Witam i pozdrawiam pana w tak pięknym miejscu jak w bajce . Na sam widok kwiatów ślinka cieknie z pana ręki to pewny smak i oczywiści swojskie jedzenia . .
😊mniam, mniam. Śliwki smażone z czekoladą, powiodła śliwkowe i dżem śliwkowy to raj wrześniowy. A żeberka marynowane i pieczone ze śliwkami to niebo w gębie. Także do tego ziemniaki 🥔 z selerem utarte. Tak gotowala i robiła powiodła moja mama. Teraz ja podglądam kucharza Pana Remigiusza i staram się na obiad podać te żeberka. Pycha 😋. Pozdrawiam 🔶 🔷 💠
Te rzekome powidła są stanowczo za rzadkie, chyba że to do picia? Bo jak to potem na kanapkę nałożysz to ci spłynie.. Coś tu nie tak panie kuchmajster, bo pan żeś marmoladę zrobił a nie powidła😂
Dzień dobry panie Remigiusz. Oglądam pana na bieżąco muszę powiedzieć że nawet nasze smaki się też w sumie pokrywają. Usłyszałem że pan prowadzisz też restauracje którą mam nadzieję wkrótce odwiedzę. Pozdrawiam. P.S. Ewentualnie te zielone zawsze na koniec nie zawsze pasuje, bo na te żebra to bym wolał dymka dać niż bazylia.