Bardzo dziękuję Panu Bogu za brata Krzysztofa tyle dobra wprowadza w świat swoimi słowa. Zaraz człowiek chce być lepszym człowiekiem i jeszcze mocniej ufać i kochać Boga i drugiego człowieka. Bóg zapłać
Ojcze Krzysztofie dziękuję z całego mego maluczkiego serca i powiem tylko tyle i aż tyle Ojcze mówisz jakbyś mówił o mnie i do mnie. Po prostu Dziękuję.....🙏🙏🕊️😇❤️🔥❤️❣️
Bóg zapłać 🌹 Szczęść Boże 🙏 Wszystkim słuchającym i kanałowi 😇😇 pozostał niedosyt ... następnych części nie usłyszymy. Jezu ufam Tobie ❤️ bardziej niz sobie 😇🌹🙏
Dziękuję Ojcze Krzysztofie za te rekolekcje jednodniowe.Ludzie,którzy coś przeżyli,mają inne spojrzenie na wiele spraw.Potwierdzam,że najważniejsze to jest,że wpojono nam wiarę.Łatwiej odnajdujemy się w tym świecie.❤❤❤
W tamtych czasach zimą były bardzo niskie temperatury, w naszych po niemieckich domach na wsi paliło się w piecu 1 raz na dobę, urodziłam się w w 1959 roku 🤫Błogosławiony kardynał, już służył Kościołowi, zapomniałam w którym roku się urodził (cyfry mi się nie trzymają w głowie ☺️. W mojej rodzinie mówiono o Nim b. dobrze, może po cichu, były też trudne czasy a my dzieci byliśmy pod czujna opieką swoich rodziców i nie wszystko powinniśmy wiedzieć żeby się nie wygadać, dziecko przeważnie jest bardzo szczere 😊Chwała Panu Bogu że mieliśmy takiego Kapłana i Kardynała 🙏
To jest kaiadz na nasze czasy, madry, pokorny Kaplan z poczuciem chumoru, gloszacy prawde Chrystusa, a jednoczesnie mezczyzna z krwi I kosciele. Piekna czlowiek.
💙. Niech Maryja opiekuje się Wami Dziewico o barwach Ewangelii Kolory najczystszej prostoty masz Maryjo Ikono ze światła Słowa nawet wśród cieni naszych zagubień Módl się za nami... Dziewico Która poddajesz się naszym rysom Różańcowową pogodą upodobaniana nam.. Ty pozwalasz się namalować tak jak dzieci zapamiętują portrety Można Cię wypisać jednym uśmiechem z kwiatem w kącikach warg jakbyś mówiła ozdabuając nas... Można Cię ozłocić małym w oku słońcem.. I ogrzać Się w Twych źrenicach kucając po cichu w zadumie życia... Ciebie można podpisać nawet mokrą łzą i złożyć ręce do pacieża jakby się trwało przy łóżku czyichś ran... Pisana ciszą i ukryciem piaskiem samotności i purpurą wydania.. Pisana koroną i tonem z gwiazd a blask pada na nas Miłosierdziem... O Pisana wciąż jak okładka Wielkiego Ewangeliarza Przyjazna jak przed drzwiami Najczulsza Wzywająca Matka.. . która ma wiadomość na Dziś
kiedy z łaski swojej zaczniecie transmitować msze przez internet ? to już ogólnie przyjęty standard w Warszawie, dziwi jego brak w kościele, kierującym przekaz do ośób młodych