PSYCHOLOG: jakim TYPEM rodzica jesteś? Aleksandra Belta-Iwacz o emocjach dzieci i rodziców! 

Świetna gościni ☺ piękny głos, dobra dykcja, merytorycznie. Dobrze się tego słuchało 😊 dziękuję ❤

Uwielbiam Panią psycholog ❤ Ten Jej uśmiech i dobra energia ❤❤

Super rozmowa. Bardzo pozytywna kobieta. Dużo można nauczyć się z tej rozmowy i zastosować w relacjach z własnym dzieckiem.

Pierwszy raz w macierzyńskim życiu a trwa ono od 2,5 roku widzę swoje postępowanie wychowawcze zainspirowane rodzicielstwem bliskości jako obwarowane negatywami. Mam wrażenie, że na rzecz mojego syna i jego potrzeb zatraciłam siebie. Kiedy skumulują się we mnie frustracji to wyrucham złością i krzykiem, a później mam wyrzuty sumienia i tak w kółko co jakieś 2 tygodnie. W naszym przypadku mój sum jest high need baby/todler i wydawało mi się że rodzicielstwo bliskości będzie swego rodzaju remedium na to. Czasem myślę się że nie nadaje się na rodzica a stawianie twardych granic nie leży w mojej naturze.

Może jakiś drugi odcinek z tą Panią? Cudownie się słucha ❤

Świetnie się słuchało, takie treści są potrzebne

❤ Ależ pozytywna kobieta!

Bardzo wartosciowa rozmowa. Mam jednak prośbę o zwrócenie uwagi na wstawianie słowa "nie" w wypowiedziach prowadzącej. To znacznie utrudnia słuchanie.

Bardzo lubię twoje rozmowy. Masz bardzo miły głos, przyjemnie się go słucha. Trzymam za Ciebie kciuki.

Świetna rozmowa. Bardzo fajnie się słuchało. Poraz kolejny zleciało jak minuta. Teraz czekam na Zuzie Skrzynska:)

Super wartościowa rozmowa!❤

Ważna rozmowa i różne perwspektywy . Komentarz dla zasięgów😊

Dziękuję za tą rozmowę!

Bardzo wartosciowe informacje❤❤❤❤skorzystam z wskazowek na pewno)))

Super rozmowa, a czy można prosić o rozmowy dotyczące kontaktu rodzica, a dziecko już będące w wieku już dorosłym (student)

Dziękuję za świetną rozmowę. Miło się słuchało❤ Mam tylko jedną uwagę wydaje mi się , że pomyliłyście style autorytatywny z autorytarnym (ok 7:28-8:35) Pozdrawiam 🎉

Bardzo interesujące choć nie jestem i nigdy nie będę mamą to lubię wiedzieć

Spienione mleczko z ekspresu działa 😊(kawa to pierwsze słowo mojego , teraz już, 2,5latka😅😅😅)

W rozmowie wkradł się czeski błąd: rodzic autorytarny (od autorytaryzmu) to ten zakazujący i sztywny, a autorytatywny (od autorytetu) - ten, do którego warto dążyć :)

❤❤❤

Nie dla każdego dziecka krzyk to stres. Mały choleryk (sam lubi tupnąć i krzyknąć)nabiera szacunku do dorosłego, który okaże stanowczość. Sprawdziłam to już parę razy. Jeśli dziecko w domu za dużo może to w przedszkolu może znaleźć osobę, która postawi wreszcie granicę. Co za ulga! Zresztą trudno się żyje po wyjściu spod klosza, nikt już się tak nie cacka 😂

Panie nie wiedzą, o czym mówią, są niedouczone, mylą znaczenie pojęć " aurorytarny" i "autorytatywny". Będę omijać ten kanał szerokim łukiem.