Nie jestem fachowcem,ale na zdrowy rozum mieszka Pan praktycznie w polu a co za tym idzie są gryzonie które szukają ciepłego miejsca na zimę i ta listwa startowa może uchronić styropian przed zniszczeniem.A wykorzystanie resztek do klejenia nie jest złe bo mniej odpadów.Pozdrawiam
Owszem przepuszcza pare wodną ale ma wysoki opór dyfuzyjny, po prostu lepiej inaczej nałożyć piankę tak na wszelki wypadek. No i skąd wiadomo ze ten budynek nigdy nie będzie ogrzewany?
Moim zdaniem troszeczkę słabo to wyszło 😅 jakoś tak niechlujnie ale rozumiem że chodzi o oszczędność styropianu i brak odpadów, poza tym to tylko budynek gospodarczy więc może być 😉 po nałożeniu pianki na płytę trzeba odczekać chwilę żeby delikatnie zastygła.. wtedy płyty nie opadają i klej nie wypycha. Pozdrawiam
Niestety z czasem płyta zgnije i spleśnieje od środka. Koniecznie trzeba było dać membrane. Chyba nie wie pan co to skraplanie i różnica temperatur. Przerabiałem temat i wiem co mówię. Pozdrawiam.
Witam. Rozumię, że najlepiej byłoby dać patrząc od wewnątrz - osb -> listwa dystansowa ok. 2cm - > folia paraprzepuszczalna -> listwa dystansowa ok. 2cm i do tych listew zamontować styropian? na dole i u góry ściany szczeliny do wentylacji i odprowadzania skroplin?
Czy ten garaż będzie ogrzewany ? Pytam , bo sam będę budował , ale chciałbym go ogrzewać może pompą ciepła i zastanawiam się , czy też mogę tak styropian kleić. Czy trzeba jednak inaczej
Też robiłem garaż płyta osb, grunt, klej siatka, grunt w kolorze tynku i tynk cienkowarstwowy. Styropian w ogóle nie potrzebny w nieogrzewanym garażu nict o nie da . Tylko dodatkowa robota i kasa.
Patrząc na to co robi się w innych bardziej doświadczonych krajach to drewno zawsze ociepla się wełną że względu na lepsza wentylację i usuwanie wilgoci. Może tutaj styropian na osb się sprawdzi natomiast ja bym nie ryzykował
w jednym miejscu użyłem kilku kawałków, reszta szła z całych płyt. Tam gdzie dodałem mały kawałek , robiłem to ,żeby dac płytę naprzemiennie. Wex pod uwagę ,że to mała powierzchnia
słabiutko zrobiony ten styropian, nie potrzebnie robiłeś te szpary mogłeś zaczynać np od połówek lub docinać odpowiednie wymiary (wogole to tak mały budyneczek, można było sobie jakoś to zwymiarować, tym bardziej że to styro 5 cm gdzie można docinać nożykiem żyletkowym) , wg mnie nie powinno się tak robić, ociepliłem kilka budynków wolałbym wywalić parę skrawków styro niż marnować piankę która powinieneś uzupełnić wszystkie łączenia płyt wąskim dozownikiem pistoletowym ( zazwyczaj przy kupnie pianki są dodawane takie wąskie rurki z "dziubkiem"). Oglądam dalej Twoje poczynania pewnie będzie siatka+klej, ale właśnie te piankowane szpary mogą się okazać problemem przy zaciąganiu, chyba że dobrze dotrzesz te miejsca. Jak ktoś to odczyta nie polecam tak robić ;)