Oj pamietam, tez młodego modelarza sklejałem za dzieciaka. Tego łosia chyba tez zrobilem, ale to było w 80-tych latach gdzieś. Tu widzę chyba nowsze wydanie. Teraz jako ze stolarz, to strugam modele z drzewa.
Witam:) To hobby i pasja na całe życie:) Jest tak że kilka lat nic nie kleje a potem strzelam kilka modeli pod rząd, bo przychodzi natchnienie i głód klejenia:) To wydanie Łosia jest z 2004r. Myślę że gdyby udało się takiego wystrugać z drewna na pewno wyglądał by świetnie.
Gratulacje, kawał modelu. Mam egzemplarz z Kartonowej Kolekcji, ale jeszcze nie pocięty. Żyję nadzieją, że kiedyś będzie dostępna tłoczona owiewka :P Sam nie podejmę się tłoczenia, nie potrafię... Niestety ten skos szklany na dziobie niweczy sylwetkę tej maszyny, a szkoda...
Dzięki! Co do owiewki wykonałem ją bez tłoczenia z pociętej butelki po jakimś napoju. Wiem że efekt końcowy jest daleki od ideału ale i tak ciszy oko! Lepszy taki jak niesklejony.
@@piotroblacewicz6062tez o tym myślałem. Jednak pytałem ludzi którzy mieli z nią do czynienia, tez próbowali tego i ponoć ni chu chu nie chce pasować. Nie wiem. Pytałem P. Mistewicza czy planuje wprowadzić do sprzedaży owiewke do tego modelu, mówił mi ze tak. Tylko to było już dwa lata temu, a owiewki nadal brak…
One thing about card modeling. You are much more likely to see subjects that the conventional kit makers will never do. In reality, paper is more akin to scratchbuilding IMO.