słabo wyposażone, zaniedbane co nie było, żadną tajemnicą. Pilot powinien wziąć to pod uwagę i np. nie schodzić na 100 tylko na 200 metrów, powinien mieć jakąś rezerwę na wypadek gdyby stary sprzęt w wieży podawał błędne dane. A swoją drogą pilot doskonale wiedział, że warunki pogodowe są beznadziejne (przed samym lądowaniem pilot dostał informację, że widoczność jest bardzo zła od polskiego pilota który był na lotnisku) mimo to zszedł na 100 metrów. Po co? Nie ma w tym żadnej logiki. Pilot prawdopodobnie chciał po prostu mieć usprawiedliwienie. Próbowałem, zszedłem nisko, ale warunki byly zle więc zrezygnowałem z lądowania.
@@kjw2906 gdyby zszedł na 100m a nawet na 50 i - zgodnie z procedurą - odszedł na drugi krąg nie doszłoby do tragedii. Za to doszłoby do linczu medialno-partyjnego na pilocie (dowódca lotu do Smoleńska był 2-gim pilotem w słynnym locie nad Gruzją, gdzie Lech K. zażyczył sobie lądowania - pilot odmówił, i słusznie, ale za to spotkała go nagonka i lincz; kapitan Protasiuk po tamtym wydarzeniu chciał za wszelką cenę wylądować, żeby nie było powtórki z tamtej sytuacji).
@@tadeuszjaniszewski8392 Zgadzam się, pretensje ze strony obozu prezydenckiego najpewniej by były, ale pilot prawdopodobnie liczył na to, że jak zejdzie nisko, to będzie miał jakieś usprawiedliwienie. A tak poza tym tam (jeśli dobrze to rozumiem) błędy były trzy: - zbyt gwałtowne obniżanie wysokości lotu podczas podejścia (to prawdopodobnie wina wieży) - nieznajomość załogi samolotu ukształtowania terenu okolic lotniska. Przed lotniskiem jest dolina i samolot nawet jak zmienił lot na poziomy to wysokość lotu i tak się zmniejszała bo "powierzchnia terenu przybliżała się do samolotu" - na końcu gdy było już bardzo źle załoga gwałtownie poderwala samolot, w efekcie chwilowo samolot obniżył lot o parę, paręnaście matrów (co było normalnym zachowaniem tego samolotu wynikającym z jego konstrukcj). Być może gdyby lot dalej był poziomy to do katastrofy by nie doszło.
Rekompensatą słabej realizacji było dla mnie zobaczenie docenianej red. Żemły i dawno nie słyszanego prof. Artymowicza. Nie mogłem jednak pozbyć się wrażenia chaosu i zamieszania, szkoda.
@@andrzejkeska1052"nie znam się, a się wypowiem" 🤦 Skoro eksperci mówią, że nie było pozwolenia, to należy im ufać, a nie Kaczyńskiemu i Macierewiczowi.
@@katarzyna7846 Skoro się nie znasz to rzeczywiście lepij sie nie odzywać. CI "EKSPERCI' W PROGRAMIE TO TYPOWE PACHOŁKI KTÓRZY POWIEDZĄ WSZYSTKO CO JEST POLITYCZNIE POPRAWNE. RUDY TUSK NIGDY NIE PRZYZNA SIĘ DO BŁĘDU ANI ŻE JEST NA USŁUGACH SWOICH NIEMIECKICH POBRATYMCÓW.
Pani redaktor bardzo Panią szanuje i lubię ale dlaczego pani nie zaprosiła do tego programu mjr pilota rezerwy Arkadiusza SZCZĘSNEGO a nie Laska który w raporcie ukrył winę Błasika i Kaczyńskiego
Kluczowe zdanie było nawet w raporcie Anodiny! -Jesteś na kursie i na ścieżce! Mówił to kontroler wieży a nie szurnięta Jadwiga z nawigacji! Relacje wieża kabina pilotów muszą być oparte na wzajemnym zaufaniu! Koniec trole!
@@fenomenfenomen6111nie trzeba być profesorem, żeby ocenić, że prowadzący mówi poprawną polszczyzną. Program jest na żywo, w tzw. terenie, więc to nie jest czytanie z promptera w studiu, mając podpowiedzi w uchu z reżyserki programu