"Raport z oblężonego miasta - album Przemysława Gintrowskiego, nagrany w 1986 roku. Album funkcjonował w drugim obiegu do 1990 roku, kiedy został oficjalnie wydany na płycie winylowej nakładem wydawnictwa Polskie Nagrania." To z tej płyty pochodzi ten utwór.
Ten utwór był w programie "Raport...", jednak był również w programie "Odpowiedź" wydanym na płycie (dla precyzji: także na kasecie) w 2000 roku, i z tej właśnie płyty pochodzi to konkretne nagranie. Pozdrawiam. :)
Raróg ptak z gatunku jatrzębia.Wiadomo,że za ja- strzębiami drobne ptastwo,szczególnie jaskółki,tłumnie upędzają się.Stąd przysłowie: latajać jak za rarogiem.
Hmm. Herbert to znał. :-) Generalnie miał inny gust muzyczny. Mawiał o sobie ironicznie "tekściarz pana Gintrowskiego", ale muzykę Gintrowskiego w połączeniu ze swoimi tekstami zaledwie tolerował.
Nie do końca jest to prawdą. Na początku Herbert mial bardzo sceptyczny stosunek do Gintra, ale potem bardzo się przekonał i był admiratorem Gintrowskiego
o ile wiem, to najpierw był niezadowolony z pomysłu śpiewania swych wierszy, potem zaakceptował wykonania Gintrowskiego...trochę jak z Białoszewskim i Ewą Demarczyk:)
Liczba najbardziej pojedyncza... Któż oddał wspanialszy hołd żołnierzom wyklętym niż Herbert? A Gintrowski, z mego Reytana w Warszawie, obrał ich w niezapomniany kształt muzyczny? Trudna to poezja, trudna muzyka... Ale bez nich iść jeszcze trudniej... Ku własnej liczbie pojedynczej...
Jakość zdaje mi się, że w oryginalnej wersji było "naucza mądrość" nie miłość. I było lepiej, trochę ironicznie. Bo mkoże wszędzie ta sama ziemia ale nie taka sama...
W 1986 roKu kiedy byłen studentem kochałem to... I potem kiedy walczyliśmy o POLSKĘ...teraz wiem że pis go obesrał.. I mocno śmierdzi.. Gintrowski to pis nowy absurd