Kto ma pamiętac-pamieta.ja miałem najwieksza satysfakcję jak puściłem r.a.p kolesiom co słuchali hiphopu albo topornego punka jak sedes a potem nic innego nie chcieli sluchac na popijawach
Tak się składa, iż nasza historia, historia Polski - pięćdziesiąt lat izolacji społeczno-kulturowej - a jednak! Jednak wstydzić się nie musimy naszych dokonań w kulturze. Mieliśmy dobrych; aktorów, reżyserów (powstawały dobre filmy). Nasi artyści malarze czy rysownicy - także ratowali honor. W tyle nie pozostawali również pisarze czy poeci ! Do tego dodać należy muzyków (i nie tylko)! Na tym polu mieliśmy wręcz niesamowite doświadczenia ! R.A.P. - jest tego idealnym przykładem. Jedynym, może głównym minusem była strona techniczna - mam na myśli instrumenty aż po sam sprzęt nagłaśniający. Super byłoby, gdyby zebrać dziś tych wspaniałych muzyków i ponownie nagrać strary materiał - lecz na nowym sprzęcie, w nowoczesnym studio i z np udziałem Adrian Sherwood'a ! Częściowo "ratują nas jeszcze" takie kapele jak Dezerter, Kult, Tilt czy stary Izrael !
Ja słuchałem na żywo na Róbrege 1986, w dodatku w tych czasach można było bez konsekwencji jarać na koncertach; Milicja obstawiająca imprezę tylko się poprzyglądała zza płotu jak grzejemy faję i nic z tego nie było...Cóż , inne czasy...
Przede wszystkim z płyty "Radia nieprzemakalnych" słuchaliśmy w LO to był 1986-87, może też z listy harcerskiej. Nie rozumiem dokładnie tekstu. Skojarzenia z młodością. Wielka to radość - słuchać tego utworu.
Przecież wiem - tak sobie jaja robię bo te czasy wydają się tak odległe, że dla dzisiejszych młodziaków może tak samo starożytne jak np cesarz Neron...
Ziomek jak sam mówisz. Reggae to reggae, to co Ci do raggamuffinu czy dancehallu ? REGGAE TO ANI NIE RAGGA ANI DANCEHALL, te gatunki się od niego wywodzą nie musisz ich lubieć. Rebel song to punk rock, reggae jest tym co mu punkowy rozpierdol uspokoić gdy trza. Teksty np. o Jah nie pasują mi do rebel songu. Dzisiejsze regge też jest dobre, ale fakt faktem to co było kiedyś młaaaa. Jak ogarnę zespół to trza wrócić do korzeni :D
Od ZoMO-ców, ja pierdolę. Byłem wtedy w LO. Przyjechaliśmy na ten koncert z Kluczborka.Genialne czasy były. :) Kacze, to są stópki w lidlu do rosołku. :D Pozdrawiam.
dostaliście może przez łeb pałą, ale raczej tylko za niegrzeczne zachowanie; za jaranie na koncertach wtedy nie ścigali.. a w " platfusowo- kaczych" czasach- lepiej nie mówić...
@skinofcat - ja tez mialem 15lat jak zaczalem ich sluchac - i nadal ich slucham - mam dwie kasety jednak za obecnym reggae-ragga i chuj wie co jeszcze nie przepadam :/ i jestem wyklety bo nie lubie obecnego reggae - dla mnie to jest rebel song a nie afirmacja dance hall ragga muffin za czym tylu dzis szaleje
Miałam 15 lat, kiedy mój ówczesny "najserdeczniejszy kolega" pożyczył mi tę kasetę. 1998 rok... łza się w oku kręci. W którą strone skręcił świat... jestem wdzięczna życiu, że dało mi najlepsze wzorce muzyczne za smarkacza. To jest absolutnie muzyka ponad pokolenia.
❤❤❤❤😂😂😂Świetne,unikatowe reggae. Przyznam szczerze, że nie słyszałam podobnej, dobrej muzyczki już .Bardzo dawno. Nastraja.przenosi w ciepłe,słoneczne miejsca, niemalże ogrzewa i rozgrzewa wprawiając w rytmiczne kołysanie, prezentuje niezwykły odmienny styl jakże wyróżniający w zetknięciu z innymi kapelami które to wydają się być nijakie i smętne. To są najlepsze wzorce do naśladowania. Po prostu muza ponadczasowa i ponadpokoleniowa która przetrwa wszystkie próby czasu i trwać będzie.... Brawo tata !! Próbowałam doszukać się go z gitarą na tej fotce ❤❤❤❤❤❤❤