Chłopie kawał dobrej roboty zrobiłeś! Tym bardziej jak początkowego. Dowiedziałem się od Ciebie bardzo dużo. Wszystko pięknie wyjaśniłeś i pokazałeś. Leci łapka!
Witam Pana. Te zabezpieczenie co latało po pokoju to pierścień segera typ E-clip są do nich fajne szczypce ułatwiające pracę (ściąganie i zakładanie). Sam z nich korzystam w pracy więc mogę polecić Pozdrawiam
Śrubę dobrze się odkręca po złamaniu lufy, nie do końca tylko zwolnic z zatrzasku a gdy nadal będzie opór to wyciągnąć sprężynę z systemu, lufa musi być bez oporów
Ja tam sie ostatnio zająłem starym hatsanem z 2008 . Dostałem od znajomego bo mu nie potrzebna za przysłowiową flaszkę ,, wódki"😂 Po 16 latach wszystko rozebrałem, spolerowalem, wymylem, wyczyściłem, zamontowałem nową uszczelkę tłoka też zepto a co do sprężyny to czekam na orginalna hatsanowska, bo uważam ze to dobre i wytrzymałe sprężyny, a te z super wiatrówki to jakas tragedia.. mi ona siadła az 3 cm... Wiec nie przekonam sie
Powiem szczerze że jestem trochę dziwiony bo oglądałem twój materiał i mówisz że ci wydarło dziurę prawie że w cylindrze i tłoku bo było takie tarcie . Może to kwestia polerowania tłoka ? Tlok ma fabrycznie takie mikro ryski znaczy bardziej takie wypustki . Na tym się powinien trzymać smar . Raz miałem taką sytuację w hatsanie że dałem mu vortexa wbitego na 125 bar . Wiatrówka strzelała świetnie , naciąg itp też . Cykl strzału cichy i szybki, 2 paczki śrutu i taka sama sytuacja . Na zwykłej sprężynie problemów zero a nawet nje smarowałem . Dziwne trochę że na zwykłej sprężynie tak u ciebie wyszło . Jak patrzę teraz na mechanizm tej wiatrówki to taka prościzna w ogóle a pamiętam jak 1 raz w życiu rozbierałem hatsana to myślałem że rady nie dam xd
Omówienie budowy, instruktaż. Nie ma na yt czegoś takiego. Jacy tunerzy robią super robotę itp itd. Ludzie potrzebują rzetelnej wiedzy i wsparcia dla tunerów a nie biznes
Siema, super film. Ja mam hatsan mod 125 th i zamówiłem sobie z allegro zestaw absolutny 400m/s. Dzisiaj mi przyszedł i jutro zabieram się za wymianę. Są w zestawie dwie sprężyny oteva. Jedna wchodzi w drugą, jedna lest prawoskrętna a druga lewoskretna. Do tego mowa prowadnica i uszczelka. Jestem ciekaw efektu. Może nagram film to puszcze ci linka. A twój materiał jest zajebisty, leci łapa i sub. Dobra robota!
@@mateuszm1658 Szkoda gadać, ten zestaw tuningowy z allegro to wymaga końskiej siły aby naciągnąć sprężynę. Wymontowałem to. Co prawda moc jest bardzo duża, przebija płytę wiórową18mm na wylot ale kilka naciągnięć sprężyny i miałem dość. Poza tym odrzut nieziemski był. 250 zł wywalone w błoto.
@@kamiloski5792 I tego właśnie się bałem dlatego zamówię z Swiatwiatrówek cos bardziej okiełznanego choć widziałem u @wolny strzelec że i ona przeginała z mocą ;)
@@mateuszm1658 no na tej sprężynie jest około 20j czyli Fac, wiatrówki nie rozwali po system jest przystosowany pod 305 m/s w 4,5mm czyli te 25 j można w niej mieć
Stihl multilub jest znacznie lepszy niż molibdenowy, a na uszczelki smar siliconowy może być cx-80, każdy w ze smarów ma być odczuwalny przy dotyku, ale niewidoczny dla oka, minimalne ilości
Witam ,jak Pan wyciągnął plastikowy" korek "który został w tłoku po poprzedniej sprężynie . Na nowej sprężynie jest nowy, no i stary jakoś pasuje wyciągnąć
Jak ktoś zaczyna po prostu nie wyda więcej kasy, dopóki wymagania nie wzrosną to hatsan daje dużo radości, a później? Jak już człowiek postrzela z czegoś lepszego, to już nie sięgnie po hatsana nigdy, wtedy już nie daje on żadnej radości, niestety
A jak się to ma do wersji vortex? Czy myśli pan, że trzeba by też rozebrać całą wiatrówkę? Dopiero zamówiłem i czekam na dostawę więc nie wiem jak będzie chodzić, tym bardziej, że nie mam doświadczenia żeby to wyczuć. Pozdrawiam
Hydrografikę robiłem, ale nie sam. Jak chcesz mieć to zrobione profesjonalnie to najlepiej skorzystać z usług uznanej osoby - przykładowo na FB. Powinna mieć dużo pozytywnych opinii. W domowym zaciszu nie zrobisz tego idealnie - potrzebna jest chociażby obszerna wanna, w której można zanurzyć całą osadę.
mam taką wannę i znalazłem też sposób by mi się hydrografika nie rozlazła po ściankach a co najważniejsze koniecznie muszę to zrobić sam, założyłem sobie, że wszystko co sam jestem w stanie zrobić, będę robił, inaczej się nie nauczę
żeby zrobić ślizg trzeba wiatrówkę wysłać do kogoś kto robi ślizgi, szukaj na fejsie Słoniu Słoniu lub superwiatrówki.pl wycina się w tłoku na tokarce rowek i zakłada się tam ślizg, dzięki temu tłok nie szoruje o cylinder i dużo lepiej pracuje, tak wygląda ślizg, Słoniu chyba nawet robi podwójne ślizgi i z przodu i z tyłu , ale już tylny wiele zmienia facebook.com/superwiatrowki/photos/pcb.2776870575861980/2776868645862173/
@@wolnystrzelec8950 szukam na stronie superwiatrówki tego zestawu tuningowego i nie mogę znaleźć do Hatsana Striker Edge. Czy mógłbyś pomoć? Czy to może ten sam co do 55-105 ? Tylko taki znajduję.
@@MaciejSochan musisz napisać, że potrzebujesz do stricker edge, to jest ta sama co do innych hatsanów, ale musi być skrócona, musisz napisać do eresa wiadomość, że potrzebujesz w limicie, albo samemu skrócić około 2 cm z tego co pamiętam
Trzeba skracać i splanować sprężynę, bo jest pod hatsana 90, a on ma dłuższą komorę sprężania, bez chronografu będzie ciężko, bez skracania to 19-20 juli
Witam, właśnie rozebrałem swojego hatsana i nie wysune prowadnicy z tłokiem bo nie dam rady odkręcić tej pieprzonej śruby która trzyma lufę, jest tak miękka że tragedia, śrubokrętem nawet szerokim też się nie da bo ta śruba jest chyba z plasteliny. Czy wykretak można gdzieś kupić wie Pan może? Musze rozbebeszyc umyć i nasmarować bo przy naciąganiu sprężyny gdzieś tam w komorze tłoka cos skrzypi tak jak stare wyrko.
@@wolnystrzelec8950 No to jest oczywiste. Zrobiłem już wszystko. Wcale nie trzeba niczego odkręcać, wystarczy wybić nit od pałąka popychajacego i już wszystko gra.
@@jacek2pasje603 wybicie tego pinu to wcale nie jest taki dobry pomysł, bo już tego nie zanitujesz, mnie przynajmniej wszyscy odradzali taki manewr, bo już też o tym myślałem
@@wolnystrzelec8950 to nie zaden pin tylko zwyczajny nit z miękkiego drutu, wybicie go to 15 sekund czasu, wybiłem i wstawiłem twardszy ale może też być zwykły gwóźdź ładnie obcięty, potem dwie kropelki czarnej farby i nie ma śladu nawet. Wogole to cała ta wiatrówka jest z tak miękkiej badziewnej jakości stali ze mogłaby być zupełnie cala z polimeru i by było to samo
@@wolnystrzelec8950 i wogole to te tzw"przeglądy zerowe" to jest taki MYK żeby rozebrać i utracić GWARANCJĘ, cwany pomysł. Bo jeśli kupujemy gówno i w warunkach domowych musimy poprawiać po producencie to taki producent powinien być wygwizdany na cały głos. No a najlepiej to niech ten "producent" chałupników zatrudni to będą usuwać zadziorki metalu ostre krawedzie łagodzić itp pierdolki, wtedy kupimy też bubel z najgorszej jakości stali miękkiej jak cholera ale przynajmniej obrobionej chałupniczo. Plusem jest tylko to że ten"producent" wpadł na to żeby sprężynę trochę zahartować.
Hatsan w Polsce - jak poczytac troche rozne fora wiatrowkowe - to niemal jakis kult. No to skusilem sie na jednego. Zeby zobaczyc co to takiego i skonfrontowac go z tym co mialem i z tym co posiadam. Padlo na 65 mod - pieknie wygladal na folderze, jest jakis filmik ale w urdu - dosyc ladnie to wyglada. Przyjechal. Sprzet za 829 zl. Oczekuje, ze bedzie co najmniej taki jak moja pierwsza wiatrowka crosman summit - pomimo,ze dosyc mocny i zaskakujaco celny, to nie spodobalo mi sie kilka tandetnych elementow - mechanizm spustu z wyprofilowanej blachy, tani plastikowy korek jako zaslepka komory sprezania, itp. Ale ogolnie - jak na chinska produkcje, nie bylo zle. No to wyciagam tego hatsana. Takiej tandety, tak fatalnie wykonanej, nie mialem jeszcze w rekach. To bylo gorsze niz kandary i lidery B2. Z ladnych rzeczy to tylko uslojenie drewna. Ale osada z niego to jak strugana nozem, wszystkie plastiki jak z chinskiego bazaru, lufa w otulinie z tworzywa - zwykly smietnik - a wiem jak ma to wygladac dobrze, bo mam browninga x blade z tak wlasnie zabezpieczona lufa. Przy lamaniu lufy takie zgrzyty i trzeszczenie, ze nie zaryzkowalem nawet jednego strzalu - zwlaszcza, ze niemal natychmiast padla decyzja,ze odsylam ten smietnik jako nieuzywany. Na koncu owej lufy niby kompensator - jak z chinskiej zabawki z plasticzku po trzecim recycklingu. Hatsan to masowa tandeta. Z czym to porownuje - wspaniale wykonany browning x blade - po prostej operacji zmiekczenia spustu i poprawieniu jego regulacji - bardzo dobry karabinek. Wspomniany wczesniej crosman summit, winchester od umarexa na CO 2 - replika modelu 1864 - piekna sprawa i swietna zabawa - na 30 metrow celnie dziurawi puszki po karmie dla kota - z otwartych - poprzez wzglad na mechanizm wyrzutu lusek, nie da sie zamontowac lunety. Poza tym to wierny pierwowzor, wiec nie ma zadnej szyny. I precyzyjnie wykonany. No i moj flagowy na ta chwile - Walther century varmint - podobnie doskonala robota co dwa poprzednie - po wyjeciu z pudelka robi skupienie na 32 m w srednicy 2.5 cm. Tak jak browning - plynne napiecie, plynny zaskok spustu, zadnego brzeczenia. Wszystko zwarte, solidne, porzadne. Z browninga przez ponad dwa lata wystrzelone jakies 3 tys srutu. Z winchestera cos ok 200. Walther ma dopiero kilka dni a juz poszlo 250. Z zadnym nic sie nie dzieje. Browning rozbierany gdy skonczyla sie gwarancja tylko po to, zeby zmiekczyc spust - nic innego nie trzeba tam robic. Precyzyjna robota. Pseudo tuningi i tzw. przeglady zerowe to sa kpiny. Byly takie rzeczy za PRL - gdy ktos dorwal motocykl dniepr (kopia bmw 750) i trzeba bylo go rozkrecic do ostatniej srubki i zlozyc na nowo. Wymieniajac smary i uszczelki i diabli wiedza co jeszcze. Jesli ktos twierdzi, ze trzeba rozkrecac takie produkty jak HW, Diana, Browning czy Walther - bo fabryka dala ciala, a polski domorosly majsterkowicz zrobi to lepiej niz dyplomowani inzyznierowie, to ma cos z glowa. To jak kupic cos z salonu - powiedzmy nowego vw i oddac go do wiejskiego warsztatu, bo fabryka zrobila gnoj, a my w naszej szopie to poprawimy. Oczywiscie mozna sobie grzebac w tandecie - kazdy rozwija swoja pasje tak jak lubi. Ale jak nie poprawiac i szlifowac i upiekszac - to nadal hatsan zrobiony zle, tandetnie i z kiepskich materialow. A Hatsanowi chcialem dac naprawde szanse, bo lubie turecka kuchnie i turecka kulture w kilku kwestiach. Ale pomimo checi - nie da sie. Sympatii dla Niemcow nie mam - ale robota doskonala. I podkresle, ze to co opisalem, to podobna polka cenowa. Crosman kosztuje obecnie ok 900 zl, to samo browning. Winchester tez - w wersji niebieskiej - i taka mam. Walther kupiony za 900 z groszami. Ale jak sie ktos uprze to mozna dac i 1999.
W hatsanie wymieniłem sprężynę dociąłem i z planowałem, prowadnicę z korkiem, uszczelkę, zrobiłem ślizg na tłoku, osłonę pet i do ciążyłem kolbę. Stabilność, skupienie czy powtarzalność prędkości zmieniła się nieporównywalnie, ale do walthera nie ma i tak porównania
@@wolnystrzelec8950 Mozna sobie robic cuda w tym sprzecie, poprawiac, ulepszac, wymieniac srubki i inne elementy. Nie zmieni to faktu , ze Hatsan to bazarowa tandeta. Czas, praca i inne zamienne elementy nie zrobia z niego niczego porzadnego. Za ten wlasnie czas i czesci zamienne i prace , wole kupic cos, co juz fabrycznie jest dobrze zrobione. Masz obecnie Waltera LGU, prawda? Zaden Hatsan nigdy nie zblizy sie do takiego poziomu jakosci. Najgorsza przywara tego sprzetu jest cena - niech sobie to wycenia na 300-400 zl. Bo tyle to warte i nie mam obiekcji. Kupuje tani smietnik Bez zadnych oczekiwan. Ale Walther jest zapakowany w czysty ,solidny karton Bez absolutnie zadnego opisu - Bo liczy sie zawartosc. A Hatsan klamie haselkami seriously, solid, impact. To gorsze niz chinczyki za 300 zl, Bo one nie udaja niczego ponadto czym sa. I w zyciu nie zglosze pretensji do takiego B2 czy B3 - tania rozrywka przy grillu. A Hatsan klamie nabywce , sprzedajac zwykle smieci i jeszcze probuje startowac na polu ze to dobry karabinek.
tu masz przykład, że nie wszystko w Waltherze jest dobrze zrobione, np sprężyna w century, uważasz, że nie powinno się tego poprawiać? ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-2lNBpE8ehW0.html
@@wolnystrzelec8950 Jasne ,ze tak. I juz wyjasniam skad sie to bierze - karabinek jest w trzech roznych wersjach - 7.5J, 16J i 20 lub 23J - rozne zrodla roznie podaja. W wersji najmocniejszej sprezyna jest ladnie splanowana z obu stron. W pozostalych dwoch jest po prostu obcieta dla zredukowania mocy i tak - jest to niedbalstwo.
@@MrFeniks77mam hatsana z 2008 r i tego z 2023 r i mam porównanie oba modele te same, wiadomo inne generację, ale oba mod. 90. Ten z 2008 r ma piękną oksydzie, błyszczącą się, gładką, a ten nowy ma jakiś szorstki szajs. Samo spasowanie elementów, kostka lufy, wygląda idealnie, prosty kwadrat, w tym nowym jakby była wykuta młotkiem. Sama jakoś wykonania w starym nie licząc kolby 100 razy lepsza. Na minus to śrubki z plasteliny w obu modelach i to że w środku była olbrzymia ilość opiłków. Pudełkowy crosman vantage np w porównaniu do hatsana to jak Mercedes a fiat 126p albo lada. Nie wiem czemu tak chwalą te hatsany. Chyba tylko dlatego że tak się przyjęło. Turecka jakość jest tragiczna. Mimo to wszystko nawet chwale se te wiatrówki. Przynajmniej tego z 2008r. Nie jest zły, dostał poprawki, czyszczenie, nową sprężynę i uszczelkę. W Rosji z niego polowali, ponoć skutecznie, z tamtad był kupiony. Hatsan ujdzie po poprawkach. Pozdro
Czy jest to sens robienie takiego przeglądu bez wymiany ślizgu i sprężyny Nie mam zamiaru inwestować więcej do tej wiatrówki kosztowała mnie 400pln A skoro mogę natrafić na takie problemy przy rozkrecanu to nie wiem czy dam radę
Przegląd zerowy moim zdaniem jest niezbędny, szczególnie w hatsanach, jeśli miałbym zminimalizować koszty to bym założył tylko ślizg, jeśli prowadnica jest dobrze spasowana ze sprężyną i sprężyna nie jest pogięta to w drugiej kolejności wymieniłbym uszczelkę tłoka na zepto, wcześniej splanowałbym lepiej sprężynę, bo oryginalna tego wymaga, założyłbym osłonę pet 0,3-0,2mm grubości, bo to 5 minut roboty i zdecydowanie poprawia pracę wiatrówki, czy warto? Oczywiście że warto, wszystko po to by poprawić celność, alr na sruby trzymające lufę uważać trzeba, najpierw zalać wd40, jak trzeba to podgrzać palnikiem i odkręcić
@@grzegorzstamos7385 po wymianie sprężyny miałem 260m/s i musiałem obciąć jeden zwój sprężyny by mieć 244m/s, przed wymianą na oryginalnej sprężynie to było 215m/s, można zastosować podkładki gumowe 4mm grubości za prowadnicą i przed korkiem i to podniesie prędkość o 15-20 m/s
Sprężyna z super wiatrówki to szajs i nikomu nie polecam. Wystarczy poczytać opinie choćby na allegro gdzie są dostępne. Siadła w moim hatsanie aż 3,5cm . Te sprężyny są chyba robione jak śrubki z hatsana , stal z domieszką aluminium heh
Przecież każda sprężyna się ubija/układa w początkowej fazie pracy, najlepiej ubić ją zanim się zacznie strzelać, to, że się ubija nie znaczy, że traci na prędkości, ubije się tylko do pewnego momentu, później jest stabilna