Dużą smutnością jest to, że ktoś się napracował przy pokazówkach a większość osób i to nie tylko naczaśników je pomija. No chyba, że nie są po polsku. Wtedy to wiadomo bo nikt nie wie o co cho.
@` NWK_ Pierwszy raz spotykam się z sytuacją w której ktoś nie rozumie żartu w komentarzu pod filmem Klocucha. I to "Ty" w momencie w którym chcesz wygrać z kimś walkę słowną... Złoto🖤🖕
@` NWK_ 21 powiadasz? Od podstawówki uczyłem się, że zapisuje się XXI ale pewnie to moja wina więc przepraszam o wielki mecenasie śmieszności. Wytykasz mi twoim zdaniem nieśmieszny żart i mówisz coś o karecie. Kabaretem są te komentarze. Dalej nie mogę objąć umysłem jakim cudem oglądasz ten kanał. Ale czemu ja się dziwię. Debaty w komentarzach zawsze śmierdziały gównem.
Skakanie na kiju jest akurat spoko, bo jeden kij jest do dwóch dyscyplin, do skakania i potem rzucania nim. Lepiej wyrzucić rzut młotem, bo tak naprawdę na tym łańcuchu nie ma młota, oszustwo.
Zastanawiam się skąd bierze się wiedza o takich bugach jak w GTA SA, że można przejsć od razu do ostatniej misji, kiedy tam trzeba zrobić tyle rzeczy w idealnym momencie, których nikt przecież nie robi. Nie rozumiem jak się odkrywa takie coś. Czyta się skrypty i tam się patrzy co wywołuje misje?
@@justkoala3843 np. Najpierw mówili, przed walką z Technobladem, żeby nie brać tego na serio i że obydwaj są świetni, a potem jak Dream przegrał to się pruli jaki to ten Techno nie jest zły. No i często ubóstwiają Dreama jak nie wiadomo kogo.
Klocuch mam 2 pytania, 1 czy chcesz nagrać zemnom jakiś filmik, 2 czy dasz mi suba na moim kanale ta nazwa co mam teraz to tak sie nazywa mój kanał pliz
Kiedyś dla zabawy przechodziłam Hokus pokus Różowa Pantera tak żeby przejść jak najszybciej. Nie było wtedy znane pojęcie naczaśnik i nawet mama nie mierzyła mi czasu.
Ugułem jest taki naczaśnik Eddward, specjalizuje się w Majkelu Dżeksonie Monwakerze, jest też trochę polski The Mexican Runner, który przeszedł wszystkie legalnie wydane gry na NE... Pegasusa, oraz oczywiście arneu, który speedrunował contrę, ale i jego kolega Dżony, przechodził na czas Goticzka dwójkę w 30 minut około