Dziewczyny będzie dobrze,naprawdę.❤ Przeszlam przez to ponad 10 latemu.Jest wszystko dobrze. Życzę Wam tego samego z całego serca. Wierze,ze bedzie dobrze. Przesyłam Wam dobre myśli i zaciskam mocno rece .❤❤❤
@@Xsandraxx Tak jest. Mam dokładnie to samo. W poniedziałek dostałam wyniki. Złośliwy rak tarczycy. Teraz oczekiwanie na operację, leczenie. To wszystko zmienia.
Wiem przez co przechodzicie. Niestety ja i mąż od 7 lat mamy pod górkę. Pożegnaliśmy w tym czasie naszych rodziców z obu stron, ukochanego 17 psiego członka rodziny i kiedy już trochę się poskładaliśmy psychicznie, mąż stracił pracę. Znalazł nowa, ale zanim to nastąpiło sprzedaliśmy ukochany dom aby spłacić kredyt, Teraz szykujemy nowe miejsce dla siorbie. Jest ciężko pogodzić się ze stratą tylu ludzi i rzeczy, ale takie życie. Wierzę, że jeszcze będzie dobrze, normalnie. Życzę Wam tego z całego ❤️
Omg chłopaki ja potrzebowałam tego filmu! Po 7 latach w korporacji w poniedziałek po dwutygodniowym urlopie dowiedziałam się ,ze jest likwidacja mojego stanowiska od 1września Nagle ,bez uprzedzenia z zupełnym zaskoczeniem . Wiem co czujesz Przemysław
Cześć. Ja jakiś czas temu zdałam sobie sprawę, że najważniejsze co mamy w życiu, to jest zdrowie. Nie ma nic cenniejszego. Mój tata ma raka płuc. Zostalo mu nie wiele czasu. W takiej sytuacji człowiek zaczyna patrzeć nie co inaczej na życie. Docenia każdy dzień jakby był ostatnim. Wy jesteście zdrowi i macie poukladane w glowach. Ze wszystkim sobie poradzicie. Życzę wam wszystkiego co najlepsze! Trzymajcie się!
Pierwszy raz skomentuję Wasz film - z sympatii do Przemysława. Bardzo mi przykro, cieszę się że próbujecie przekuć te doświadczenie w coś dobrego. Ściskam!
Dziekuje za wasza szczerosc.Doskonale rozumiem ta sytuacje. Ja stracilam wysokoplatna prace podczas pandemi i z perspektywy czasu , po czterech latach moge powiedziec ze to bylo cos najlepszego co sie stalo. Za rogiem jest cos nowego i lepszego, bardziej relaksujacy styl zycia, wiecej czasu dla siebie i przede wszystkim mniej stresu ktory sie zle odbija na zdrowiu. Przemyslawie " zainwestuj " teraz wiecej w siebie a dobra materialne moga poczekac. Powodzenia.
Najgorszym jest strata bliskiej osoby życie staje sie smutne nie jest tak jak było.Praca się znajdzie a stracona osoba już nie powróci.To jest katastrofa😢
Przemysław jest tak inteligentnym i wykształconym facetem, że na pewno prędko znajdzie nową pracę. Mam nadzieję że następny vlog będzie z tytułem NOWA PRACA PRZEMYSŁAWA❤
W tym roku razem z Mężem też mieliśmy podobną sytuację. Po pół roku widzimy ogromną zmianę na plus. Miało to nam coś uświadomić, pokazać inną perspektywę i jesteśmy szczęśliwsi :) Życzę Wam wszystkiego co najlepsze i widzę oczami wyobraźni, że za jakiś czas powiecie, że dzięki temu jesteście w jeszcze lepszym miejscu, niż w ogóle byliście sobie to w stanie wyobrazić ! 💛 Najważniejsze, że jesteście razem ramię w ramię 💛
Nic się nie dzieje bez przyczyny. Sluchalam dzis podcastu Małgosi Ohme z Katarzyną Grocholą. Pani Kasia mowila o momencie w swoim zyciu kiedy byla sama z.corka w domu, w którym siadlo ogrzewanie, dzialala jedna faza prądu, w portfelu miala 22 zl, a mąż był z kochanką na nartach. Spadla jej wtedy ksiazka na podłogę i oworzyla sie na stronie , gdzie autor pisal aby przed zakonczeniem dnia wynotowac kilka rzeczy, ktore ma, za.ktore jest wdzieczna. Wypisała.wtedy miedzy innymi: mam dach nad głową, mam świeczkę, mam kaszę i olej (mam dzieki temu co ugotować pieskom na kolacje), mam te...22 zł. Nic w zyciu nie dzieje sie bez przyczyny. Jestem przekonana, ze sie podniesiecie z tego. Najwazniejsze zebyscie byli dla.siebie wsparciem. To piekne jak Patryk przytulił Przemyslawa. Chłopaki. Pewne rzeczy beda co najwyzej odsuniete w czasie. Wprowadzicie sie później. I co z tego? Najwazniejsze jest abyscie byli razem i parli do przodu. ❤ Przemek. Uśmiechnij sie.prosze. Dobry fachowiec w.swojej dziedzinie, do tego TAK PRZYSTOJNY i o takim wielkim sercu wyjdzie w koncu z tego dołka. To więcej niz pewne.
@@corneliar340 nie mam powodów by nie wierzyć. Miałam etap trudności finansowych wiele lat temu jak jej córka była dzieckiem. Już o tym czytalam. Gdzieś. Uważasz, że wszyscy obecnie "sławni i bogaci" byli takimi od początku? Nie dopuszczasz myśli, że zanim stali się sławni i bogaci mogli mieć inne życie? Jeśli tak to nie znasz życia.
@@ata_-hh9vi nie,nie uważam ,że wszyscy " sławni i bogaci" jak to określiłaś byli tacy zawsze ,po prostu uważam ,że ta baba ma problem z prawdomównością i po prostu " wali kity"... Jak większość w niebiesko- żółtej," wyzwolonej" stacji i ich zwolennicy 🤣🤣🤮
Trzymam kciuki, ale jestem przekonany ze wszystko będzie dobrze :) Strata pracy to na pewno niełatwa sytuacja, ale to tylko przekierowanie na coś o wiele lepszego! 💙
Przemek jesteś najlepszy i z pracą nie będziesz miał problemów , musisz tylko rozejrzeć się dookoła, życie jest ciężka walką macie siebie przetrwacie, pokonacie i będzie jeszcze lepiej❤Patryk dobrze mówisz sami sobie nałozyliscie presję w sprawie domu, stan zamknięty surowy bedzie chwilę czekał, nie zniknie a Wy będziecie dopieszczać wnętrza , teraz problemy trzeba pokonać i wiem, że razem możecie wszystko całym sercem z Wami ❤❤❤
Panowie to jest rok przestępny i wszystko się może zdarzyć, głowa do góry jutro będzie lepiej , a po burzy zawsze świeci słońce. Pozdrawiam i powodzenia ❤❤
Potwierdzam - moje życie zawodowe też ostatnio stało się wyjątkowo trudne. Jeśli nic się nie zmieni, to albo mnie zwolnią, albo ja będę musiała odejść. Z czegoś trzeba żyć, gdzieś trzeba się realizować, ale na szczęście miejsc pracy jest wiele. Wierzę, że Przemysław ze swoimi umiejętnościami i doświadczeniem szybko znajdzie coś nowego. Bardzo Wam tego życzę.
Nikomu w życiu nie jest łatwo. Ja to wiem, bo nigdy nie wiodłam takiego życia jak wy dotychczas. Wszystko w życiu dzieje się po coś. Może utrata pracy jest po to, abyście zrozumieli co w życiu jest najważniejsze, coś co zeszło na boczny plan przez dostatek.
Nic sie nie dzieje bez powodu, widocznie tak mialo byc. Kochani Patryku i Przemyslawie , sloneczko zaswieci niedlugo dla Was znowu. Dom poczeka a na dzien dzisiejszy najwazniejsze jest ze trzymacie i wspieracie sie razem. Bedzie dobrze , z opoznieniem ale jestem przekonana ze sie wszystko ulozy . Pozdrawiam ❤❤❤❤❤❤❤
Kochane chlopaki,glowa do gory.Kto jak nie Wy.Wszystko bedzie dobrze.Pamietajcie cos sie zamyka a cos sie nowego otwiera.Moze tak wlasnie mialo byc.Ja Was bardzo wierze i wiem,ze dacie sobie rade,bo kto jak nie Wy.Trzymam za Was mocno kciuki’Jestem pewna,ze za pary miesiecy dojdziecie do wnioski,ze tak widocznie mialo byc.Nie ma tego zlego,co by na dobre wyszlo.Kazda sytulacja,nawet nie korzystna,moze obrucic sie na nasza korzysc. Greetings from 🇨🇦😍 Believe me everything will be alright!🤞🤞♥️
Nie przejmujcie sie, potraktujcie to wydarzenie z praca Przemyslawa, jako chwilow zmiana biegunu.Czesto tak w zyciu bywa ze nastepuje kryzys aby pozniej znow poszybowac w gore.My was kochamy, czekamy na kazdy fil i ten wesoly i ten o prozie zycia.Bo jestesmy waszymi przyjaciolmi.ja od pierwszego vloga.Sciskam was serdecznie.trzymam kciuki.wiem ze za jakis czas znow bedzie HOSSA.Sciskam was serdecznie
Przemku wszystko będzie dobrze nie martw się na pewno znajdziesz coś szkoda że straciłeś pracę trzymam kciuki za ciebie Przemku miłego dnia życzę Chłopaki Patryku i Przemysławie ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Nic nie dziejw sie bez przyczyny ❤ Cos sie bedzie dzialo w Twoim zyciu i zycze Ci Przemyslaw aby to byly jeszcze leprze chwile. Moj narzeczony tez zostal zwolniony i wczoraj pracowal ostatni dzien. ❤ wszystkiego dobrego
Nigdy nie komętuję W waszej sytuacji znajdowaliśmy się z mężem 3 razy i zawsze wstaliśmy z kolan bo byliśmy pracowici tak jak wy. W tamtym czasie myślałam że już mnie nic gorszego nie może spotkać A jednak Właśnie jak znów zrobiło się fajnie zupełnie niespodziewanie zmarł mój mąż. Minął prawie rok podnoszę się na nowo . Więc chłopaki uwierzcie ,że dacie radę . Pozdrawiam
Strasznie wspólczujemy straty i bólu! :( Zdecydowanie jesteśmy podobnego zdania, że za chwilę pojawi się kolejna okazja do dalszego rozwoju. Nie poddajemy się a traktujemy to jako nową szansę :) Najważniejsze, że jesteśmy zdrowi i mamy siebie. O resztę zawalczymy!
Wierzę, że będzie ok. U mnie w tym roku układa się dobrze, ale dokładnie rok temu byłam w sytuacji jak Przemysław. Po ponad 20 latach zwolnili mnie z pracy (tak wiem, teraz mało kto pracuje tyle czasu w jednej firmie). Przez 3 dni płakałam, po tygodniu znalazła mnie nowa praca - tak! takie rzeczy naprawdę się zdarzają. Dziś jestem w zupełnie innym miejscu, bardzo dużo się nauczyłam i na bardzo dużo odważyłam, nie tylko zawodowo, ale też prywatnie, zaczęłam realizować swoje 2 duże marzenia. Podoba mi się taki cytat: Wszystko przydarza się dla mnie, a nie mnie. U mnie się sprawdziło. Czego i Wam życzę ❤ Trzymajcie się chłopaki, będzie dobrze
Żyjecie jak pączki w maśle i tak naprawdę to żaden z was prawdziwej pracy nie widział takiego startu jak wy to mało kto ma i póki rodzice Patryka wam pomagają BIEDA wam nie grozi pewnie zaraz lecicie gdzieś wypocząć na wakacje po tych stresujących chwilach... Pozdrawiam Paryska
Odp do czasnaprawde7021... Widać że pochodzisz z rodziny bardzo biednej mentalnie i nic nie zrobiłaś (eś) aby te traumy przepracować i swój mental poprawić. Kto dał Ci prawo oceny i co nazywasz prawdziwą pracą? Bo to pojęcie względne i dla każdego oznacza coś innego w zależności od klasy społecznej. Wierz mi że praca umysłowa meczy bardziej jak fizyczna gdyż jest dużą odpowiedzialnością psychiczną. Pracowałam w różnych sektorach i stwierdzam że prawdziwa praca to taka że robisz to co kochasz i jesteś sam (a) sobie szefem idąc w zgodzie ze swoim sercem ❤wysyłam Ci dużo miłości i współczuję bo masz smutne życie oceniając kogoś jedną miarą patrząc przez swój pryzmat.
masz rację, od dawna myślę, że takie komentarze pochodzą głównie od takich właśnie ludzi, przykro pisać ale, tylko ta niższa klasa społeczna może wysnuć takie wnioski, w szczególności licząc tylko na pomoc innych, w tym wypadku rodziców. To są ludzie przyzwyczajeni do brania od wszystkich....
To na pewno jakas lekcja,motywacja do mobilizacji,nowych wyzwan, Jestescie mlodzi,piekni,odwazni❤ cudowni. Dacie rade, zycie zawsze daje radosci i smutki,najwazniejsze ,ze maciej siebie i sie wspaniale wspieracie. Wierze w wasz sukces panowie ❤❤❤❤
Oczywiście że wszystko się poukłada.Niemal każdy czasem musi na coś poczekać dłużej niż sobie założył lub zmienić drogę do zamierzonego celu.Najważniejsze że razem,że wspólnie.Pozdrawiam serdecznie.
Dokładnie rozumiem sytuację… jestem teraz w podobnej… po 21 latach pracy w jednej firmie musiałam zdecydować żeby odejść…co było dla mnie mega ciężkie…obecnie jestem w trakcie poszukiwań nowej pracy…mam nadzieję że mi się uda choć przyznam że czuję stres ogromny 😊
Przemysław witaj w klubie. Ja również po 8 latach otrzymałam wypowiedzenie z pracy. Dziś mój ostatni dzień w starej pracy,jutro zaczynam nową. I też miałam mega wsparcie w mężu tak jak Ty w Patryku. Pamiętam uczucie kiedy się dowiedziałam to tak jakbym co najmniej z półobrotu w twarz dostała. Ale..nie ma tego złego co by wiesz...od jutra zaczynam nową pracę, plus to taki ,że zamiast tracić na dojazd w dwie strony 3 h będę traciła pół. Myślę, że choć czasem trudno nam w to uwierzyć na początku zawsze coś dzieje się po coś. Koniec jest początkiem lepszego i tego się trzymajmy;)
Współczuje oraz jednocześnie gratuluje :) Zdecydowanie jesteśmy podobnego zdania, że za cwhilę pojawi się kolejna okazja do dalszego rozwoju. Trzymam kciuki za nowe możliwości :)
Też straciłam dobrą pracę redukcja etatów, wiem co czujesz Przemysław 🙁 znalazłam na szybko sprzatanie bo za coś muszę żyć nie wspomnę o opłatach 🤷♀️🤦♀️dobrze ze Masz Patryka. Bo mój partner mnie nie wsparł... będzie dobrze ❤ takie sytuacje wzmacniają ludzi❤❤❤
W punkt...😢 Naprawdę są ludzie, w dodatku młodzi, inteligentni, zdolni i wykształceni którzy nieuleczalnie zachorowali, mają całkowitą niezdolność do pracy i np. żywią się na stałe suchym prowiantem, bo z różnych powodów zostali z tym sami. Nie mogą poradzić sobie nawet w podstawowymi kwestiami życiowymi, bo np. skrajna diagnoza ich złamała i się odizolowali. Dużo by pisać...To się realnie dzieje, tu i teraz, bez przerwy...
Potęzny test dla związku! Jestem pod ogromnym wrażeniem waszej dojrzałości Chlopaki! Strata głównego źródła dochodu,to bardzo trudna sprawa,a szczególnie gdy ma się rozpoczętą tak dużą i kosztowną inwestycję.Mimo wszystko bardzo się cieszę,że jesteście przewidujący i nie rzucacie się z przysłowiową motyką na słońce i nie straciliście wszystkiego,tylko macie plan działania...a to,że przeprowadzka się opóźni,myślę że nie jest aż tak straszne.Trzymam mocno za Was kciuki i życzę jak zawsze wszystkiego najlepszego! Oboje macie "wędkę w rękach i wierzę,że złowicie kolejną grubą rybę" ;)
W życiu tak to jest -są wzloty i upadki.Najważniejsze to się nie poddawac 💪Wy już plany macie także trzymamy tu wszyscy kciuki za Was,na pewno wszystko dobrze się ułoży✊🍀
Chłopaki współczuję ale po części takie jest życie. Można stracić pracę, można poważnie zachorować i całe marzenia, plany sypią się jak domek z kart. Ja odbudowuje ciągle firmę, bo panujący wirus, wojna u sąsiadów mocno odcisnęła piętno na moim życiu. Musiałam pozwalniać sporo ludzi, musiałam zrobić ograniczenia. Czasami trochę się wali ale nie można się załamywać tylko trzeba zawsze iść na przód i mieć plan awaryjny na życie. Jeśli nie mamy na coś wpływu trzeba to zaakceptować i znaleźć inne rozwiązanie, czego Wam szczerze życzę. Dacie radę, jak jest zdrowie to wszystko można, jesteście młodzi, silni, macie marzenia to ponownie trzeba je realizować. Pozdrawiam.
Dziękuję, że dzielicie się z nami również takimi trudnymi doświadczeniami. Razem wszystkie przeciwności pokonuje się łatwiej. Jestem pewna, że przekujecie tę sytuację w kolejny sukces. To, jak sobie z tą przeciwnością radzicie, jest tylko dowodem na to, że stanowicie bardzo dobraną parę. Ściskam mocno.
tak, kochani... niedawno straciłam Tatusia... cały świat stanął na głowie... poczułam się jak bez ręki, bez nogi, jak sierota... nie mogę wyjść z czerni... nic już nie będzie takie samo... przytulam...
@@przemysawtrzeciak784 dziękuję, kochani... napisałam o tym, gdyż wspominając ponad półroczną walkę mojego Tatusia o życie, uświadomiłam sobie, jak nieocenioną wartością jest zdrowie... jedyną... wszystko inne przyjdzie, prędzej lub później... byle tylko mieć radość ze zdrowego ciała i z umysłu, i właśnie tego ze szczerego serca Wam życzę💙
Chłopaki jestescie bardzo wesołymi i przyjaznymi osobami, ogladam Was czesto z synem, bo bardzo Was polubiliśmy. Życzymy Wam z całego serca pokonania przejściowych problemów, by Przemysławowi otworzyły się nowe możliwości zarobkowe i byście jak najprędzej spełniali swoje marzenia, szczegolnie to dotyczące wykonczenia domu. Przemysław trzymaj się, jesteś wporzadku gość, masz też przy sobie Patryka i Paryska, którzy też Cię wspierają, dacie radę. Dobrzy ludzie jesteście i wszystko dobrze się ułoży. Życzymy Wam dużo szczęścia i zdrowia oraz szybkiego pokonania trudności. Niech Bóg ma Was w opiece. Trzymajcie się! Pozdrawiamy Was bardzo serdecznie! P.S. Jeśli w jakiś sposób można Wam pomóc to dajcie znać. Hej!
Akurat Wy nie musicie się zbytnio martwić tą utratą pracy przez Przemysława......40 lat pracy,emerytura 2000zł,wiele chorób,które leczę prywatnie,bo na NFZ nie ma terminów,biopsja prywatnie,leki płatne 100 procent,to jest problem i z takim boryka się dużo ludzi
Moze to czas aby zaczac nagrywaj vlogi o zyciu emeryta na tym swiecie. Jak mozna traktowac tak ludzi po 40 latach pracy. Przykre to i zarazrm nie zrozumiale dla mnie. Pozdrawiam 😊
Rok temu dopadła mnie dosyć poważna choroba i wtedy mocno pozmieniały mi się priorytety. Też mam ostatnio przeczucie, że bez przerwy jakieś kłody pod nogi mi lecą 😂 Nie przejmuje się tym i po prostu odwracam się na pięcie i szukam innej szczeliny aby się przecisnąć. Ta choroba miała chyba taki wpływ bo dosłownie miałem potem wrażenie jakbym się przecisnął przez szczelinę 😅 ja sobie teraz myślę w takich sytuacjach że kiedyś będę się z tego śmiał i to co teraz uważam za tragedię to kiedyś straci na znaczeniu, np jak będę miał 70 lat 😂 wyszedłem z założenia, że trzeba zachować spokój bo tylko spokój nas uratuje 😊 wszystkiego dobrego i trzymam kciuki za powodzenie Waszych planów i lepszy układ planet ❤
Kochani zycze wam lepszej przyszlosci . Sama przeszlam taka sytuacje i rozumiem wasze rozterki i hustawki nastroju ale wazne ze masz przy boku osobe ktora cie wspiera i kocha😍😍😍😍😍
Skoro poruszyłaś kwestie zielonego ładu..... zgodzę się, że jest on zbyt drastyczny dla Polski i miały być w tym temacie pewne zluzowania. Jestem przeciwna jednak temu aby wymieniać go bezrefleksyjnie w kontekście wszystkich niepowodzeń przedsiębiorców. Klimat się zmienia. Planetę niszczą ludzie. Ważne jest to co my robimy jako jednostki. Od segregacji śmieci poczynając, po ograniczenie plastiku.
@@Los_Jesuses Chiny to są czyściutkie w porównaniu np. z Indiami. Ponadto są też kraje w których jest jeszcze gorzej, w których nie ma ani jednej uliczki niemalże bez mini wysypiska śmieci.
@@ata_-hh9vi proszę tylko porównać chińskie fabryki trujące środowisko a to co się dzieje w europie. Naprawdę sądzi Pani, że mała jednostka jest w stanie cokolwiek zmienić? Proszę się nie ośmieszać.
Szczerze słuchać się nie da. Macie inne dochody z których jesteście w stanie się utrzymać. Pomyślcie o kimś kto wychowuje sam dzieci i może stracić pracę, ma tylko jeden dochód.
Przemek, predzej czy pozniej otworzą się nowe możliwości. To zdarzyło się po coś, za jakiś czas dowiesz się. Wsparcie Patryka w tym trudnym doświadczeniu jest godne naśladowania 😊❤
Panowie przyjmijcie tę sytuację jako ,,dar" od losu. Wszystko jest potrzebne w naszym życiu i straty również. A może to potrzebne Ci Przemku wzmocnienie na życie. Jestem przekonana, że oklepane powiedzenie co nas nie złamie to nas wzmocni pozwoli Wam być silniejszymi. Za kilka miesięcy przekonacie się o tym. Pa
Tak to w życiu jest, raz z górki a raz pod górkę. Grunt to się nie poddawać i pozwolić sobie na przemyślenie🙂 Trzymam kciuki za powodzenie Waszego projektu🤞☀️🩷
Chłopaki oglądam was od dawna , jesteście tak pozytywnymi i szczerymi osobami że wiem że wszystko będzie dobrze. Przemysław trzymam kciuki żebyś szybko znalał nową, być może lepszą prace a u boku Patryka który wspiera Cię napewno wszystko się uda. Pozdrawiam i buziaczki 😊
Bardzo dziękuję za ten film! Sam jestem na etapie "co dalej" w swojej karierze zawodowej. Wierzę, że Wasz sukces pomoże mi podjąć odpowiednią decyzję. Powodzenia!
❤trzymam mocno kciuki, zeby wszystko sie udalo. Pieknie sie wspieracie i cudownie sie na to patrzy ❤ Patryk zrobiles mega progres w swojej glowie, mozesz byc z siebie bardzo dumny ❤
Panowie, jestem waszą fanką !'! . Patrze na Was i wzrusza mnie , szacunek jakim się obdarzacie nawzajem i takt z jakim szanujecie siebie , jak i pośrednio mnie jako widza . Zachowujecie przy tym umiar w w sferze prywatnej , ten fakt budzi we mnie ogromny podziw . Bo przecież ciagle wystawiacie swoje życie na ocenę innych , trzeba mieć w sobie moc ! Aby podejść do krytyki z otwartą głową i tego Wam życzę ! Życzę Wam .. Mocy , w zderzeniu się z trudnościami które przynosi życie . Jesteście silni i wierzę bardzo mocno , że trudności z jakimi się borykacie miną tak jak po dniu nadchodzi noc… . A ktoś tutaj już wspomniał , że …. W Życiu już tak jest, że wszystko co nam się przydarza jest po Coś !!! Wszystkiego najlepszego .❤❤❤
Panowie każdy w życiu ma przestoje i trudne momenty, a nic nie dzieje się bez przyczyny. Kreatywności można Wam zazdrościć, ta sytuacja pozwoli Wam spojrzeć szerzej na Wasze życie i znaleźć nową drogę. Powodzenia bo jak nie Wy to kto :)
Chlopcy, jeden z Was traci pracę. A wy wylatujecie z Polski na kilka miediecy. Może poprostu budowa Was przerosła, bo nie jest to dom, a palacyk. Warto żyć na miarę nie dzisiejszego dnia, a przyszłości, która może różna. Jestem projektantem i warto zastanowić się ile metrów potrzebuje dwóch mężczyzn. Dom wymaga renowacji, napraw, co kilka lat, ogrzewania w okresie zimy, kosztów energii. Trochę ten wasz do to postaw się a zastaw się. Powodzenia
Czy naprawdę masz nas za głupków i osoby, które nie mierzą swoich sił na zamiary? ☺️ nie wiem, czy oglądałaś do końca, ale mamy pieniądze na wykończenie. Tylko w zaistniałeś sytuacji musimy zainwestować ogromne pieniądze w nowy projekt. Chcemy wylecieć na okres jesieni i początku zimy, ponieważ wszystko będzie się tworzyło, a my nie chcemy siedzieć w PL i czekać na to wszystko, tylko skorzystać z okazji i spełnić malutkie marzenie o tym, aby przed wyprowadzką do naszego wymarzonego domu pomieszkać gdzieś indziej. My wiemy lepiej ile metrów i jakiego domu potrzebujemy, więc z całym szacunkiem nie sądzę, abyś wiedziała to lepiej ☺️ nigdy nie żyliśmy ponad stan i mamy zabezpieczenie…
Na budowę byliśmy i jesteśmy przygotowani, a teraz staramy się po prostu zaadaptować do nowej sytuacji, która za tydzień może być zupełnie inna! Postaw się a zastawa się było by w sytuacji, gdybyśmy nie mieli planów A, B, C i udawali, że się nic nie dzieje. A my mówimy o tym otwarcie i wolimi odwlec pewnie działania w czasie, ale zrobić to nie po omocku, a tak jak o tym zawsze marzyliśmy :)
W życiu już tak bywa , że takie przykre sytuację dopadają nas zawsze wtedy gdy się tego najmniej spodziewany. Najważniejsze jest jednak to , że jesteście dla siebie wsparciem i jesteście razem w dobrych i trudnych chwilach . Wierzę , że to co się teraz wydarzyło w Waszym życiu wzmocni Was i przyniesie nowe wspaniałe rozwiązania. Jesteście wzorem dla młodych ludzi. Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze 🤗
Witajcie Kochani, przykro mi z powodu zawirowania w Waszym życiu. Myślę, że to będzie chwilowe, jesteście bardzo inteligentni, pracowici i wspierający się wzajemnie, także wyjdziecie z tego na prostą. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia. Trzymam kciuki🤞🤞🤞
Głowa go góry przecież to nie koniec świata skoro jesteś tak świetny w tym co robisz jaki problem jest znaleść coś nowego dużo lepszego 😊więc niema co się przejmować myślę że codziennie gdzieś każdy z nas zmaga się z taką sytuacją ale grunt to się nie poddawać pozdrawiam 😊
Widocznie tak musiało być nie ma złego co by na dobre nie wyszło.Przemyslaw nie ten kontrahent to będzie następny może jeszcze większy, z twoim "fachem" IT i takim doświadczeniem raz dwa znajdą się nowi kontrahenci.Najwazniejsze że jesteś zdrowy i Masz masę pomysłów,i co jest ważne masz oparcie w Patrycjuszku a resztę samo się ułoży. Wieże w Ciebie i serdecznie Was pozdrawiam❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Patryk jesteś wielki. Przez to, że miałeś pewnie wiele ciężkich sytuacji w zyciu potrafisz wspierać Przemka. Nie wiem czy jest coś piękniejszego na świecie od wsparcia. Bo nową drogę zawodową Przemek znajdzie sobie sam, jestem tego pewna. Uściski dla Was obu i specjalne przytulanki dla smutnych oczu Przemka.
Też przez to przechodzilam... było ciężko się pogodzić a szukanie nowej pracy nie było łatwe... udało się i życie toczy się dalej Życzę spokoju ducha i wierzę że przyjdą jeszcze fajne dni Serdecznie pozdrawiam😊
Witam Was serdecznie! Nie wiem jak zacząć....Przemysław ! Jeśli coś ważnego tracisz ,to tak musiało być ...i wierze w to ,że będzie to dla Ciebie łatwiejsza teraz droga do sukcesu . Tragiczne dla nas sytuacje powodują ból, ale nasz umysł jest w stanie wytrzymać to ,jeśli ktoś jest przy Tobie non stop. Nie poddawaj się Przemysław, bo jesteś - ,,kawał chłopa,, jak mówią górale.... Ostatnio moje życie sypie się, jak lawina śniegu i cały czas muszę się odkopywać😢 Jest ciężko! A Wasze życie daje mi radość ,światełko w tunelu ,nadzieję jak pięknie można żyć! Pozdrawiam Was serdecznie !!!
Kochani -takie doświadczenia hartują - wspomnicie moje słowa -będziecie się śmiać z tego co się stało -bo to spowoduje że staniecie się Wolni i Niezależni od nikogo -stworzycie coś Wspaniałego i Sami Sobie Będziecie Szefami - Tak Będzie ❤
Wow. Dacie radę. Kto jak nie Wy? Jesteście młodzi, wykształceni i ambitni. Wspieracie się. Kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie go ku górze..... Mimo tego co Was spotkało, wszyscy powinni brać z Was przykład Powodzenia w nowych projektach ❤👍
Dom nie ucieknie🙂 jeszcze w nim spedzicie piekne lata. A teraz bylby to idealny moment na wyjazd , nabranie takiej swiezosci i weny do rozwoju nowego buznesu i spelnienia czesci narzen. Trzymam kciuki .wazne jest aby w to wierzyc i wyciaglac lekcje z potkniec. Bardzo dojrzale mowicie. Patryk ja ciebie widze jako prowadzacego w reality show😅 ty sie minales z powolaniem😊
Wsparcie najważniejsze 👍 Ja po studiach trafiłam na 5-lat, na budowę gdzie w międzyczasie zrobiłam na własny koszt uprawnienia budowlane + należne 2-tygodnie na naukę - nie należy się dokształcać, wybrałam urlop 🤨 jak budowa się skończyła to wtedy docenili żebym pojechała dalej, a ja im miło też podziękowałam. A teraz mam własną firmę i wystarczy mieć wspierającego partnera. Przemysław wszystko przed Tobą 👍❤️
Witajcie,nie mozna sie załamywać, ludzie buduja swoje domy latami, dacie rade,zycze wam zdrowia i szczescia,najwazniejsze ze jestescie razem !,pozdrowienia
Chłopaki dacie radę, samo życie . Dzięki za szczerość z waszej strony. Trzymam kciuki żeby ułożyło się tak jak będziecie chcieli. Powodzenia🍀🍀🍀oboje jesteście dobrymi ludźmi a dobro wraca i wierzę że właśnie teraz do Was wróci 🍀
Miałam dwadzieścia kilka lat kiedy ucięciem noża zakończyłam przygodę ze studiami. W jednej chwili zamknęły się drzwi na marzenia, plany na przyszłość, moje wyobrażenia kim chcę zostać i w jakiej branży pracować. Minęło kilkanaście lat i pracuję w zawodzie który kocham. Jestem w miejscu w którym chciałam być jako dwudziestolatka. Doszłam do niego inną drogą, w innym czasie. Znacie powiedzenie blessing in disguise? Życzę Wam aby ta sytuacja to było swego rodzaju błogosławieństwo. Ściskam mocno! Paulina