W tym roku wiele roślin ładnie plonuje. Przy twoim dbaniu o uprawy ilosci nakładów należy ci się średnia 5t. Ja robię polowe tego co ty i średnia była 3.9. I jak dla mnie jest super. Pozdro😉
Dobrze to ująłeś, rzepak to dziwna roślina. Tak samo u nas w kujawsko-pomorskim. Rzepak na jesieni nadawał się tylko do zaorania. Jak pryskałem na płatka to składając lance chodziłem w nim i normalnie można było przejść, taki rzadki. 10/15 roślin na m2. Plon wyszedł 4t/ha.
działa działa tak się robi, klepisko opuszcza się na około 65 -75% regulacji i w razie czego mamy te ok.30% możliwości zluzowania masy ktoś jednak miał rację i tak się powinno robić Panie kombajnista
@@perqins657 tak ale ja nie mówię o przyciskaniu napisałem to procentowo tak okolo w cx 5.80 mam szczeline 7-10mm zboże,20-30mm rzepak a jak rozkręcę całkiem klepicho to na wyświetlaczu mam 51mm wiadoma sprawa że bęben 450 do 500 obrotów
Kurde od dawna oglądam twoje filmy i szkoda mi trochę ze musisz tak sam ze wszystkim sobie radzić. Ciężko zapierdzielac, sam odwozić, kosić i wszystko. Człowiek ze stali normalnie. Życzę samych sukcesów bo jak nikt inny na to zasługujesz. 👏🏻
Arek solidna firma, chłop ma łeb na karku, ale niby kto ma za niego radzić? Przecież to jego praca, która sam wybrał. Pomaga mu ojciec i jego kobieta. Chłop nie ma hodowli ! Więc przy samym polu to zabawa, nie jest tak strasznie ciężko, tym bardziej że ma dość dobry sprzęt jak na taki areał. W sezonie więcej pracuje, ale całą zimę przy ziemi nic nie robi. Szkodować to trzeba krowiarzy, bo tam to chłopy dopiero ryją jak dziki. Robią tą samą prace na polu i jeszcze etat w oborze 365 dni w roku
Naklej sobie dobrej jakości taśmę na heder i pochylony tak mam zrobione u siebie i podjezdrzasz bez poprawek sam zapinam a kombajn na duży plus chociaż wiekowy sam użytkuje taki sam rzepak jest lżejszy od pszenicy więc trudno zmieścić do zbiornika 3.5 tony
Nie śmiej się. Mój siostrzeniec jak zaczynał mówić to łatwiej mu było na: Ku, Wyp, na Cha. Jak proszę. Przy nim, właśnie mówiłem: motyla noga, i inne. Dodając, że to nieładnie tak mówić. Gówniarz dalej klął po swojemu i mnie strofował, że Motyla Noga jest: be!