Na plus zaliczam: + dodatkowy pokój, który powstał z podziału salonu. Jednak ja bym już nie wstawiał tam tej wielkiej szafy gdyż zabiera ona za dużo miejsca. + pralnia przeniesiona do salonu - odważny pomysł, rozumiem, że właścicielom zależało na komfortowej łazience, jak tutaj jest z dźwiękami pralki w salonie? + kuchnia z wyspą w tak małym pomieszczeniu Na minus zaliczam: - telewizor blisko kanapy. Pomyślałbym o jakimś rzutniku na ścianie i ewentualnie wysuwanej płachcie żeby jednak mieć większy komfort oglądania. -/+ złoto robi wrażenie, ale nie na mnie. Tutaj jednak jest to ciekawy dodatek.
Myślę, że pracując w oddzielnym pomieszczeniu, być może w słuchawkach (komputer wygląda jak stanowisko pracy informatyka a po godzinach gamera) hałas jest minimalizowany, poza tym nowoczesne pralki są dość ciche poza krótkim okresem wirowania). Mam podobne spostrzeżenia, co do telewizora, strasznie blisko kanapy.
nie wiem jak z pralką, ale ja mam zmywarkę w aneksie kuchennym i jak siedzę na kanapie w salonie oglądając coś na laptopie to nie ma większego problemu, a zdarzało mi się ustawiać zmywarkę tak, żeby odpaliła się w nocy - zazwyczaj mnie nie budzi XD i jak już ktoś wspomniał: sprzęty z możliwością opóźnienia startu (są super) można ustawić pralkę tak, żeby zakończyła pranie w momencie, gdy wrócimy do domu ♥
Bardzo pomysłowe rozwiązania, ale to co zostało z salonu to tylko bardzo mizerny substytut prawdziwego salonu, raczej ciasna wnęka do oglądania tv dla trzech osób. Na pewno gości się tam nie przyjmie, niemniej może właścicielom takie rozwiązanie odpowiada ze względu na tryb życia, kosztem salonu uzyskali gabinet. Ja nie lubię trendu tworzenia maleńkich dziupli na małych metrażach, byle uzyskać więcej pokoi ;)
Bardzo ergonomiczne i estetyczne rozwiazania.🌼Ciekawa jestem wariantu, w ktorym stół stałby na miejscu kanapy. Wydaje mi się , że odległość miedzy telewizorem a kanapą jest zbyt mała .Ogolnie podoba mi się Myślę , że w sypialni zastosowałabym lustro na części drzwi garderoby.Gratuluję Dziękuję⚘
Pięknie to wygląda, ślicznie zrobione, ale czarne szafki na wysoki połysk, czarne kafelki w łazience, to dramat w utrzymaniu czystości. Widać każdy odciska palca, każdą plamkę na frontach szafek, a jeśli woda w kranie jest twarda, to na czarnych płytkach będzie multum jasnych ciapek, każda kropla wody zostawi po sobie paskudną plamę. Mieszkam w Warszawie ( twarda wapienno-magnezowa woda) i muszę non stop pucować baterie by wyglądała przyzwoicie. Już wyobrażam sobie co by się działo na czarnych płytkach. Mam bordowe przy umywalce i każdą plamkę wody widać.
To moja ulubiona Pani architekt. Większość proponowanych przez nią rozwiązań szalenie mi się podoba. Stoję właśnie przed projektowaniem własnego wnętrza i szalenie brakuje mi takiej pomocy. Smak i szyk, po prostu super!🙂❤️
Piękne mieszkanie, w ogóle nie widać, że to tak małe mieszkanie. Podoba mi się, że elementy błyszczące zostały zrównoważone tymi matowymi i welurowymi , szczególnie sofa prezentuje się zgrabnie i ponadczasowo. Biuro jest siłą rzeczy nie za duże, ale grafika z drzewami wprowadza efekt "głębi". Łazienka to wisienka na torcie! Nie spodziewałam się tak dużego prysznica! Brawa dla projektantki!
Mam takie samo odczucie, ale reszta naprawdę ładna i przemyślana. A co do gotowania, to myślę, że jest to dom dla osoby rzadko gotującej, ewentualnie coś odgrzewającej... takie czasy 😄
Bardzo eleganckie mieszkanie a równocześnie przytulne. Mam niewielki dom, dlatego zawsze chętnie oglądam rozwiązania dla małych powierzchni. Wszystkie odcinki na wysokim poziomie, super kanał.
Wystarczy, że coś się przypali i już całą elegancję szlag trafia, a tkaniny na częściach tapicerowanych trzeba będzie wietrzyć przez parę dni. Może to mieszkanie dla ludzi, którzy wierzą jeszcze, że jedzenia na mieście jest lepsze od tego, które przygotowuje się w domu. (takie jest wrażenie).
To mieszkanie jest piękne. Dla mnie osobiście (gdybym miała w nim mieszkać) ma tylko jeden ale bardziej duży minus - metraż. Wystrój i rozwiązania - SUPER BRAWO:-)
Bardzo praktycznie wykorzystane 47m2. Wyglada przestronnie, styl nie mój, ale zastosowane 'patenty' bardzo mi się podobają, szczególnie spory blat roboczy w kuchni. Jedyne "ale" to telewizor zbyt blisko kanapy, w takiej sytuacji wybrałabym rzutnik i ukryty w suficie ekran.
Myślę, że TV tak blisko może faktycznie meczyć oczy. Jednak rzutnika też nie polecam, bo zawsze trzeba opuszczać rolety, żeby wszystko było dobrze widać.
@@bi1815 zdecydowanie wyspa jest zbędnym elementem. Na oko o 0,5 m powierzchnia została zmniejszona. Ironicznie można powiedzieć, siedząc na kanapie można stopami sterować telewizorem.
Właściciele potrzebowali miejsca na przechowywanie, m.in. elektroniki, którą się pasjonują, stąd potrzeba dodatkowej szafki na sprzęty, które mogą podłączyć do TV. Oprócz tego, wyspa pozwoliła zyskać pojemne szuflady i blat roboczy (lubią też gotować). Dlatego postawili na wyspę. Coś za coś. To projekt indywidualny tej przestrzeni, pewnie każdy urządziłby ją trochę inaczej, poniewaz każdy ma nieco inne potrzeby :)
Genialny projekt. Doskonałe wykorzystanie 47m2 daje niesamowity efekt przestronnego mieszkania. Wnętrze urządzone ze smakiem a łazienka jest piękna. Bardzo efektowna podłoga w mieszkaniu .Czy można ją zastosować również w łazience? Gratulacje, super odcinek.
Wszystko pięknie, ale dlaczego ludzie nadał chowają pralki w szafach? Pralka po cyklu prania musi pozostać otwarta, aby wyschła, ponieważ zamykaniej pralki spowoduje zatrzymanie wilgoci wewnątrz i rozwinięcie się grzyba. Widziałam kiedyś u znajome:j cała guma przy drzwiczkach z czarnymi plamami grzybowymi, no ale pralka non stop zamknięta.
Szafa ma odpowiednio zaprojektowaną wentylację. Możliwe jest zostawienie otwartej pralki w zamkniętej szafie. Nie ma żadnych minusów użytkowania pralki i/lub suszarki w zabudowie.
za ciasno... telewizor tak blisko kanapy, że aż oczy bolą. Sypialnia też na ścisk. Nie zrobi się na 47m2 wygodnych 3 pokoi. Rozwiązanie może jeszcze spoko dla singla, albo pary, ale wyobrażacie sobie z dzieckiem, a co dopiero np. z dwójką?
Bardzo ładne gustownie urządzone i przemyślane wnętrze. Osobiście zawsze jestem pełna podziwu z nutką ciekawości jak można zaprojektować mieszkanie i wydzielić tyle przestrzeni na tak małym metrażu.
Bardzo ciekawy projekt. Pewnie każdy by sobie urządził po swojemu. Jednak ja doceniam kilka rzeczy. Oddzielne Biuro. Bardzo podoba mi się sypialnia. Zero zbędnych rzeczy i prostota. A co do salonu. To trochę tv jest za duże w stosunku do odległości kanapy. Brakowało by tu kilka metrów w tym salonie i było by idealnie. Ja zaś gotować nie lubię więc wyspy by nie było 😅 ale projekt i wykonanie super.
Może to ładnie wygląda na zdjęciach, ale przecież widać, że telewizor jest tak blisko kanapy, że można go trącać kolanami. To okropnie niewygodne tak blisko oglądać. Za każdym razem trzeba będzie zasłaniać okno za kanapą żeby światło nie odbijało się w telewizorze. No i te zapachy z kuchni, które nietrudno sobie wyobrazić przenikające kanapę i całą tapicerowaną resztę. Ten efekt kuchni bardzo się gryzie z ładnymi złotymi elementami. Łazienka świetnie wygląda. Metamorfoza bardzo udana. W sumie trochę przeraża całościowy koszt tej inwestycji w stosunku do metrażu.
Pomysły patenty i wystrój wszystko pięknie, ale to jednak za mały metraż na to wszystko. Tv jest chyba metr od oczu a to za mało... W każdym razie dobra robota.
Niby wszystko ładne ale zbyt hotelowo, wszystko błyszczy, miga i jest zbyt eleganckie, to takie przestrzenie które ładnie wyglądają ale z prawdziwym domem mają nie wiele wspólnego. Mieszkanie dla pary, która całe dnie pracuje, nie gotują, wracają wieczorem do domu, zjedzą kolacje i mają czysto. A weekend na mieście. Takie hotelowe życie, ładne ale nic ciekawego
Jak w każdym mieszkaniu, także i tutaj trzeba sprzątać:) Jak się pewnie domyślasz, gabinet został wydzielony właśnie dlatego, że para pracuje często na home office, więc spędzają w domu całe dnie. Dlatego właśnie, fronty mają powłokę anty finger, płytki są w dużym formacie z minimalną liczbą fug, a wszystkie meble są na nóżkach, żeby łatwo mógł pod nie wjechać robot sprzątający. To wszystko sprawia, że mieszkanie można szybko doprowadzić do ładu, jest też praktyczne z jeszcze jednego względu - wszystko jest tu pochowane. Nigdzie nie stoi deska do żelazka, zbędne papiery itd. bo zostały starannie ukryte w zabudowach meblowych.
Dla każdego dom oznacza coś innego. Mnie odpychają pozornie przytulne, drewniane, rustykalne wnętrza które mają sprawiać wrażenie rodzinnej atmosfery. Dla mnie nie ma nic złego w spędzaniu weekendów na mieście. Wręcz wolę to niż przesiadywanie w domu.
Nie ma czegoś takiego jak mini apartament. To sprzeczność logiczna jak zimny ogień czy jasna ciemność. Takie nazewnictwo oznacza zwykle, że deweloper nie jest uczciwy ani poważny.
Będąc w tym wnętrzu, czułam się jak w apartamencie, tylko w małej skali. To pewnie zasługa użytych materiałów. Stąd właśnie takie wyrażenie na początku, opisujące moje osobiste odczucia. Nie jestem zwolenniczką nazywania zwykłych mieszkań apartamentami, a bloków - apartamentowcami :) Tutaj chodziło raczej o wrażenie wizualne dot. wnętrza, które wpłynęły na mój odbiór tej przestrzeni :) Poza tym, samo osiedle jest kameralne, z pięknym zielonym dziedzińcem, więc pewnie spotęgowało to moje wrażenia.
Bardzo ciekawy odcinek z udziałem pani Sandry, którą widziałam już na tym kanale i zawsze mnie jakoś zaskoczy❤az trudno uwierzyć, że tyle udało sie jej tu zmieścic, w tym mieszkaniu widać, że architekta myśli praktycznie, że nawet deska do prasowania została schowana 👍 jedynie nad czym sie zastanawiam to nad tym czyszczeniem czy czarna łazienka to jest dobry pomysł?
Bardzo dziękuję :) Czarne fronty posiadają specjalną powłokę "antyfinger", natomiast w łazience większość powierzchni to szare płytki, bardzo praktyczne w utrzymaniu czystości :)
To wyrażenie zostało użyte w sposób świadomy, gdyż odnosi się do moich wrażeń estetycznych. Mówi o tym, jak poczułam się w tym wnętrzu, mimo że nie zajmuje ono 100 m2! :) Złote akcenty na pewno ładnie odbijają światło, rozświetlają przestrzeń :)
Przepraszam, ale ja mimo wszystko dostaje klaustrofobii 😉 ja osobiście kasę włożona w remont wolałabym zainwestować w większy metraż a skromniej urządzić. Oczywiście kto co woli!
Widać, że z metrażu dostało wyciśnięte co tylko możliwe: brawo dla projektantów. Mieszkanie wygląda elegancko, a kolory się nie opatrzą. Kocham podłogi w jodełkę, sama mam w wynajmowanym mieszkaniu płytki winylowe i spójne podłogi naprawdę dają efekt wow. Patent z telewizorem naprawdę świetny. Bo gdzie indziej faktycznie trudno byłoby postawić. Sposób ukrycia kontaktów w kuchni ciekawy, w poprzednim mieszkaniu były one od spodu wiszących na górze szafek kuchennych. Bardzo dobre schowanie pralki oraz suszarki. Ogólnie mieszkanie naprawdę przyjemne i funkcjonalne, sama mieszkam na 2 pokojach na podobnym metrażu. Jedynie co mi sie tak sobie podobało, to czarne fronty na wysoki połysk, może się mylę ale na tym niestety może być bardzo widać palce. Ale jeśli nie to efekt przyjemny, chociaż ja czerni nie lubię. Druga sprawa to kabina na poziomie podłogi, ponownie mogę się mylić ale czy nie zalewa się tak łazienki?
Dziękuję za tak ciekawy komentarz. Prysznic jest odpowiednio ustawiony, dzięki temu faktycznie woda nie zalewa łazienki :) Ogólnie też szybko się ją myję za sprawą małej ilości fug.
@@domymarzen :)))))))))))))) No, nie dziwię się, że musieliście wynieść, bo by cały efekt padł. A dodajcie drapak, kuwetę (lub dwie), otwarte drzwi od szafki z pralką i częsty suszak rozstawiony w pokoju i już wszystko jasne.
Super mieszkanie :) Tyle, że nie nazwałabym go małym ;) piękne kociska, trzymam kciuki za utrzymanie dwóch Maine Coonów w takim mieszkaniu ;) PS. Obawiam się, że powinien być wywietrznik w szafie z suszarką...
Realia na pewno są inne. Jak pracuje suszarka to drzwi są otwarte na tą kuchnię z kanapą, a dodatkowo tam jeszcze wyjmuje się suszak na pranie (ze schowka na deskę) i rozstawia gdzie się da.
Czytam i czytam te komentarze i dochodzę do wniosku że tylko oglądają ten filmik osoby mające domy. Mieszkanie 47m2 dla pary haha śmieszne. Posiadam z mężem 32m2 mieszkanie w bloku i mamy 4 letniego syna. Powiem że normalnie się w nim mieścimy i nie ma żadnego problemu. 47m2 mieszkanie jest duze. Nie porównujmy mieszkania w bloku do domu o powierzchni 150m2 w gore.
@@aloyhorizon6275 kwestia przyzwyczajenia. Jeżeli całe życie mieszkałaś w domu z podwórkiem to każde mieszkanie poniżej 70 metrów będzie Ci się wydawało małe.
@@domymarzen "na start"!!??? Przecież Pani najlepiej wie jakie ogromne fundusze tam zostały utopione. To nie jest "mieszkanie na start". To jest mieszkanie dwóch całkiem dorosłych osób.
Proszę pamiętać ,że sypialnie nawet dla jednej osoby nie powinna mieć < 11m2 i żadnych w takim małym metrażu skosów . Tutaj zaprojektowano podwójne łóżko, to na wszelki wypadek ?
Zmiana na plus, szczególnie jak ktoś dużo pracuje w domu. Ja obecnie 4 na 5 dni w tygodniu i takie biuro by się przydało. Czy mogę prosić o odp. w sprawie fotela, podłogi i tapety?
Dlaczego wszyscy przescigaja sie wstosowaniu obcych slow w wypowiedziach. Zgoda jezeli jakis element nie ma odpowiednika w jezyku polskim ale w wielu przypadkach tak nie jest. Mysle, ze projektanci zapominaja ze jest jezyk polski. Mnie ta obczyzna zniecheca do ogladania tych filmikow
Bardzo podobają mi się złote bateria podoba mi się blat Podobają mi się te rurki które są oświetleniem Chętnie dowiedziałam się gdzie je kupić No i bardzo podobają mi się koty, ich na pewno nie kupię. 😂😂😂 Trochę może za dużo szarości Ja na pewno mając tyle miejsca w łazience zrobiłabym wannę z funkcją prysznica Bidetka też jest super pomysłem
Ta stylówa ze złotem i błyskiem na tak małej powierzchni mega męczy wzrok. Ledwo dotrwałem do końca filmu, a co dopiero tam mieszkać. Jak na tak małą powierzchnię, wydaje się, że mieszkanie jest dość zagracone - kwiatki, różne kolory - czarny, złoty, biały, jasne drewno, ciemne drewno, zielony. Żyrandol zamiast wbudowanego w sufit światła, reflektorów. Dużo połysku, do tego trochę matu? Oczywiście bez tapety się nie obejdzie. Taki typowo polski styl bym powiedział. Pewnie miał być minimalizm, a pstrokato jak na odpuście. + jednak, że jakoś to wszystko upchnięto. Jak chcecie jednak zobaczyć jak się to robi, żeby też wyglądało, polecam kanał Never Too Small.
To na pewno nie miał być minimalizm. Musisz pogodzić się z tym, że wielu osobom podoba się styl glamour czy nowoczesna klasyka i w takich wnętrzach czują się najlepiej.
6:45 trochę nieprzemyślane gniazdka, ciężko będzie wpiąć normalną wtyczkę np. od odkurzacza, bo gniazda są zbyt blisko szafki, ale rozumiem, że są jedynie przewidziane na małe wtyczki i ładowarki.
47 m2 to nie takie znowu małe. Tu chyba mieszkają 2 osoby. Ja mam 4 pokoje na 67 m2. Do tego osobna kuchnia. Mam 2 sypialnie oraz pokój do pracy, który jest równocześnie biblioteką (pokoje ok. 10 m2). Jest całkiem wygodnie. Wolę tak niż pracować w salonie.
Koszt tak kompleksowego wykończenia (z meblami, oraz innymi elementami wykończenia) wynosi od około 3 300 zł /m2 ale zmienia się z uwagi na niezależne od pracowni obecne duże wahania w cenach materiałów, w tym płytek, tkanin itd..Wszystkie meble zostały tu wykonane na wymiar, zgodnie z projektem architekt Sandry Gałuszka. Aktualną wycenę przedstawi Studio Architektownia z Poznania.
Mieszkanie przepiękne ale niestety nie dla mnie. Aksamitna obudowa się wyciera. Wszystko na połysk oznacza dzienne polerowanie powierzchni. Złote elementy są fajnie jak są wypolerowane. Trzeba tez wtedy zaopatrywac sie w zlote dodatki takie jak sztucce zeby zachować ciągłość wystroju. Lustra przy stolikach nocnych są niepraktyczne jezeli chodzi o czyszczenie przez swoje kształty. Lepiej miec prostokątne lustro jako dzwi do szafy, ktore mozna szybko przeciągnąć myjką. Złote dekoracje nad blatem kuchni? Piękne! Tylko kto to będzie wycierał?
Dziękuję za podzielenie się opinią. To jasne, że wszystko wygląda fajnie, jak jest posprzątane :) Zauważ, że na chromowanych bateriach czy frontach w półmacie też widać zacieki / ślady po kamieniu czy inne zabrudzenia! Tutaj jest powłoka antyfinger na frontach, więc o tyle ułatwia czyszczenie przestrzeni kuchni. Oczywiście złoto narzuca pewną ciągłość, trzeba decydować się na nie świadomie! Z pozdrowieniami!
Z salonu usunęłabym stół i w jego miejsce wstawiła telewizor, kanapa na ścianę obok a wyspa mogłaby mieć miejsce na stołki i wysuwany blat jesli mielibyśmy gości. Na dodatkowe krzesła znalazłoby się miejsce na ścianie za zasłonami
LOL, ostatnia rzecz jaką można powiedzieć o tej łazience, to że jest łatwa do utrzymania w czystości :D Chyba, że ktoś ma nerwicę natręctw i uwielbia latać z mikrofibrą i na okrągła przecierać te błyszczące powierzchnie Co nie zmienia faktu, że jest piękna. Acz totalnie niepraktyczna ;)
Wizualnie bardzo ładne mieszkanie, choć raczej koty skradły moją uwagę... Ogólnie nie dla mnie, w salonie za mało przestrzeni zostało wolnej, rozumiem, że właściciele chcieli miejsce do przechowywania i duży TV, ale wygląda to odrobinę klaustrofobicznie. Może okrągły (rozkładany do owalu) stół dałby lepsze wrażenie... i na pewno pozbyłabym się tej ciężkiej, ogromnej donicy za nim - jeśli dobrze widzę to za nią do ziemi jest lustro, które bez donicy powiększyłoby optycznie przestrzeń. Zmniejszenie wyspy też by mogło pomóc, choć tutaj kosztem TV zapewne. Nie jestem pewna jak wygląda okno "w kuchni", ale zrobiłabym raczej kuchnię w kształcie litery L (częściowo przysłaniając okno), obróciłabym kanapę, TV wieszając na froncie "biblioteczki" (zachowując przechowywanie w tym miejscu, jednak z telewizorem w rozsądnej odległości od kanapy), a okrągły stół postawiłabym niemal na środku pomieszczenia/bliżej aneksu (dawałby dodatkowy blat roboczy w ramach potrzeb). Dzięki czemu część z kanapą zyskałaby sporo wolnej przestrzeni na relaks. Zamieniłabym także miejscami biurka z szafą w biurze - wtedy szafa mogłaby zająć całą ścianę, dodatkowo światło z okna padałoby z lewej strony... choć jest szansa, że właściciele są leworęczni - wtedy obecne ustawienie ma sens (włącznie z lampką zarówno w projekcie, jak i realizacji, ustawioną z prawej strony XD) za to fototapeta jest super :)
Świetne ujęcia z kotem 😄 Jestem w szoku, że to wszystko udało się zmieścić na 47m2 👏 Jaka jest odległość między wyspą a szafami kuchennymi? Czy szafki w wyspie mają głębokość 40 czy 60 cm? Gdzie na co dzień stoi kuweta?