W 35 odcinku PYTKASTU najważniejsze fakty, najciekawsze opinie oraz dyskusje podkręcone tym razem solidną dawką red pillowej filozofii, za sprawą gościa - Romana Warszawskiego
Słuchacz, który przekonuje, jakie to wielkie człowieczeństwo wychowywać czyjegoś dziecka, a kilka minut później stwierdza, że ma syna i na szczęście jest jego. Kolejny hipokryta 🤔
Pan kukułka próbuje wmówić facetom że wychowywanie nie swojego dziecka jest przejawem człowieczeństwa xD Baba dała dupy innemu a ty teraz będziesz po nim sprzątał. To już wolę nie być człowiekiem xD
Można też obrócić wszystko do góry nogami jeszcze raz i powiedzieć, że gość odbiera dziecku szansę na wychowanie przez własnego biologicznego ojca 😂 Gdzie w tym człowieczeństwo? 😅
Jeśłi chcesz wychowywać nie swoje dziecko Twoja sprawa a co jesli kobieta nie chce wychowywać Twojego dziecka z dzieckiem z innego związku - o tym mowa.
@@xawerytrabka8813 Jeśli lubisz patrzeć jak inny typ bzyka twoją żonę to twoja sprawa ale nie próbuj wmawiać innym że to przejaw człowieczeństwa i jakieś szlachetne zachwianie.
Ten telefon mnie rozwalił.... Wszyscy dookoła mnie żyją w szczęśliwych związkach😂😂😂 U mnie jest dokładnie odwrotnie, więc sugerowanie się własnymi dośwadczeniami może być nie miarodajne.
Mam dwie córki-jedna żyje w szczęśliwym ,a druga ... ciągle wmawia sobie i innym, że żyje w złym, choć moim "skromnym"zdaniem,w porównaniu do mojego życia/wiem, wiem, że żyłam w nieedukowanych czasach/, to ma całkiem "spoko"życie,a pragnienie romantycznej miłości ⁉️ do śmierci, to zwykła bujda .
Ten typek "naukowiec" to mi się skojarzył właśnie z takim gościem w legginsach, na hulajnodze, z rowerowym kaskiem, rzadką brodą, chudziutki, z brzuszkiem piwnym. "Tak, to prawda, że kobiety wolą wyższych, lepiej zarabiających, zaradniejszych, bardziej męskich, ale to nie oznacza, że są hipergamiczne, bo nie ma badań!" No to sobie k... hipergamia na "uga buga" zamień jak ci nazwa terminu opisującego to, że kobiety wolą: wyższych, lepiej zarabiających, zaradniejszych, bardziej męskich...
Rozumowanie typa od komarów jest typowym przykładem myślenia postmodernistycznego. Każde gówno rozkładane na czynniki pierwsze, nieważne czy coś się sprawdza, ale on chce mieć na to dowody poparte metaanalizą i podpisane przez pięciu profesorów belwederskich. Nie dziwota, że mamy takie intelektualne rozwodnienie skoro fakt, że kobiety lubią męskich mężczyzn musi być udowadniany, najlepiej przez noblistów z zakresu fizjologii, chemii i ekonomii jednocześnie.
Ja ostatnio mialem wysylac mase badan typowi na twitterze, żeby mu udowodnić, że to jak dzisiejsi mężczyźni żyją (niezdrowe żarcie, brak słońca, brak ruchu, stres i zanieczyszczone estrogenami woda i pożywienie) sprawiają, że spada poziom testosteronu co sprzyja stanom depresyjnym.
Gość Nikodem co gada "TO NIE NAUKOWE, NAUKAAA AAAAAAA" a za chwilę sam wychodzi z dowodem anegdotycznym "wokół mnie są same szczęśliwe związki" typowe sojowe zauroczenie nauką XD
Pierwszy pan lecial z inwektywami i tekstami per "Romuś", pan Nikodem odkleił się na maksa i skupił na tym, że mu jest dobrze, a pan Marcin aka "rozumiesz", sam siebie gaslajtuje. Ciężko się telefonów od "telewidzów" słuchało.
Trzymajta się tam chłopy w tym coraz bardziej feministycznym świecie. Normalne kobiety, tez się trzymajcie i pamiętajcie - Samiec to nie jest twój wróg!
Uwielbiam takich kolesi jak ten od strzelania do komarów. Im więcej podajesz mu argumentów i faktów, tym gorzej dla faktów. Zresztą ciężko się dyskutuje z faktami, więc jest próba podkopania autorytetu, skakanie po tematach i wyciąganie ze wszystkiego wniosków jedynie pod swoją tezę.
@biaylis4324na szczęście nikt nie słucha konfederacji i za niedługo wszyscy będziemy mieć okazję zdechnąć za upadline i nasza piękna ojczyznę, mam nadzieję że kobiety również spotka ten zaszczyt
Ten Nikodem to przeżywał dyzonans poznawczy i mechanizm wyparcia poziom: kosmos. "Czy kobiety są bardziej wybredne od mężczyzn?" Nikodem: "Tak" "Czy wybredność kobiet jest objawem hipergamii?" Nikodem: "Nie". "Czy hipergamia oznacza, że samice akcetują samców lepszych od siebie?" Nikodem: "Tak" "Więc hipergamiczne samice są wybredne?" Nikodem: "Kobiety nie są wybredne/hipergamiczne, nawet jeżeli mają więcej wymagań wobec mężczyzn, niż mężczyźni wobec kobiet" 🤯😵🤡 Obłęd.
@biaylis4324 jesteś kolejnym nudnym wyrobnikiem za parę pln-ów powtarzającym zgraną płytę którą każdy myślący człowiek ma w głębokim poważaniu. No cóż - jaka władza takie trolle.
Moja bardzo dorosla córka przez kilka miesięcy próbowała mnie przekonać, że jej mąż,to typowy narcyz.Gdyby nie to, że mieszkamy w tym samym domu/nie mieszkaniu/może bym uwierzyla, ale narcyza widziałam , niestety,w niej.😢
. Dr Brummelmah ze swoim zespołem udowodnił, że to nadopiekuńczość i nadmierne skupienie na dziecku sprawiają, że dorasta w przeświadczeniu o swojej wyższości i lepszości oraz nabywa przekonanie o tym, że zasługuje na lepsze traktowanie.
@@calladan777 ale to działa wprost proporcjonalnie zobacz na biede i p***logie z Polski też się mnożą jak bakterie, z racjonalnego punktu widzenia tam gdzie jest dobrobyt tam powinno się rodzić najwięcej dzieci, ale ludzka natura daje o sobie znać :)
Że tak zarzucę Walaszkiem: Wybaczcie Nikodemowi... Jest upośledzony... - A tak na serio. Gdyby nie istniało powiedzenie "punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia" to po rozmowie z Nikodemem należałoby je wymyślić. Gość ma tak zamknięty łeb, że nawet jak ktoś na siłę wciska mu czyjeś buty, to on ich nie założy, bo nie i basta. Rozmowa z nim powinna zakończyć się w momencie, kiedy powiedział, że jest otoczony monogamicznymi szczęśliwymi związkami. Po takim tekście już wiadomo, że koleś nie był tam gdzie 90% współczesnych mężczyzn, miał szczęście albo dostać wygląd, albo dostać status "w spadku" (lub zbudował status na np. klepaniu kodu komputerowego, czy przewalaniu papierków wymaganych przez UE) albo miał szczęście trafić na normalną kobietę, albo dowolna zbitka wcześniej wymienionych elementów i kropka. Gość po prostu nie "wylevelował skilla" wyobraźni, i widać, po pewności w i zacietrzewieniu w głosie, że ma ogromną trudność, postawić się w innym położeniu, zrobić test myślowy, "co by było gdyby". Jest to przerażające i smutne, bo ludzie nie umiejący zmienić perspektywy są doskonałym materiałem na wyborców lewicy. Choćby rzeczywistość pukała im młotkiem do głowy na ulicy, to oni będą szukać aspiryny, a nie próbować wytrącić młotek z ręki aktywisty blm czy innego ekonazisty...
Istota redpillu: strategia pozyskania i zatrzymywania partnerów, którą programowana przez kobiety jest rzesza młodych mężczyzn w młodzieńczej fazie ich życia (matki, nauczycielki) polegająca na byciu miłym facetem (z englisha - nice guy), który będzie piedestalizował kobiety, jest nie tyle nieskuteczna, co wręcz kontrskuteczna. Kobiety takie nawet w swojej szczerej chęci będą mówiły jaka wizja byłaby pożądana z ich punktu widzenia, a nie to co jest rzeczywistością. Rzeczywistość tych kobiet często jest taka, że same do dziś pamiętają tego potężnego "ogiera", który spełnił jej fantazje (ale je porzucił - "wdowa po alfie"), a tkwią w relacji małżeńskiej z beta-"nice guyem", którym sekretnie lub otwarcie gardzą, ale w związku z brakiem możliwości przeskoczenia na lepszą gałąź są zmuszone do swojego losu. Zerwanie z tym przekonaniem to właśnie przyjęcie metaforycznej "czerwonej tabletki". Szybkie FAQ: -Czy manosfera, jako szerokie pojęcie obejmujące także redpill, przepełniona jest zgorzkniałymi facetami, którzy nienawidzą kobiet tak jak feministki nienawidzą mężczyzn? Tak, zgadza się. -Czy w manosferze są nurty, które mają znacznie bardziej pozytywne spojrzenie, pomimo rozczarowania rzeczywistością po przyjęciu "czerwonej tabletki"? - Tak, też są. -Czy kobiety zawsze postępują tak, jak wkazywałyby hipergamia? Nie, ale zwykle dlatego, że kobieta taka została społecznie sformatowana, lub sformatowała sama siebie inaczej, np. by stawiać lojalność, lub przekonanie, że robi się coś dobrego, powyżej korzyści jaką byłaby zmiana partnera, który nie wywiązuje się (czasowo lub trwale) ze swojej strony umowy jaką jest bardziej lub mniej sformalizowany związek. -Dlaczego kobiety nienawidzą redpillu? Bo większość kobiet tkwi mentalnie we ich odpowiedniku bluepillu, czyli niezrozumieniu (a czasami wręcz odrzuceniu możliwości istnienia) ciemniejszej strony swojej natury. W ich przekonaniu kobiety mogą być emanacją tylko tego, co dobre, a redpill rzuca światło na mniej przyjemną stronę ich jestestwa. Kobiety, które rozumieją naturę swoich tendencji są ewenementem. Większa część z tych, które postępuje wbrew nim, robi to dlatego, że zostały sformatowane społecznie, a nie pod wpływem autorefleksji. To ostatnie to także przestroga, bo w ostatnim czasie, szczególnie w zachodnim dyskursie pojawiają się kobiety, które dla atencji pozycjonują się jako obrończynie uciśnionych mężczyzn, rozumiejąc, że szepcząc incelom do ucha to co chcą usłyszeć, można zebrać spory szeroko rozumiany kapitał.
Istota redpilu: mówić incelom to co chcą usłyszeć, żeby pozyskać wąsko rozumiany kapitał. Musisz Wiedzieć wydał 'książkę' za jedyne 99zl. Ma jakieś 200 stron , i to dopiero początek sagi! Wszystko, żeby wyrwać zagubionych mężczyzn z matrixa !
Ja tam jestem 5/10 w skali atrakcyjności i od 2019 roku wyłączyłem się na relacje z kobietami jakiekolwiek zero klamst i zdrad i zero kobiet 😉🙂pozdrawiam i nie namawiam a hipergamia i tak zawsze działa jeśli ktoś jest niewiarek..
Normalny zdrowy na umyślę facet który szanuje siebie i ceni święty spokój będzie miał w obecnych czasach kobiety w czterech literach bo to wszystko co się obecnie dzieje nie jest warte tej gonitwy za nimi
1:15:00 - dzwoniący pierniczy jak potłuczony. Tak się składa że mam dużą styczność codziennie z mieszkańcami obu z tych krajów. Indie są OKROPNIE zaślepione na zachód a Brazylia niemalże tak samo (starsi nie ale młodsi już tak)
W Grecji jest bardzo popularne, stwierdzanie ojcostwa w małżeństwach. Niestety są to uzasadnione praktyki. Pozdrawiam. Dzięki Bogu są jeszcze prawdziwe Rodziny w Polsce, podziwiam i gratuluję.
Ej, ale Lemmy wydawał się naprawdę spoko gościem. We wszystkich wywiadach to był super miły kolo, a sam o sobie też mówił, że stara się być dobrym człowiekiem - nie oszukuje, nie kranie, oddaje jak pożyczy itp. To, że prowadził rockandrollowe życie, lubił amfę i wódę, nie robi z niego zlego gościa - przynajmniej był sam, nie ciągnął za sobą żony i gromady dzieci w życie pełne koncertów i łojenia łyskaczy.
@@Throooll na pewno jako młodziak, oddał dziecko do adopcji, co było wówczas standardem w przypadku niechcianych ciąż. Wiadomo, że chłop miał historię, babeczki do niego lgnęły, bo rockendrolowiec i w ogóle, ale sama teza że to był zły człowiek jest średnia. Zły to był Henry Kissinger.
Jeżeli mężczyzna przygarnia to jest jego wybór, jest świadomy na co się pisze. Natomiast ten który wychowuje nieswoje dziecko myśląc że jest jego to jest oszustwo i gwałt na wolność mężczyzny. Odbiera się mężczyźnie prawo do reprodukcji, jednocześnie korzystając z jego zasobów.
Gadajcie o tym, na czym sie znacie, to nie jest krypto. I rozmowy z widzami to starta czasu, za słaba ich jakość, albo ucinajcie ich szybciej, albo wertujcie bardziej, jeśli juz chcecie zachować formułę szkła kontaktowego.
Zirytował mnie para naukowiec Nikodem. Przedstawiciele nauk społecznych od lat usiłują zrobić ze swoich dziedzin para religię. Każdy ciemniak odmienia przez przypadki "naukowe" i to ma być argument. Jeśli to, co naukowe stoi w jawnej sprzeczności z naszym codziennym doświadczeniem, to to naukowe można wyrzucić do śmietnika. Przypominam, że austriacki malarz opierał swoje teorie rasowe jak najbardziej na ówczesnej nauce. KK sądząc Galileusza, stał po stronie nauki, bo nauka mówiła wtedy, że Słońce krąży wokół Ziemi. W Szwecji do lat 70 ubiegłego wieku sterylizowano ludzi, bo byli niby naukowcy,którzy twierdzili, że skłonności przestępcze są przekazywane genetycznie. Do lat 70 ubiegłego wieku, gejów zamykano gejów w wiezieniach, w Niemczech i in krajach, bo nauka mówiła, że homoseksualizm to cecha nabyta, mogliby nie być gejami gdyby chcieli. Parę lat temu sprawdzono badania socjologów i psychologów, którzy drukowali w Nature. Okazało się, że większość tych badań, to ideologiczna ściema. Tych badań, nie da się zweryfikować. Rozpisałem się bo argumenty stosowane przez przedstawicieli nauk społecznych są niedorzeczne ale powszechne i irytujące. W ten sposób prof. Wielomski zjechał książkę Karonia, której jak sam powiedział, nie czytał tylko przekartkował jeden rozdział a główny argument był taki, że Karoń nie jest naukowcem więc co tam może wiedzieć. Teraz prof Wielomski wypowiada się krytycznie o "Red Pillu". Pytany co wie na ten temat, mówi, ze jest nienaukowy
Bo jest nienaukowy. A te marne, wybiórcze naukowe podstawy które nieudolnie wplata i próbuje na nich budować to dokładnie ta sama nauka o którą opierał się pewien austriacki malarz.
Nauka stała się religią. Gdy na uczelni usłyszałem ,,nie wierzysz w globalne ocieplenie?", aż za serce ścisnęło. Minęły już czasy, gdy naukę się weryfikowało. Teraz są tylko granty i dogmaty, w które trzeba wierzyć, inaczej odetną cię od kasy lub w najlepszym przypadku spotka cię ostracyzm i zrujnowanie reputacji. Rację ma ten, kto da więcej pieniędzy. Badania daje się pod wynik sponsora. Dlatego jak ktoś się powołuje na łałtorytet w postaci psorków i doktorków, należy spytać kto to sfinansował i czy metodologia ma sens, bo na uniwersytetach nie siedzą same geniusze. To też ludzie i to niestety bardzo ignoranccy przez posiadanie swojego tytułu (w większości dotyczy młodych pań). Sam redpill to nic innego jak biologia i w ogóle nie rozumiem sensu ubierania tego w jakieś mityczne pigułki. To po prostu podstawa naszego funkcjonowania na poziomie ciała. I prawda, że biologia to nie wszystko. Musi być jednak spełniony jeden warunek - jesteśmy samoświadomi. Większość z nas nie jest, dlatego dużo osób działa na ustawieniach fabrycznych, czyli jeść, kibel, zamoczyć, paradokument, plotunie.
Pan para naukowiec odpowiedziałby ci, że teraz to są inne czasy, teraz by to na pewno nie przeszło, bo są dodatkowe procedury!!! No szkoda tylko, że za 50 lat wyjdą rzeczy, które będą dla ludzi tak samo absurdalne, jak dla nas niektóre rzeczy, które przeszły w życie w latach 70.
"Ja oczukiwałem, ty oszukiwałaś- gra była uczciwa!" XD Roman "miszcz" drwiny. Co do znoszenia rozstań to mało kiedy w życiu byłem bardziej ukojony: ten spokój, ten brak wiecznego napięcia, irracjonalności czy humorków-coś rewelacyjnego. Jedyną obawą jest to, że ta cholera by mogła próbować wrócić ;)
Gdyby Świat nie wariował w tematach obecnie modnych : wielość płci, brak tematów tabu w kwestiach intymnych, lgbt” itp. , gdyby honor, godność, kultura, takt miały wartość, zbędne byłyby ruchy feministyczne i redpilowcy.
Ten pan dzwoniący jest jakimś aktywistą feministek, jakimś wykształciuchem bo argumenty naukowca podnosi a myli się. Kobieta jak ma dobrego faceta co robi za kurę domową tylko dlatego, że kocha swoje dzieci to staje się nie atrakcyjny i są te sygnały, że to ona szykuje się do rozwodu i zakłada konto na portalu randkowym i zaraz odchodzi i to jeszcze dobrze jak nie przy pomocy niebieskiej karty i koleżanek
@@Backflip789Bo gość jest cienki na jakieś większe dyskusje. Sprawdza się tylko w swoim specyficznym środowisku i formacie. Lubie go oglądać ale czasami jest wkurwiajacy i zbyt incelowy. Często przekazuje mylące info bez żadnego researchu i forsuję jedyną słuszną wersje pogladow na jakis temat.
@@kapciu1xl169sorki pomyłka myślałęm, że piszesz o romanie. Szarpanki to odlot kompletny. Pokazywał nagranie gdzie stało gdzieś w Polsce jakiś kilku murzynów i robił analizę jak często kobiety na nich patrzą, jakie te one złe, że wolą murzyna od polaka
Jak to bywa. Tydzieńtemu byłem szczęśliwym ojcem rodziny a dzisiaj mam problem żeby spojrzeć na żone. Szybko potrafi się po...lić. Nawty jak jest z pozoru idealnie - niedocenianie możliwości kobiet to błąd
Super podcast! Niesstety faceci są generalnie głupi w dzisiejszych czas - nie dość, że zmanipulowani, to jeszcze kompletnie nieasertywni. Polska tutaj jest liderem aburdu niestety.
DO MĘŻCZYZN ,KTÓRZY SĄ ODPOWIEDZIALNI ZA OBECNA WOJNY NA CAŁYM ŚWIECIE - MY KOBIETY NIE CHCEMY WOJEN! PRZESTAŃCIE NAS I DZIECI NA TYCH WOJNACH ZABIJAĆ .NIE CHCEMY ŻYĆ NA TAKIM ŚWIECIE.
Ten adaś od hurtowego chlapania algidy ma głos jak powietrze przepuszczane przez starą firanę. Typ sili się intelektualnie ale no Flinstonowie to ten poziom na którym się zatrzymał.
@@DomenicoM88 w sensie że mój chłopak ma we wszystkim rację, a jak ktoś nie jest moim chłopakiem to jej nie ma? Od tego jest uzależniona prawda? Od tego z kim się spotykam i co on mówi? Wow.
Roman Warszawski, klasa sama w sobie. Bardzo słuszne tezy. Edit: Ten telefon pseudointeligenta. Joak prosilibyśmy byś bardziej szanował czas gości i redukował takie wypalanie czasu przez lanie wody.
A propos tego bełkotu, że nie ważne kto spłodził, ważne kto wychował. To spróbujcie na porodówce zamienić dzieci i powiedzieć matce, ten sam glodny tekst, to zobaczycie jak to dziala w praktyce u kobiet i jaka będzie awantura. Pozdro dla Romana i ekipy
Witam, uważam że aborcja na życzenie działa przeciwko kobietom i odpowiedzialnym mężczyznom. Jest wygodna dla nieodpowiedzialnych panów o twardym sercu i miękkich zasadach.
No wiec czemu nie szukacie kobiety na spotkaniach biblijnych w kościele tylko uganianie się za dziewczynami z instagrama? 😂 Jesteście sami sobie winni.
Pan Roman bardzo dobry gość, natomiast ci pierwsi idioci, ktorzy dzwonili, to kompletne dno intelektualne i niestety tacy ludzie glosuja i mysla, ze sa w czyms wybitni. Precz z lewactwem, Roman bardzo inteligentny, merytoryczny mezczyzna na najwyzszym poziomie.
No fajne, tylko niewidzicie jednej rzeczy. Homosapiens jest hierarchiczny i sytuacja wygląda tak że każdy dąży do pewnego obrazu idealnego człowieka. Prawdziwą wiedzę ma jakis niewielki procent ludzi i to jest schemat znany od starożytności. Reszta ma uproszczoną wizję świata za pomocą kultury i przekonań. Rene Descartes 500 lat temu do takiego wnioski nawet doszedł, a nie było komputerów i amfetaminy. Do tego jeszcze jest propaganda która kształtuje ludzie myślenie i postawy. Co do hipergami to faceci też mają i prosty dowód. Wielokrotnie widziałem jak misiak zarywał do baby parę oczek wyżej.
Nie rozumiesz w ogóle, na czym polega hipergamia. Mamy tutaj co najmniej 3 główne warunki do spełnienia: wyższy statut socjo-ekonomiczny, lepszy wygląd oraz dread game (najogólniej mówiąc znajomość dynamiki relacji między mężczyznami, a kobietami). To, że mężczyzna interesuje się atrakcyjniejszymi od siebie kobietami w ogóle nie oznacza, że jest hipergamiczny. Co więcej najczęściej kończy się na samym nieodwzajemnionym zainteresowaniu, bo taki mniej atrakcyjny mężczyzna jest dla nich najczęściej niewidzialny. Musiałby reprezentować sobą znacznie więcej cech, np. wyższy status socjo-ekonomiczny, lepszy dread game, aby taka kobieta wyraziła jakiekolwiek zainteresowanie.
@@rider3759 Cipa game. Tu masz popyt i podaż i jak masz zawód lekarza, prawnika, programisty i średnio zarabia się 5 koła, i tyle jest brutto w szpitalu czy przychodni to mimo takich samych umiejętności lekarze spierdalają do Niemiec i tak samo jest z babami. To co to jest dowód na istnienie pieniedzomanii wrodzonej? Na uniwersytetach ludzie zarabiają grosze, a siedzą z jakiegoś powodu I tak samo jest tutaj. Ale znajdą się super eksperci od HR co napierdala głupot na youtube że liczą się pierdolone benefity I kultura organizacyjna, a większość ludzi to i tak plebs więc każdy kit łyknie.
Trafiłem tu bo mi algorytm polecił. Szczerze szkoda czasu. Haotycznie, skakanie po tematach. Dziwię się że Roman nie wyszedł z tego cyrku inceli. Romanie daj sobie spokój z takimi ludźmi. Pyta to specyficzny twór, który ma swoich zwolenników. Przeinaczają rzeczywistość byle tylko była beka. Małe chloptasie na wzór kuby Wojewódzkiego