No dobrze, żeby skórze wróciła jędrność trzeba odpowiednio zadbać o dietę, nawodnienie, trening i masaże. A problem nadmiaru skóry zazwyczaj dotyczy właśnie osób stosujących niewłaściwe diety, które schudły za dużo za szybko. Dlatego włókna kolagenowe po rozciagnieciu nie mogą od razu wrócić do poprzedniego stanu. Odpowiednie zadbanie o skórę od początku ochudzania pomaga szybciej odbudować włókna. W ekstremalnych sytuacjach potrzebna jest operacja. Tylko nie wiem jak to się nie zgadza z tym, co napisałam wcześniej. Że lepiej jest chudnąć powoli niż sobie zrobić dietę 800 kalorii i schudnąć 15 kg w dwa miesiące .
No to przecież napisałam, że w ekstremalnych warunkach potrzebna jest operacja po skóra się nie wchłonie. Trening jest wskazany, żeby częściowo zapełnić miejsce po tłuszczu mięśniami, ale wiadomo, że nie da się całkiem. Dieta bogata w odpowiednie witaminy oraz nawodnienie też pomagają poprawić kondycję skóry. Oczywiście największe zastosowanie ma to, gdy chcemy schudnąć kilka kilogramów, a nie kilkadziesiąt. Jakoś kobiety po ciąży są w stanie wrócić do poprzedniej figury, jeśli wlasnie miedzy innymi zadbają o skórę. Więc dalej uważam, że do pewnego momentu regeneracja skóry jest możliwa. Tu masz artykuł na temat wpływu diety na kondycję skóry: www.google.com/amp/s/pulsmedycyny.pl/amp/stan-skory-a-odchudzanie-880340
Mam nadzieję, że przestaniesz mi zarzucać brak mózgu, bo wygląda na to, że ja się staram opowiedzieć jak zadbać o skórę, gdy mamy nadwagę i to taką kilka kilogramów, a ty wyjeżdżasz z przykładami otyłości I, II i III klasy, które stanowią zupełnie odrębny przypadek odchudzania i wymagają zupełnie innych metod. Tak to możemy do końca życia się sprzeczać , skoro mówimy o dwóch różnych rzeczach. ^^'
"ja nie wiem czy ta bluza była sprana od nowości czy teraz się sprała ale nie obchodzi mnie to i tak mam zamiar ją nosić bo jest za wygodna" 😂 kocham cię Dusiu ♥
W końcu jakaś osoba, która nie siedzi w branży fitness, ale mówi bardzo mądre rzeczy. Mam nadzieję, że dzięki twoim zasięgom coraz więcej osób uświadomi sobie, że chudniemy tylko i wyłącznie dzięki deficytowowi, a nie dzięki „magicznym dietą"❤️❤️
U mnie w pracy... Każdy mi wypomina, że od czasu do czasu piję puszkę Pepsi, bo to takie niezdrowe, z cukrem i fe. Noszę rozmiar S i słyszę, że przez Pepsi będę miała za chwilę XXL ;) I mówią mi to osoby, które twierdzą, że nie lubią słodyczy, a w pracy w ukryciu wpieprzają całą Milkę. Nie dość, że media społecznościowe nas wypaczają to na dodatek ludzie wokół nas. Obejrzyjcie ten filmik (bo mądry) i nie dajcie się zwariować:)
Studiuje dietetykę i wiele z tych rzeczy jest prawda i cieszę się że promujesz powolne zdrowe odchudzanie, jednak kaloria nie jest równa kalorii. Chodzi o to, że jeżeli dostarczysz organizmowi kalorii pochodzących z Mc to będzie tam wiele pustych kalorii, węglowodanów prostych, bez witamin czy składników mineralnych, które też są potrzebne. Jedząc np razowe pieczywo dostarczasz przede wszystkim węglowodanów złożonych, które są lepsze dla naszego organizmu, błonnika i wiele wiele więcej ☺️
Dzięki tobie zmądrzałam. Już nie myślę o codziennym katowaniu sie różnymi treningami typu "rano 100 przysiadów 100 pajacyków i 100 brzuszków a wieczorem to samo" także wybiło mi to z głowy głodówki które nie są dobrym wyborem. Też staram sie nie katować obraźliwymi komentarzami typu że jestem brzydka gruba itd. :)
Ja schudłam 20kg dzięki piosence z filmu dawała mi motywację że nie warto się poddawać ani też ulegać głupim gadką innych ludzi i codziennie jadłam trochę mniej i trochę mniej po 3 miesiącach ubyło 10kg dorzuciłam lekkie ćwiczenia które przyniosły dodatkowo - 5kg a gdy przylozylam się bardzo i zaczęłam jeść normalnie tylko zdrowiej schudłam kolejne 5kg i dzięki temu jestem chudsza i dużo bardziej sprawniejsza fizycznie i nie martwię się że będą na mnie mówić "idzie grubą świnia". A od czasu do czasu ulegam małym przyjemnością jak każdy bo jak już schudłam to nikt mi nie zabroni
Dla naszego organizmu to w pewnym sensie ma znaczenie, jaką kalorię przyjmujemy. Czy to białko, tłucze, węglowodany - mają różne znaczenie w naszym ciele. Spożywając same tłuszcze, węglowodany i pozbawiając się białka zdecydowanie nie wyjdzie nam to na dobre. Brak/nadmiar kalorii z którejś z kategorii może skutkować uszczerbkiem na zdrowiu
Tak, deficyt kalorii to nie wszystko. Jasne, możemy do naszej diety przemycić niezbyt zdrowe produkty, ale nie oszukujmy się, organizm nieco inaczej przyswaja (i magazynu je w postaci tłuszczu) "dobre kalorie", a inaczej te "złe".
To z tą motywacją jest tak bardzo prawdziwe. Takie filmiki są mega potrzebne dobrze , że pokazałaś jak to wygląda od twojej strony i tak ja rzeczywiście jest a nie owijasz w bawełne jak coponiektórzy
Zrobisz filmik o tym jak radziłaś sobie z kwestią jedzenia poza domem? Mówisz, że jadałaś pizze, widziałam zdjęcia jakiś ciast na mieście. Jak liczyłaś ich kaloryczność?
Jestem poruszona. Znowu! Znów mogę tylko wstać, klaskać i dziękować, że MÓWISZ o tych rzeczach! 💖💖 Dziękuję ponownie w imieniu dietetyków, fizjoterapeutów i trenerów! Jesteś skarbem Duśka! Ps najlepszym sposobem aby schudnąć jest zrozumieć, ile Energii w postaci jedzenia musimy dostarczyć, by tłuszcz poszedł w kąt. Ps2 nikt nie przytył w tydzień to i w tydzień nie schudnie trwale, dlatego diety czasowe nie dają nic prócz efektu jojo :)))
Udało Ci się przeczytać 100 książek w rok w (chyba) poprzednim roku? I czy zainspirowało Cię zachowanie Lizzo (w dramie z jedzeniem) i to dlatego Karyna często mówi *,,Okradła mnie,* pobiła itp.”?
Fajnie że mówisz o takich tematach i że jesteś z nami szczera💖. A tak w ogóle jesteś najlepszą youtuberką na świecie!😘 Noi jesteśmy z Ciebie dumni Dusia
Niby tak niby nie. Deficyt jest bardzo ważny ale pamiętajmy że kaloria kalorii nie równa ;) Pamiętajmy że mamy też dziennie zapotrzebowanie na białka, tłuszcze i węglowodany więc jeśli będziemy cały dzień jeść załóżmy same tłuste burgery i będzie się to mieściło w naszym dziennym zapotrzebowaniu kalorycznym, nie znaczy że będzie to zdrowe
Oj kochana... różnica w zdrowych kcal i tych szkodliwych jest OGROMNA. Można jeść nawet 2500kcal w zależności od tego, jakiego rodzaju są to kalorie... Naprawdę kochana, im dalej brniesz w temat swojego odchudzania, tym więcej błędów poznawczych popełniasz. I nie, to nie jest hejt (odczuwam potrzebę ciągłego zaznaczania tego, bo w dzisiejszych czasach każdy to zarzuca), to krytyka wynikająca ze znajomości tematu. Deficyt kaloryczny jest ok, o ile się człowiek nie głodzi, ale jednocześnie stwarza ryzyko powrotu do dawnej wagi przy powrocie do właściwej kaloryczności. Natomiast można schudnąć nawet bez deficytu kalorycznego. Można też w ogóle nie schudnąć mimo deficytu kalorycznego. I to są tematy, o których niestety tutaj się nie wspomina. Dlatego błagam, drodzy odbiorcy Dusi - SPRAWDZAJCIE dogłębnie informacje, proszę kontaktujcie się ze specjalistami, nie działajcie na własną rękę zwłaszcza, jeśli nie skończyliście 21 lat (wtedy hormony odpowiedzialne za dojrzewanie się tak naprawdę uspokajają i też inaczej sprawa wygląda). Temat diety, zdrowego odżywiania, zrzucania wagi (co nie powinno być waszym celem z punktu widzenia psychologii) to tematy rozległe, do których poruszania potrzeba naprawdę ogrnom wiedzy i lat doszkalania się. Nie bierzcie swojej wiedzy z kilkunasto/kilkudziesięcio minutowych filmów na YT błagam... Pozdrawiam i życzę dużo, dużo zdrowia.
@@Allelrecesywny Gdybym nic nie wiedziała na ten temat, to bym Ci uwierzyła na słowo. Ale wiem, że się da. Wiele osób tak chudnie, również z mojego otoczenia. Chociażby przechodząc na dietę raw vegan kilku moich znajomych ZWIĘKSZYŁO kaloryczność o około 500 kcal na osobę i schudli. Dlatego mówię o tym, że jakość/rodzaj dostarczanych kcal ma ogromne znaczenie. Ponad to same kcal to nie jest czynnik powodujący odkładanie się tłuszczu - robią to węglowodany i tłuszcze, tutaj znów się liczy jakiego rodzaju są to węglowodany i tłuszcze, bo zależnie od rodzaju inne jest rozkładanie i wchłanianie. Także jeśli zamierzasz coś powiedzieć, z czym się nie zgadzasz, to po pierwsze nie zgadzasz się ze zdaniem naukowców, dietetyków i wynikami badań czyli nauką, a nie ze mną, bo to nie moje osobiste zdanie, a po drugie jeśli już mówisz, że z czymś się nie zgadzasz, to chociaż poprzyj to argumentem. Pozdrawiam.
@@karmen__ ja nadal stoję przy swoim a twoi znajomi pewnie zwiększyli.aktywność nawet o tym nie wiedząc np więcej gestykulowali etc. Nie tyje się od tłuszczu czy węgli , bo ja bym już chyba była szeroka jak szafa a mam niedowagę. Ty też nie popierasz tego argumentami naukowymi. Miłego dnia
@@Allelrecesywny Nie napisałam argumentach naukowych, tylko w ogóle o jakichkolwiek argumentach, bo nie używasz żadnych. Natomiast wszystko co napisałam to wiedza zdobyta latami od dietetyków, z badań naukowych i paneli dietetycznych (wykładów darmowych i płatnych), która jest łatwa do samodzielnej weryfikacji (polecam) więc to nie jest tak, że nie zgadzasz się ze mną, bo ja tego nie wymyślam i nie są to moje opinie, tylko z nauką. Możesz negować naukę, nikt ci tego nie zabroni. Jeśli tak jest ci łatwiej/lepiej, to dobrze. 🤷♀️
@@karmen__ dla ciebie także polecam poczytać o tym, bo naukowcy dowiedli, że kalorie są ważniejsze niż makroskładniki. Ludzie chudną jedząc same burgery ( wpisz tu sobie dowolną niezdrową żywność) faktem jednak jest , że nie jest to najzdrowsze odchudzanie, ponieważ nie ma w nim ważnych makro i mikro elementów. Pezpodstawne jest jednak eliminowanie np. Tłuszczów czy węgli z diety. To jest paliwo, na samym białku się nie wyżyje , jedyne co może z tego wyniknąć to pogorszenie się stanu cery 😊
Ja: *ogląda jakiś filmik* Filmik: *kończy się, podczas gdy ja idę do kuchni po czekoladkę i odtwarza się filmik Dusi* Ja z czekoladką w ustach widząc tytuł filmiku: 👁️👄👁️ 🍫
Dziękuję Ci Dusia😘 Czekam na twoje porady. Super że wogóle poruszasz ten temat. Ja np od razu wiedziałam że szczupła bardzo nie będę bo jednak geny mają to do siebie, ale to nie znaczy że nie mogę trochę schudnąć. 🤷♀️ W przeciągu marzec - czerwiec schudłam 7-8kg i byłam z siebie dumna. Racja, najważniejsze aby się nie katować. Ćwiczyłam najpierw codzinnie z apką a potem co 2-3 dni. Organizm się przemeczał, no i ja sama. Też za często stawałam na wadze, o czym mówiłaś. Człowiek się frustruje. W odróżnieniu ja poza wagą znałam swój obwód w pępku i w pasie i na tym dużo bazowałam (bo pamiętajmy że przy ćwiczeniach może waga nie schodzić bo spada tłuszczyk a mięśnie rosną!!!). Pamiętajmy też żeby nie świętować naszej udanej diety cotygodniowymi spotkaniami z pizzą czy innymi fastfoodami. Wszystko powoli. W moim przypadku pomogła własna motywacja, nie potrzebowałam gwiazd. No i udało się. Na wiosnę lecę z "drugą turą". Trzymajcie kciuki i życzę powodzenia wszystkim co zaczynają odchudzanie😘
Po ogladnieciu twojego ostniego filmu zaczęłam stosować ta metode. Aplikacja wyliczyła mi ile powinnam jesc kalorii zeby (ja tak zaznaczylam) chudnąć pol kilograma tygodniowo. Przez ok tydzień rzeczywiście nie przekraczałam limitu tych kalorii, dzisiaj wchodzę na wagę i -0,6 kg. Dzoekuje za taka rade bo też miałam problemy z chudnięciem. Teraz to nawet z końcem dnia zostaje mi tych kalorii jeszcze trochę a nie ciągnie mnie już do niczego
Zraziły mnie mocno fit tiktokerki które w 2020 schudły pare kilo i nagle zaczęły się wymądrzać... przez tydzień tylko dałam radę na takiej diecie i ćwiczeniach co od jednej dostałam, w życiu nie czułam się gorzej.
Super filmik, ale takie sprostowanie że może jak jesz np 400 kcal to nieważne czy zjesz frytki czy sałatę to nienabierzesz kg ale zatrzymasz wodę przez sól ktorej jest dużo we frytkach i na wadze przez maks parę dni będzie trochę wiecej
Zdrowe śniadanie: Składniki: Awokado Jajko ugotowane na twardo Sul pieprz Sok z cytryny I cebula albo szczypiorek Trzeba jajko w kostkę pokroić Awokado trzeba zmielić a miazge Sok z cytryny z awokado pomieszać i dodawać jajko a potem dodać cebulę albo szczypiorek i Sul z piepszem po wymieszaniu wyłażyc na kanapkę i się delektowac
Najbardziej sensowny film o odchudzaniu jaki obejrzałam pomijając filmy specjalistów w tym temacie. Poprzedni również świetny. Pozdrawiam i poproszę więcej takiej tematyki.
Bardzo dobrze wytłumaczone. Kiedyś popełniałam te wszystkie błędy ale z czasem zrozumiałam że nie ma co wpadać w paranoje tylko potraktować to jako stopniową zmiane stylu życia na zdrowsze zamiast jako krótkotrwałą diete byle by schudnąć te 10kg Buziaki 💛
Z tym łączeniem ogórka i pomidora chodzi o to że wytwarza się związek, który blokuje wchłaniania się z pomidora witaminy c ale on i tak ma jej mało więc to nie ma znaczenia
Nie do końca zależy czy zjemy 100 kcal z frytek czy z jabłek bo to tez zależy o substancje które dają nam te produkty wiadomo można jeść zdrowo i smaczne zależy co kto lubi ale np jedzenie 1500 kcal w samym maku nie będzie tak zdrowe i obciąży nam między innymi wątrobę z nadmiaru tłuszczu niż zjedzenie 4/5 zbilansowanych posiłków zdrowych i własnoręcznie robionych w domu i nie zawsze zabiera to nie wiadomo jak dużo czasu
Przede wszystkim pamiętajcie żeby nie podjadać,jeść o stałych porach i dać insulinie opaść po posiłku a nie ciągle wkładać coś do buzi i podgryzać bo to skutkuje ciągle podwyższonym cukrem i insuliną a insulina lubi robić nam oponkę i przyspieszać tycie.
Mam wrażenie, że ten film jest robiony na podstawie moich błędów xD. Robię (a właściwie robiłam) prawie wszystkie z nich. Dziękuję za uświadomienie mi tego
Zgadzam się z tobą w 100% To były bardzo racjonalne rady dla początkujących. Swego czasu podczas odchudzania popełniałam chyba większość z nich, ważenie codzienne zostało mi do tej pory, ale po tym filmiku obiecałam sobie ważyć się raz w miesiącu. Czekam na filmik z poradami jak sobie poradzić podczas diety bo znowu wróciłam na redukcję żeby zrzucić kilka kilo nadwagi.
Niestety ma znaczenie z czego są kalorie. Inaczej hormonalnie reagujesz na coś z dużą ilością cukru a na coś z dużą ilością tłuszczu. To jest ważne bo cukier podnosi insulinę która sprawia że zaczynamy wyrzucać cukier z krwii i blokujemy spalanie tłuszczu.
Od początku roku się odchudzam. Stosuję dietę, ćwiczę, ograniczam słodycze. W jakies 3 tygodnie zrzuciłam 3 kg, tak średnio kilogram tygodniowo, czyli w miare spoko. Nie walcze za bardzo z organizmem, jak chce bardzo coś zjeść słodkiego, to jem, bez wyrzutów sumienia. Nie dam rady ćwiczyć? robie dzień wolny od tego i robie to następnego dnia, ale staram się wiecej ruszać, chociażby tańczyć. :D a moją motywacją jest to, że mam lepszde samopoczucie, nie marudzę, czuje pozytywne wibracje. Chudnę, dla zdrowia, bo wiem, że chce być bardziej sprawna :D
Zgadzam się z każdym słowem :) ja im bardziej oglądałam te filmiki, gdzie trener się wypowiada, tym się bardziej zniechęcałam a gdy po prostu zaczęłam mniej jeść, a więcej ruszać, to miałam lepsze efekty :) niestety, mam wrażenie, że niektórzy popadają w paranoję w związku z odchudzaniem i wywierają jakąś presję na siebie. Gratuluję schudnięcia :)))
Słucham, słucham i chyba mówisz o mnie 😅 wszystko się zgadzalo oprócz ważenia ☺️ Teraz staram się odchudzać z głową więc świetnie trafiłaś z tymi filmikami ❤️
Ale właśnie jeżeli ktoś by jadł maka cały dzień mimio że w sumie wchodzi dobra liczba kalorii to węglowodany i tłuszcze są znacznie większe niż w innych propozycjach posiłków więc trzeba patrzeć rozsądnie 😁
Kcal nie jest równa kcal. Tłuszcze maja np mniejsza tendencje do przekształcania się w ten nasz tłuszcz niz węglowodany. Oczywiście nie mozna zjeść paczki orzechów na raz, ale lepiej zjeść te kilkadziesiąt kcal więcej w ziarkach czy orzechach niż mniej zajadając się biała bułka.
O WoW, olśniło mnie.. 😙Większość twoich problemów ja miałam TwT, ja raczej zadziałam twoją metadą odhudziania, tylko jeśli chodzi o te mnieżenie i robienie zdieć to raczej se odpuszczę, bo jestem zbyt ciekawą osobą.. 💚💖💚
ja jem ile wlezie i jem kiedy sie w koncu najem a waga i tak stoi lub jest roznica 1-2 kg kilo nizej lub wyzej i pozniej wraca do tej samej wagi ..Dziesiaj zjadlam platki i lece z czekolada i cipsami.Ja sie nieodchudzam chce byc ani za gruba ani za chuda.Organizmowi daje to co on chce co potrzebuje.
Myślę, że to jeden z najbardziej wartościowych filmów na Twoim kanale 😍❤ Super się wypowiadasz i mimo, że nie jesteś dietetykiem, to mówisz jak jest, bo przekonałaś się na własnej skórze, co robić a czego nie i to jest super 💕
Według mnie jesteś mega doświadczoną osobą która mówi prosto i na temat i nie uciekasz się do nie wiadomo jak profesjonalnych określeń więc trafiasz do widza
Jestes moją ukubioną youtuberką bo nagrywasz nie dla pieniędzy ale dla ludzi i to co nagrywasz jest super a np. inni jakies totalne bzdury tylko zeby mieć like i kase a ty nagrywasz z sensem i to jest w tobie cudowne. 😁💕