Robię z Noro sonaty shimy bluzeczkę z długim rękawem. Ta przędza to petarda! Sama sunie po drutach. Jestem tą włóczką zauroczona. Sięgnę po Noro z pewnością jeszcze wiele razy, bo warto.
Moje najukochańsze NORO, czekam bardzo na filmik może zgapię kolejną inspirację. Na pewno będę podziwiać nowe udziergi zespołu a i starsze będzie miło sobie przypomnieć. Łapka już poszła w górę oczywiście 😊
Kocham kolory, a oryginalność połączeń pana Eisaku Noro mnie zwala z nóg... Noro kupuję coraz odważniej; jeden motek nawet na e-dziewiarkowej licytacji, bo inspirował... Póki co wypróbowałam Tsubame, Akari, Silk garden; inne czekają. Na ostatniej promocji skusiłam się na te precle letnie. Może jeszcze zdążę na konkurs??? Pozdrawiam Wszystkich poszukujących nowych wrażeń drutologicznych...
Jestem zakochana w Noro ❤🧡💛. Właśnie skończyłam kardigan z silk garden sock tego zielonoturkusowoszaroczarnego, który Pani pokazywała - jest przepiękny. Nie wiem jak oni to robią, ale mimo przejść kolorystycznych przy czterech motkach wszystkie części kardiganu mają równe pasy. Teraz robię z silk garden solo koloru złotosłomkowego (to oczywiście moja nazwa) i obawiam się o portfel, ale chyba na tym nie poprzestanę. Pozdrawiam serdecznie - Kasia
Noro kupiłam w zeszłym roku na lokalnych targach. Teraz wpadł mi w ręce nowy numer ich projektów - absolutnie boski sweterek na okładce. Tylko pranie mnie przeraża bo nie oddam do pralni za nic!
Jeżeli do alpaki dołożę kid silk i będę robiła w dwie nitki, a alpaki potrzebuję np. 8 motków po 50 g to ile muszę kupić 25 g kid silk - czy patrzę na metry czy na gramy... zaczynam dopiero ...
Zawsze na metry, bo w zależności od grubości będzie ich w motku więcej lub mniej. Najprościej będzie policzyć, ile metrów mamy alpaki (czyli te 8 motków razy metraż jednego motka alpaki), a potem podzielić przez metraż kid-silka w jednym motku. W ten sposób otrzymamy ilość potrzebnych motków moherku. 😉 Oczywiście bezpieczniej będzie tu zaokrąglić w górę, by nam niteczki nie brakło