Cześć Dora 🙋♂️ ja tu jestem w dalszej kontynuacji energii 🙂 wszystko jasne a co usłyszałem pierwszy raz może to być dobrym środkiem na daną sytuację albo jak się ochronić. Czasem przeczytam innych ludzi komentaże jak i co ich dotyka i że mają trudności to zwalczyć. Rozumiem to doskonałe bo kiedyś byłem w podobnych sytuacjach. Obejrzałem kiedyś taki film w którym na morzu był taki wielki wir a w nim dwa statki walczące i z powodu przechyłu w tym wirze sklinowane były masztami ja to przyruwnałem do siebie że dość że nic się nie dzieje bo tylko kręcę się w kółko to jeszcze coś mnie próbuje zwalczyć i wciągnąć w otchłań no normalnie walka z wiatrakami ale powoli wyrwałem się z tego i wypłynąłem na spokojne wody. Trafiają się jeszcze sztormy ale nigdy nie pozwolę na to żeby ktoś mnie uzależniał od siebie i próbował mną zawładnąć. Kochałem bezgranicznie a teraz poprostu zostawiam coś dla siebie. Trzeba wyciągać wnioski my słuchający musimy stawić czoła przeszkodom sami twoje czytania ułatwiają nam drogę do do poprawy swoich sytuacji i ja tobie jestem wdzięczny za to. Dziękuję Dora i do następnego czytania na kolektywie a później Lew🫅😎. Jeszcze raz dzięki pa🙋♂️
Dziękuję za tak szczere i pełne refleksji słowa. Cieszę się, że moje treści mogą być dla Ciebie wsparciem w tych trudnych momentach. Przeżywanie takich sytuacji, jak opisałeś, to ogromne wyzwanie, ale to, co piszesz o walce i wyciąganiu wniosków, jest naprawdę inspirujące. Wierzę, że siła, którą w sobie odnajdujesz, poprowadzi Cię na spokojniejsze wody. Życzę Ci dalszego rozwoju i odkrywania siebie. Dziękuję, że jesteś tutaj ze mną i do następnego spotkania 😍Trzymaj się ciepło🦁✨🫶🏻
Niestety to moja historia... wszystko prawda...eks mąż w energii diabła.. chiński pies... narcyz... cały czas rzuca kłody pod nogi od 9 lat ... Ale jak wróci dostanie kop w d... i wycieraczka 😂 Wielkie uznania dla Twojego daru! 💚🍀