To wygląda tak: przy pracy na etat w szkole, na uczelni, UX research i design dla studia gier, konsultacja dla innego studia i startupu i to wszystko tak rozłożone aby nie tracić czasu z córką i żoną - no jest dość ciężko :v Ale liczę, że chociaż raz na miesiąc - póki co - się uda. Mam plan na taką serię - Wprowadzenie do psychologii, które zrobię z pomocą gier. Każde polubienie, przesłanie dalej znajomym i piątka na patronite przybliża mnie do tego żeby to był regularny content :P
Nie dosyć, że mi podesłał fajne artykuły do magisterki to jeszcze na yt wyjaśnia Marcia, którego nie ogarniałem. Złoty człowiek. Polecam tego alegrowicza.
Kurde, naprawdę dobry materiał. Widać giga progres względem poprzedniego, no zarąbiście się go zarówno ogląda, jak i słucha. Teorie są bardzo zrozumiale, oraz zajmująco i fajnie przedstawione, i spoko podłożone pod grę. Jeśli miałbym się do czegoś na siłę przyczepić, to brakowało mi choćby króciutkiego przedstawienia, o czym ta gra jest i na czym polega, no i wyświetlającym się napisom dałbym szerszy kontur, aby były bardziej czytelne na jasnych tłach. Poza tym miodzio i z niecierpliwością czekam na kolejne!
@@PsychologiaGierWideo spoko, sam jestem z obozu, który woli rzadsze filmy, ale z większym napracowankiem (zresztą nawet u mnie częstotliwość wrzucania filmów wacha się od 4 do 10 miesięcy, bo tak przy nich dłubię, wiem rozumiem xD)
Super materiał, niestety ale mae borowski to prawie w całości ja. Rok temu rzuciłem studia wróciłem do swojego miasta rodzinnego i od tego momentu żyję w zawieszeniu, zmieniam pracę co pare miesięcy i w każdej z nich czuję że muszę udawać jak w piosence MGMT -Time to Pretend.
Zobacz, że na końcówce Mae trochę z doomera przeszła na bloomera. Nie chcę tego spłycać w żadnym razie, mam nadzieję, że się wszystko ułoży. Chwila przestoju żeby złapać oddech, nie?