PSYCHOLOGIA BIZNESU. MENEDŻEROWIE to psychopaci? | DR PAWEŁ SZCZUCIŃSKI, misja psychiatria 

Współpracowałam z jednym psychopatą-menedżerem odpowiedzialnym za pozyskiwanie zleceń. Praca po 16 godzin od pon-pt plus weekendy (własna działalność). Wieczne nadgodziny. Ciągle problemy z wzięciem urlopu, brak czasu na życie osobiste. Nieustanna presja. Podziękowałam za współpracę, żeby ocalić zdrowie psychiczne i fizyczne i nie żałuję tej decyzji. Takich ludzi powinno się izolować od społeczeństwa!

Powinieneś popracować nad dźwiękiem w twoich podcastach ponieważ masz nieznormalizowana dynamikę. Jingle są za głośno, głos gościa raz się ścisza a raz przygłaśnia. Jak to poprawisz będzie super

Nie stanieją mieszkania do zera ? Powiedz to ludziom co w mariupolu mieli lub innych miastach Ukrainy których już nie ma

Elon Musk nie był żadnym "chłopcem z bloku"- to całkowite pominięcie kontekstu; gdy on się wychowywał w RPA, to jego ojciec był bardzo wpływowym białym człowiekiem, a biali wtedy stanowili elitę RPA. Dodatkowo mieli rodzinę w Ameryce (w USA/ Kanada?). Musk jest genialny, ale zaczynał z dużo łatwiejszym startem (no i go wykorzystał z nawiązką, bo jakby "przemieścił się TYLKO" dwa poziomy wyżej na drabinie społecznej, to już by zrobił dużo. A on sobie wszedł na samą górę- zapewne za 10-20-30 lat będzie kandydował na prezydenta USA). W skrócie: -Kiedy miał 10 lat, dostał pierwszy komputer i nauczył się programować - czyli on dostał komputer w 1981 roku i to w Afryce(!). To zapewne z tej BLOKOWEJ biedy :D:D:D Przecież to tak jakby dzisiaj dostać rakietę na dziesiąte urodziny :D Kto wtedy miał komputer w domu??? To było kluczowe- ogromna przewaga nad 99% rówieśników/ społeczeństwa. -jego ojciec był inżynierem w Afryce(!). To jakby dzisiaj profesor. - pierwsza firma (rok 1995! Czyli miał 24 lata)- "oraz z pomocą finansową ojca w wysokości 200 tys. dolarów"- Ile to dzisiaj? 1-2 miliony dolarów? - to zapewne też z tej biedy blokowiska :D - w młodości wychował się w uczciwym kraju (od 17-tego roku w Kanadzie) Także... chyba trochę inaczej wyglądała jego historia ;) Jakbym wyjechał dawno temu na zachód, to zapewne dzisiaj nie wiedziałbym co robić z pieniędzmi ;) A tak zajmuję się udowadnianiem, że nie jestem słoniem i omijam patologię... zawsze jakaś rozrywka :D:D:D Albo inaczej- jakbym kiedyś został ;)))