@@leprechuajest klimat na streamach. Nieironicznie lubię ich słuchać i dopóki będę miał możliwość w pracy spędzać czas z Remigiuszem w tle, będę to robił ❤❤
Pierwszy Pyrkon to 2000 rok w szkole podstawowej na poznańskim Dębcu (był jeszcze taki pre-Pyrkon w 1999 gdzieś w domu kultury dla garstki nerdów), a w halach MTP dopiero od 2011 roku o ile pamiętam, jak się impreza rozrosła. Na początku to był jedynie fragment targów, a od paru lat cały obiekt jest zajęty. Pozdrawiam Borysa, kilka razy się mijaliśmy w tłumie i na żywo rzeczywiście wyższy, niż na jutubach :P Rocka też, naturalnie, pozdrawiam, choć się nie mijaliśmy.
Panie Borysie, proszę wziąć AI na szkółkę wakacyjną. Przykładowo: Furasy zrozumiało jako fura, więc według napisów rozmawialiście o samochodach - "Yes, we have a lot of trucks in Poland" xD Czasem stwierdza, że quaz się udziela zamiast was. Ród smoka to według AI "Roman of the Dragons" 😂
Ludzie sieją ferment, że w podcastach nie ma siana, a tu chłopy nawet 2 razy w tygodniu nie są w stanie nagrać bo co chwila przerwy świąteczne, wakacyjne, wyjazdowe, i na luzie im się wszystko spina
Wydałem właśnie 0,99e na „we ale are alright” film ma szaloną ilość ocen, także bede miał przyjemność ocenić go jako drugi na Amazonie. Zachęciła mnie głównie miniaturka jak nerd pisze haskim na klawiaturze. No i jeszcze rzucający się w oczy brak zwracania uwagi na szczegóły bo to jest niemożliwe mieć na biurku ptasie mleczko i go nawet nie otworzyć ono tam powinno być ojebane do ostaniej warstwy. A Ma Tor Ka Idę oglądać.
Panie Remigiuszu, Pyrkon trzeba zobaczyć, można incognito z cosplayem zakrywającym twarz, tam to norma 😊 Jakiś kanał retro wrzucił wczoraj film, który dobrze oddaje co tam się działo w tym roku. Ja byłem już trzeci raz i wszędzie można znaleźć coś dla siebie, od gier komputerowych, przez planszowki, bitewniaki, zorganizowane zabawy po prelekcje i pokazy. A to co sami Pyrkonowicze wymyślają, to już inny świat 😊
@@Varikhem To prawda, ale Pyrkon mocno się rozwinął przez te lata. Ja jestem tam średnio co 3-4 lata, teraz byłem trzeci raz i między pierwszym, a tegorocznym jest duża różnica na plus. Dlatego myślę, że warto pojechać, nawet jeżeli kiedyś już się było :)
@@Dokan82 ja na Pyrkonie byłem z 8 razy i tak jak było coraz lepiej to niestety po pandemii dla mnie to już nie to samo. Wrócę jeszcze kiedyś, ale nie jeżdżę już regularnie
ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-7pT_ZzxDx3g.html - 1:38 Rock byłeś na Pyrkonie w 2013 roku, byłem obok Ciebie przebrany za (amerykańskiego gangstera z lat 30 z Thompson M1928). Nie wiem jak Borys czy inni, ale Pyrkon 2013 był moim najlepszym Pyrkonem w życiu. Wtedy był ten magiczny klimat: początkowi RU-vidrzy, Rojo, cosplaye, prelekcje bez wymyślonych tokenów, koncerty i dyskoteki gdzie przebrana wiara tańczyła na parkietach, sleeproomy, hala z bitewniakami, gdzie można było grać całą noc i nikt nikogo nie wyganiał, konwentowy patrol, Wuchta Wiary z kałachami na plecach, duża wioska stalkerów, cena za 3 dni Pyrkonu jakieś max 69 zł po prostu, był ten zarąbisty klimat. Te nowe Pyrkony nie mają tego klimatu co 10 lat temu. Pozdrawiam cię Rock i innych weteranów Stalker 90.
Chciałbym poinformować, że Pan Borys się myli - Rock był na Pyrkonie 2013. Mam dowody w postaci zdjęć z Rockiem oraz filmu z panelu RU-vidrów, na którym na pewno byli Gimper, Gonciarz, AdBuster, Scifun, a także Remigiusz ale Ten siedział na widowni i w pewnym momencie zabrał głos, co mam nagrane i trzymam do dziś na dysku😅 Taka ciekawostka na tym samym pyrkonie był sławny JayJay Joker, on z jednej strony korytarza robi sobie zdjęcia i rozdawał autografy a po drugiej stronie tego samego korytarza Rock. Możliwe że nawet mam ich uchwyconych na jednym zdjęciu, perełka 😂 Borys, proszę, przeproś Rocka 😅✌️
Co powiecie na Live Podcast Rock i Borys na Pyrkon 2025 ? :D Co do dziewczyn/widzek .. dodam, że były bardzo rozczarowane, gdy tłumaczyłem im, ze Rocka na Pyrkonie nie ma, a Borys tylko przy okazji wpadł ;-)
w kontrze dodam, że jako dziewczyna/widzka wcale nie byłam rozczarowana ;) Borys swoją miłą osobą w pełni reprezentował podcast! a Live Podcast Rock i Borys na Pyrkon 2025 jak dla mnie świetny pomysł, jeszcze z jakimś gościem z gamedevu to wgl petarda :D
Organizacja na Pyrkonie jest zawsze dopięta ma ostatni guzik. Trzeba jednak podkreślić, że w dużej mierze jest to zasługa specyficznej społeczności. Nigdy jeszcze nie spotkałem się tam z "polskim sprytem" - wszyscy grzecznie czekają w kolejkach, ustawiają się tak jak obsługa poprosi, jest miło i kulturalnie. Jedynie niewtajemniczeni mogą poczuć się nieswojo słysząc w tłumie: „Zaraz będzie ciemno” i „Zamknij się!” :)
@@TomaszZZerikanii Dlaczego mam się nie rozpędzać? Oczywiste jest, że piszę na podstawie własnych doświadczeń. Często jeżdżę na imprezy masowe i moim zdaniem Pyrkon jest w czołówce pod względem organizacji. Oczywiście przy tak dużych "spędach" zawsze coś się przydarzy. Napisz coś więcej, chętnie poczytam opinie z innej perspektywy.
@@andekp 1. Ciężko mi przejść obojętnie obok corocznych kolejek po odbiór biletów z przedsprzedaży. Z chęcią dowiem się dlaczego na Pyrkon nie można wejść z biletem wydrukowanym w domu w mi, Tobie, czy komukolwiek innemu dogodnym terminie, a nie przyjechanie na imprezę, i nie ważne czy odbierasz bilet w czwartek o 17, czy w piátek o 9.30 czy 11 stoisz godzinę, czy 2 w kolejce. Jak to jest możliwe że na mecze (nieważne czy to Ekstraklasa, czy reprezentacja) wieledziesiąt tysięcy ludzi kupuje bilet w przedsprzedaży, drukuje, lub ma na swoim ,,koncie kibica" a wchodząc na stadion robi dokładnie to co przy wejściu na targi gdzie odbywa się Pyrkon, czyli podkłada kod pod czytnik. Bilety na mecze w sprzedaży onlineteż są imienne, musisz podać swoje dane osobowe łącznie z peselem. Nikt nie stoi w kolejce na 2 godz żeby zamienić bilet na wladciwąt wejściówkę 2. Nie rozumiem polityki niezorganizowania szatni od strony mostu dworcowego/dworca zachodniego po schodach na dół Dostrzegłem taką dopiero po wejściu na Pyrkon (po staniu w nielicznej grupie do czytników, odbiciu się na bramkach i pytaniu do kogoś z pomocy w czerwonych koszulkach) Duże zdziwienie wzięło mnie gdy po oddaniu paru rzeczy do szatni okazało się że musimy iść do czytników jeszcze raz, a pan, który o tym raczył mnie poinformować w dość mało wysublimowany sposób... Chyba pomylił stanie przy wejściu na imprezę w której bierze udział masa dzieci (w tym jeden 4latek z którym sam przyszedłem) ze staniem na bramce w Disco Ekwador To że organizator imprezy nigdzie nie dał oznaczenia że szatnia jest tutaj, oddaj rzeczy, później dopiero idź do wejścia, i że ja nie miałem o tej szatni pojęcia, bo nigdzie nie było to oznaczone przed budynkiem, to nie jest powód, by pan stojący na ,,bramce" na mnie krzyczał przy ludziach, bo kulturalnie dopytuje się dlaczego to jest zorganizowane w taki sposób To było bardzo słabe....
Oczywiście polska nie ma szans na wyjście z grupy. Ja obstawiam że w meczu z Austrią będzie 2-0 dla Austrii. Trochę nie rozumiem takiego mówienia że nic się nie działo. Bo to że czegoś nie ma w głównych mediach, to nie znaczy że nic się nie wydarzyło. Ten weekend był pełen emocji, ale wystarczyło zadać sobię minimum trudu, żeby znaleźć jakiś artykuł o tym. Dramat zespołu Roberta Kubicy, który odpadł z 4 godziny przed końcem dwudziestocztero godzinnego wyścigu w le mans, z powodu awarii auta. A mieli szansę na pierwsze miejsce, mimo złych warunków pogodowych i wcześniejszej kary. Sukces piekarzy, którzy po przebojach skończyli na drugim miejscu. Rozumiem że nie każdy jest takim świrem i będzie oglądał cały wyścig 24h, ale jest sporo informacji na ten temat w internecie. A większość się zamyka w tej medialnej bańce, w której po za piłką nożną nic innego nie istnieje. I tak nie mamy szans, więc czemu się na to nakręcamy, a zapominamy o prawdziwych sukcesach Polaków. Oj Rock się słabo przygotował
Co wy macie do autora krytykującego adaptację swojej książki która znacząca zniekształciła większość głównych elementów jego historii. Ja osobiście uwielbiam i książkę i film ale jestem w stanie zrozumieć dlaczego adaptacja filmowa go zbulwersowała.
W tym filmie o rekinach jak tylko zobaczyłem, że w pierwszej scenie giną wszystkie chłopy, a baba wskakuje do wody z harpunem i bez butli tlenowej żeby zobaczyć co się stało i walczy o życie lepiej niż te chłopy, to pomyślałem ~"oho, czyli taki to film." I wyłączyłem.
do innego kraju chciał się bujać to jak ma oglądać takie imprezy, nie ma czasu . gry aaa nie wychodzą teraz to nie ma o czym gadać. dla mnie to podcast borysa i jak to się zmieni to nie będę oglądał wcale tych wypocin rocka. ale borys powinien mieć swój kanał też filmowo growy czy cuś ....
Jestem fanem gadania o niczym i wszystkim na raz. Idealny kontent do słuchania np podczas nauki materiałoznawstwa czy mechaniki albo do słuchania w pracy na magazynie.
Zgadzam się z panem Remigiuszem tym razem. Oglądanie the bear powoduje u mnie duży dyskomfort, czuję się jak w najgorszych momentach w pracy. Za dużo bodźców dla mnie.
Założę się, że Rock nie pokonał Mohga więc nawet nie ma dostępu do dodatku w Elden Ring 😅 Notabene obecnie tylko 38% wszystkich graczy pokonało tego bossa i ma dostęp do dodatku ;) Francja Wicemistrz Świata 2022, Mistrz Świata 2018, Wicemistrz Europy 2016 - ciekawe czy są dobrzy. :)
Chciałbym zwrócić uwagę, że niechęć Kinga do filmowej adaptacji Lśnienia ma mniej wspólnego z jego gustem filmowym a więcej z tym, że ta książka to przede wszystkim zapis jego zmagań z nałogiem alkoholowym, natomiast reżyser skupił się na wątku nadnaturalnym i szaleństwie bohatera.
Mnie również nie podszedł The Bear, a oglądałem do trzeciego odcinka. Dla mnie jest zbyt klaustrofobiczny i zbyt negatywnie monotonny w takim sensie, że tam cały czas coś idzie gorzej, dominuje jedna emocja. Przyznaję, że zrealizowany jest świetnie, no ale jednak nie dla mnie.
Nie trzeba nawet za granicę jeździć, żeby zapłacić więcej. Konferencje IT potrafią kosztować 2k za podstawową wejściówkę (bez dodatkowych warsztatów). Przykład Pixel Heaven pokazuje raczej, że bilety są za tanie (najlepszym dowodem na to są obskurne lokalizacje kolejnych edycji). No ale rozumiem - idea jest taka, żeby to była impreza dostępna dla jak największej liczby osób z niewielkiej niszy retro.
Jak zobaczyłem tytuł REKIN I Paryż 😂to już (po obejrzeniu) wiedziałem co będzie 😂 swoją drogą jak ta typka wypłynęła z "głębin" w zwolnionym tempie plując krwią to już wiedziałem że to "dzieło" będzie mocne. Co ich pokusiło to zwolnić nie wiem 😂 a później nie było lepiej😂 i uwaga spoiler będzie część nr.2 po co?😂😂😂 ps. Jak druga typka "hakerka" zakluciła kuter rybacki w Portugalii to miałem retrospekcje z Ace Ventura do norweskich wielorybników 😂