Różowa Pantera po skarb się wybiera - #8 - "Strych" [END] 

Oglądałam całą serię,jednak jakoś nie miałam czasu na komentarze. Powiem tylko,że fajnie się oglądało :) Nie grałam w to jako dziecko,ale może to i dobrze,bo wielokrotnie miałam jeden wielki mindfuck xD Już widzę siebie jak przechodzę tą część Różowego xD Podziwiam Cię,że nie rzuciłaś kontrolerem o klawiaturę :D I te pościgi,o masakra... Czekam na nową seryjkę,mam nadzieję na Gothica,bo nigdy w to nie grałam a wielokrotnie słyszałam i fajnie by było obejrzeć od Ciebie :)

Głos w ankiecie zostawiony, na serie kolejne liczę ;)

Oczywiście daję lajka i zagłosowałem na następne gry.

super

fantastyczne wspomnienia z dzieciństwa... seria obejrzana w jeden dzień :D pamiętam, jak grając w tę grę z koleżanką, ZAWSZE jadłam popcorn :D pamiętam też, że baaaaardzo się wkurzałyśmy, bo gra była dla nas piekielnie trudna... może masz grę 101 dalamtyńczyków? to też stara gra. pozdrawiam i biorę się za kolejne serie :D

ze zmarłych stał

Masz rację Zivah, sp... zepsuli zakończenie :( Ale cóż - trzeba żyć dalej i oczywiście czekam na kolejne serie :) Pozdrawiam ;)

Podstepem go zwabil do swojego domu bo sam nie mogl poradzic sobie ze zdobyciem skarbu

Dzień piąty: Nadal próbuję rozgryźć o co w tej grze chodziło i jaki był główny motyw działania Różowego. Co do ankiety, to osobiście liczyłem na Larrego, bo w końcu jak tu nie lubić tego podstarzałego, nadmiernie optymistycznego lowelasa? xD Może kiedyś się doczekam :P

ZAKONCZENIE JEST BARDZO FAJNE I BEZ PROBLEMU MOZNA MIEC WSZYSTKIE OBRAZY BO PO PRZEJSCIU GRY DOSTAJE SIE 9999 MONET PO WŁACZENIU UŁAWIIEN XD

FHU LP QAM(TT)