Kupno takiego auta ma sens, odrobina inności na drodze niż BMW czy porsche... Ja jestem zakochany w kazdym LR .. aale to cacko .. to już piękna bajka...
Niedawno oglądałem film, gdzie amerykańska "kobieta sukcesu" jeździła właśnie Range Roverem. Dlatego też słuchając wstęp do tego testu wręcz widziałem jak ona jedzie do tej "najlepszej szkoły" itd. itd. Strzał w dziesiątkę Marek! :)
Nawet kiedys mnie ten model interesowal z wlasnie tym silnikiem . Tyle ze powiedzmy jakosc nie byla specjalnie odpowiednia do ceny ( proponuje nieco blizej przyjrzec sie plastikom na desce) . Oczywiscie na dlugie trasy doskonaly samochod ale na codzien koszmar . Podstawowy problem to miejsca parkingowe a dokladniej mowiac ich wielkosc. Mowie tu o Europie bo w USA to nie taki znowu problem. Smaczkiem byl odczyt zuzycia paliwa - otoz wynosilo ono ok 6 mpg (czyli mil na galon) - w skrocie cos pomiedzy 3-4 litry na 10 km - mozna sobie pomnozyc przez sto. No coz jak sie podjedzje na stacje i nie zgasi silnika to mozna tam zostac na stale. Oczywiscie wyjasniono mi ze testujacy ten samochod sprawdzali jego mozliwosci:))).
jeśli jest się właścicielem sporej firmy i zarabia ponad 2 mln/ mies , dużo podróżuje na średnich dystansach ( do 1 tys km) i dodatkowo ma się styl to ten samochód jest idealny. X6 też jest odpowiednim środkiem transportu ale brak mu szyku i elegancji. Pozdrawiam
Pewnie ze się opłaca, wygląda to auto o wiele lepiej niż te BMW X'y, jest to do tego pewna alternatywa dla ludzi, którzy nie lubią coupe, bardzo fajna różnorodnośź na rynku
Bardzo dobry film Panie Marku. Moim zdaniem szybkie SUW'y mają sens, ponieważ są dużo bardziej bezpieczne niż np. wspomniane przez Pana BMW M3, choć mogę się mylić, nigdy nie jeździłem samochodami z gammy M. Co to wyglądu, powiem krótko, zwraca na siebie uwagę :P Pozdrawiam ! I czekam na kolejne produkcje ! :)
Bezpieczeństwo to pojęcie względne ;-) Pomijając kwestię prowadzenia i zachowania pojazdu na drodze... Przy ewentualnej kolizji, masa SUV'a w kontakcie z innym (mniejszym) pojazdem jest niezaprzeczalnym atutem, który przewrotnie staje się wadą przy zderzeniu z twardą przeszkodą. Wtedy większa masa, to większy "problem".
Właśnie oglądałem Twój test z szefem który jeździ X5M50d i widziałem iskry w jego oczach. Właśnie kończy mu się leasing i czuję że to będzie to...zważywszy że dał podobne pieniądze za BMW😉
Od tego pudełka na zapałki wolałbym domek na przedmieściach . Ciekaw jestem czy w europie więcej sprzedają takich samochodów czy w krajach gdzie benzyna jest po 65 groszy
Jak się ma dużo pieniędzy to nie trzeba się przejmować tym że nie da się tego rozsądnie uzasadnić i można po prostu sobie takie auto kupić bo się lubi duże i szybkie.
Samochód dla tych którzy chcą rozbijać blokady drogowe ale nie chcą być kojarzeni z ordynarnym image kierowców bmw i mercedesa ml. Idealne auto dla Bardzo bogatego bankowca, fabrykanta lub właściciela piramidy finansowej.
Zakup takiego samochodu ma sens, kiedy zarabia się około 100 tys. zł miesięcznie. A poza tym fajnie Marek wziąłeś ten zakręt w 3:19. Powiew emocji w trochę zbyt ułożonym kanale. Ale i tak nigdy w tym względzie nie dogonisz śpiocha- Pertyna, który opowiada jakby miał zaraz zasnąć xD
Piotr Ł. Szkoda gadać. Przecież to kosztuje bodajże na maksa wyposazone tylko 500tys złoty . Btw zarabiając 13k + zł możesz jezdzic nawet Huracanem wystarczy tylko pomyśleć mądrze i dobrze rozłożyć plan finansowania. Ale jak widac nikt nie moze tego doznac zarabiajac najnizsza krajową , dalej marnujcie sobie zycie powodzenia 🤞 (Biorąc pod uwagę że przez najblizsze 4 lata nie planuje sie dzieci)
Gdyby to co piszesz mialo sens, ulice pełne by były samochodow za 500 tys. Tymczasem ludzie zarabiajacy 13 tys. umieją liczyć i dlatego mądrze wybierają inne samochody. Powodzenia z twoim autem marzen ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale 70% nowych samochodów w Polsce kupują przedsiębiorcy. Osobie fizycznej zakup samochodu się nie opłaca. Kupuje, bo musi. Przedsiębiorca może sobie wrzucić w koszty. Nawet prezesi są czasem zatrudniani, jako jednoosobowa działalność gospodarcza.
Marek Drives Wiem o tym. Jednak pisze ze swojej perspektywy. Z tym, ze to polskie realia. Za granica ta dysproporcja jest mniejsza. A szkoda bo ludzie chetnie przesiedliby sie ze starych sztrucli i powietrze byloby czystsze i wypadkow jakby mniej.. Wystarczylaby zacheta w postaci np obnizenia % podatku dochodowego przez ok. 2 lata. Niestety w Polsce kierowce sie tylko kroi...
chodzilo o to, ze jak zatankujesz dwa range rovery, to tak samo jakbys zaataknowal tira, a tankujac chyba 100 czy 200 litrow jest obiad gratis na stacji benzynowej.
Tak powinien brzmieć samochód, a nie jak większość dziś produkowanych, żałośnie pierdzących z wydech, "sportowców"... bo silnik nie brzmi, a jakoś trzeba zwrócić uwagę...
"Nie jakaś tam V6-ka" - grubo... To przesiądź się z V8, na V12 i będzie to samo. Trzeba mieć szacunek do "widlaków" i tyle. To po prostu dobre silniki.
Silniki wodzikowe, tak zwane, dwu-skokowe, wykorzystuje się w statkach. Po v12, to prędzej bym powiedział, że są już silniki odrzutowe - i tam jest takie brzmienie, że aż przekracza się barierę dźwięku :D .
Nie cierpię kierowców range roverow. Mieszkam w Anglii o tu jeździ ich duzo, ich kierowcy nie potrafią trzymać się swojego pasa ruchu gdyż auto jest dla nich za duże. Ścinaja zakręty i myślą że są panami drogi
nie wiem jak w Europie ale tu w Stanch to sa jedne z najgorzej sprzedajacych sie aut, co chwile sie psuja a po zaledwie dwoch latach traca ponad 50% na wartosci, po zakonczeniu sie gwarancji to auto jest praktycznie nic nie warte, znam ludzi ktorzy rocznie topia 10tys dollarow w utrzymanie tych aut. Na dodatek nawet te nowe Rovery nie oferuja zadnej nowej technologi jak Toyota Highlander czy Mercedes GLA350e. W terenie sa dobre ale tylko gdzie jest twardo. Tu w Arizonie Rovery sie kopia w piasek bo sa zbyt ciezkie, w Polsce mysle ze maja prawdopodobnie ten sam problem ale w blocie.
jeszcze niedawno tu w USA (Phoenix) prowadzilem firme leasingowa luxusowych aut i na poczatku mielismy dwa LRs ktorych sie szybko pozbylismy (money pits!)
TRANSPORT SZKOLNY Nanny Express oferuje naszym klientom unikalną, dostosowaną do indywidualnych potrzeb usługę transportową do i ze szkoły. Nasi doświadczeni kierowcy podwożą dzieci samochodem typu Land Rover Discovery. Podczas tej bezpiecznej i wygodnej podróży dzieci przebywają w towarzystwie rówieśników różnego pochodzenia. W trakcie przejażdżki zachęcamy Państwa dziecko do mówienia po angielsku, angażując je w gry i śpiewanie…'' ''(...) Naszym celem jest zapewnienie Twojemu dziecku najlepszej i najbardziej kompleksowej opieki. Chcemy sprawić, że będzie miało ono przewagę wśród rówieśników już we wczesnym stadium rozwoju. Widzialem to w Warszawie!!!
Stefan Bombowiec a muj passat co ma napynd na pszut w tedeji ma 4,20 do setki jo wim bo mirek co mie go sprzedał to mierzył stoperem. No tylko dużo tego opału idzie bo jak jade 200 na ałtoatradzie to mam spalanie asz 5l/100 ale jak tak jade spokojnie 150 to nawet do 2.5l zejde(oczywiacie z halynko dziciokami psem kotem parawanem i innymi żeczami a wakacje i naczepo z tyłó) a no i jeszcze na dachu rowery i narty byn zapomnioł. A na zakretach to lambordżini czy porsze to sie chowajo. Tylko ałdi a4 szwagra prawie równo idzie no i jeszcze brat miał leona to tesz szypkk bardzo.