Aż sprawdziłem, suba dałem, ale zapomniałem 😀, stolik spoko, ale nie wolfram, nie beryl, tylko zubożony uran, nie dość że odbija promienowanie EM, to sam emituje neutrony, które i cząsteczki powietrza, przez co wrażenie obecności muzyków w pokoju, poprawie się do granicy snu na jawie. p.s. "a cienką blachę czym pospawasz, migomatem, czy elektrodą?"