Marzenie ściętej głowy ten przebieg. Sam miałem swojego czasu takiego mieta, też z 2007 roku. Na budziku miał wtedy 360k, wnętrze idealne, tylko zaczęły go łapać bolączki w stylu pocenie, nieszczelności, uszczelka, typowe dla tego silnika z przebiegiem 500-600k. No i tak faktycznie było, przy sprowadzaniu z Niemiec licznik był cofnięty z 380 na 180k. Auto miało zatem nie 360 a 560k nalotu.
Paweł ma jak na handlarza przystało dobrą gadane. Ale podczas rozmów z klientem, wypadałoby wyciągnąć te łapy z kieszeni. Zawsze mnie to kłuje w oczy w Jego zachowaniu.
Ciekawe jak te ogłoszenia wyglądają skoro już kolejny raz w odcinku słyszę jak klient pyta o banalne rzeczy i przebieg,to albo wiem po co jadę albo typowa aktorka te sprzedaże
oj za mało dla Pawełka a przecież on tak się przy tym aucie narobił że ja bym mu dał jeszcze do jego ceny +500 by mordka jego się cieszyła fałszywa ;) i spracowana ;)
@@sebastiankot1626 Mieszkam w niemczech I auto było sprawdzone w salonie audi plus TUV podaje całą historię auta . Chcę tylko powiedzieć, że jak auto jest stare i ma mało na liczniku nie zawsze musi być kręcone . U mnie wychodzi ponad 11k rocznie . Widzi się roczniki 2018 mające po 300, 400 k .
@@marekgolebiewski1216 zgadzam sie z toba Marku. Zdarzaja sie takie przebiegi, nie mowie, ze nie ale na pewno nie jest to norma. Zazwyczaj takie cukiereczki maja duzo duzo duzo wiecej :)
W tym mercu w211 700k przebiegu i wnętrze wygląda jak nowe a w Polsce 180 tys już ma i klient wierzy i się chwali że niski przebieg ma ,oto cała polska
280 tysięcy km przebiegu to ten Merc miał w 2012 roku. W Niemczech 50-70 tysięcy km na rok to norma. Także beka jak widzę w ogłoszeniu jakieś BMW 3 czy Audi A3 z 2008 roku z przebiegiem poniżej 200 tysięcy km 🤣
@@yellow4178 pracowałem kiedyś w ASO VW. Rekordzista jakiego widziałem na warsztacie to 3 letni passat z przebiegiem 630tys. Uwielbiam tematy przebiegów i wychwalanie swoich 15 letnich pasatów z magicznymi 186tys na blacie :)