Rekordziści, którzy na gry wydali ZA DUŻO 

Pomyślcie, ile ten szefo zarabiał że nie zauważył, że gdzieś zniknęło 5 milionów dolarów XD

Większym problemem są rekordziści, którzy wydali za dużo na telewizję... i to nie ze swoich pieniędzy.

Cieszę się, że są ludzie, którzy płacą za gry free to play, bo dzięki nim mogę grać za darmo. Gdyby każdy był tak skąpy jak ja, te gry szybko by padły.

Tyle milionów na gierki a samotnym madkom brakuje na bombelka, skandal. xd

Bardzo fajny odcinek, ostrzegający przed niebezpieczeństwem, gdyż dużo osób może wpaść w takie coś

Przez 10lat gry w 9Dragons wydalem ponad 20tys pln. Dalej uwazam, ze warto bylo. Wspaniale wspomnienia

Wywaliłem około 20 tyś na paczki w FUT (tryb w FIFA). Trwało to 3 lata, ale na szczęście ostatecznie dotarło do mnie, że to uzależnienie od hazardu, i w porę się opamiętałem. W porę, bo mogło to pójść jeszcze dalej i dość mocno zaboleć. Ostatecznie sam na siebie nałożyłem bana i w serię od EA nie gram od 2 lat.

Myślę że bardzo ciekawym tematem jest wykorzystywanie kradzionych danych kart kredytowych przy mikrotransakcjach i pozwalanie grupom przestępczym na proceder wykorzystywania ich do sprzedawania graczom. Gram w King O fAvalon, gdzie zyskałem sympatię największych graczy w moim królestwie. Ludzie wydają w grze po kilka tysięcy funtów, więc pojawia się pokusa zmniejszenia swoich wydatków. Do gry wchodzą wtedy "sprzedawcy" oferujący "tańsze pakiety". Polega to najczesciej na zakupie tańszych kodów Amazona lub Google, lub bezpośrednio podpinanie innego konta Google z kradziona karta. Wybuchła afera wewnątrz królestwa ponieważ ludzie zaczęli się o to bezpośrednio spierać, a pewna osoba z Ameryki Południowej z którą rozmawiałem, a która wcześniej wspominała o "znajomym sprzedającym tańsze odznaki" przyznala bezpośrednio ze chodzi o kradzione karty, ale nikt z tym nic nie robi, bo środki trafiają do developera, a koszty ponosi ubezpieczyciel. W rzeczywistości dla ofiar nie jest tak kolorowo, ale to już osobny temat. Gra wysyła raz na kilka miesięcy ostrzeżenia przed kupowaniem "z nieoficjalnych źródeł", ale wydaje mi się (że względu na powszechność tego procederu) że jest to raczej pozorowanie działań, niż faktyczną walka że zjawiskiem. Na oficjalnej grupie FB pokazują się osoby, które spamują wręcz tego typu ofertami i o ile posty często są usuwane po jakimś czasie, o tyle te osoby raczej nie są blokowane. Nie wiem na ile gracze zdają sobie sprawę że źródła pochodzenia "tańszych pakietów" - niektórzy zdają się wierzyć że polega to na dostępie do lepszych warunków cenowych w innych krajach lub na specjalnych przywilejach, ale twórcy nic takiego nie oferują, a różnice w cenach w poszczególnych krajach są minimalne. Były też osoby twierdzące że polega to na podmienianiu "pakietów danych", które są wysyłane do gry/Amazona i oszukiwanie ceny, jednak takie rozwiązanie wydaje się również bezsensowne. Amazon nie pozwoliłby sobie na trace ie pieniędzy w taki sposób. Sa tez osoby które bezpośrednio (jak osoba z którą rozmawiałem) usprawiedliwiające dane zachowanie tym że koszty ponosi ubezpieczyciel, a więc "wielka zła korporacja". Ubezpieczyciele jednak często nie pokrywają całej kwoty, wiele spraw kończy się strata bezpośrednio klienta, a ostatecznie koszty ubezpieczycieli przerzucane są zawsze na klientów. Gra oczywiście zarejestrowana jest w Chinach, więc ciężko mi sobie wyobrazić współpracę organów ścigania z developererem, a sam developer raczej wydaje się nie mieć nic przeciwko zwiększonym dochodom które dzięki temu uzyskuje. Zastanawiam się na ile proceder mikropłatności w grach zwiększa możliwości wprowadzenie do obiegu lewych środków przez grupy przestępcze. W końcu karty podarunkowe Amazona, czy Google mogą być wykorzystane w wielu grach mobilnych, a sumy wydawanych tam pieniędzy sięgają wysokich kwot i trwają miesiącami.

"ZA DUŻO" to pojęcie względne.

Kurwa, ja mam ból dupy jak 20zl wydam na jebany starter pack a tu mi gadają o jakiś tysiącach...

Szkoda, że zapominamy o tym, że to po prostu uzależnienie... Dla mnie chore jest, że firmy z mikropłatnościami chwalą się tym, ile wydali rekordziści. Zapominając, że często to zniszczenie komuś życia, komuś kto się np. zadłuży żeby wydać coś grze gdy jest w ciągu. Bardzo często są to też osoby uzależnione od hazardu.

Ja raczej odwrotnie, "zarobiłem" około 11000zł na Aionie, dużo więcej na Tibii, nawet coś wpadło grając w Plemiona. To wszystko stare czasy, a cudzysłów jest tu bardzo trafiony przy słowie "zarobiłem" xD

Hed to najlepszy patostreamer

Czeesc! Mam taka prosbe... i propozycje zarazem. Mozecie dodawac napisy polskie do swoich filmow? Bylabym wdzieczna. Jesli przeczytaliscie ten komentarz i o tym pomyslicie, dzieki! Uwielbiam waszw filmy! Edit: WOW NIGDY NIE MIALAM TYLE LIKE'ÓW

A i tak największa kasa idzie na "konto premium" :)

Jest jeszcze jedna strona płacenia w grach. Kilka lat temu czytałem o grze sieciowej, w której można było coś kupić za prawdziwe pieniądze, oddać to coś innemu graczowi, który z kolei mógł to spieniężyć (oczywiście minus procent dla producenta gry). Podobno w ten sposób prano nawet dziesiątki milinów dolarów. Albo i więcej, ale nigdy nikt się nie doliczył pełnych kwot.

1:19 Oby Ojciec Makuła tak nie skończył xD

Wydałem tyle ile kosztowała mnie najdroższa gra na PCta czyli około 200 zł i nic więcej. Nigdy żadnych mikro płatności nigdy.

Path of Exile daje jedynie skiny i skrzynki, efekty spelli itd. To fajne, że ludzie zupełnie na maksa dowolnie wspierają tą grę bo jest najbardziej rozbudowanym free to play'owym slasherem. Drzewko rozwoju (Passive Skill Tree) ma tysiące kombinacji a rozdać możemy jedynie nieco ponad 120 punktów. W dodatku tryb Hard Core, który zabija setki jak nie tysiące, a jedynie nielicnzym daje dotrwać do upragnionego 100 levela. Na grę należy wydać około 50zł i można spokojnie grać. Chodzi o zakup dodatkowych miejsc w skrzyni choć i bez tego daje radę grać i dla początkujących wydatki nie będą nawet wskazane. A co do pozostałych tytułów- nie cierpię p2w p2play bo w niektóre nie da się nawet zagrać jak się nie kupi czegoś. Tzn. da się, ale to bezcelowe ;)

Az dziw bierze, ze nie ma na tej liście gry mobilnej Empires & Puzzles z Android/iOS. Od chyba 2 lat na szczycie listy najwięcej zarabiających. Ceny w grze sa absurdalne, za pare gratow, które nic nie dadza, mozna kupić kilka gier AAA na PCta. Ci goscie z top 100 wydaja po kilka tysięcy dolarow miesięcznie od 2lat. Największy zawodnik wydal chyba ze 100k z tego co pamietam.

Prędkość ustawiona na 1.25 i można słuchać :D

Najdroższe konta steam(skiny,gry,pieniądze wydane na level)

Ile to ciężko powiedzieć, ale wydałem niemałe pieniądze na przeróżne gry free to play, głównie mobilki, niemniej nigdy nie było to jednorazowo dużo, choć zdarzało mi się grać w coś i po 2-3 lata regularnie posiadając konto premium za 20-30 zł miesięcznie, wiec coś tam się nazbiera. Ale tłumaczę to sobie w prosty sposób - po pierwsze jak gra jest dobra, a coś takiego jest praktycznie jedynym sposobem utrzymania twórców, to warto te parę groszy wydać. Do tego dochodzi jeszcze aspekt, który zawsze wskazywałem przy grze The Pride of Taern, kiedy w nią jeszcze grałem - tam sukces możesz odnieść poświęcając dużo czasu grze lub kupując dodatki do szybszego wbijania doświadczenia. I tu wszedł prosty przelicznik ile warta w przeliczeniu na stawkę godzinową jest godzina grania bez płacenia - i wyszło mi, że zdecydowanie bardziej warto zostać godzinę dłużej w pracy i rzucić tym sianem w twórców, niż spędzić godzinę dłużej na grindzie, co na dłuższą metę tez by było pracą, ale mniej przyjemną...

Dobrym przykładem jak powinny wyglądać mikrotransakcje jest CS:GO. Można sobie kupować skiny, które nie dają żadnej przewagi i to tyle. Z jednej strony niemal każdy chce je mieć, z drugiej nie ułatwiają gry. Fajnie Valve to zrobiło.

Najwięcej mi poszło na pewno na "Plemiona" :)

Warframe z pewnei 250-300 zł na platyne i nie żałuje bo tym deweloperom należy się kasa za zajebistą robotę przy tej grze

Znajomy z Singapuru (branża IT) po 250k $$ przestał liczyć. W 10-15 minutowej wojnie klanów potrafi wystrzelić jakieś 10k$. Mobilkowe klikadło - Magic Rush Heroes :D

Lubię czasem pograć i teraz omijam Free to play, ale na ogół były to jakieś groszowe wydatki, bo wiem ze za jakiś czas mi się znudzi i to rzucę, a im mniej się wydało tym łatwiej rzucić, a do tradycyjnych gier wracam regularnie. Daawno temu byłam uzależniona od family farm, w której wydałam chyba z ... 30 zł i rzuciłam ją w jeden dzień po 5 latach, gdy przez okoliczność logowania się codziennie i grania coraz dłużej zorientowałam się, że gra zaczyna rządzić moim życiem, bo z 15 minut dziennie zrobiło się 2 godziny. Do dziś żałuję tylu godzin zmarnowanych na coś, co dziś ledwo pamiętam... A co do wydawania bajońskich sum - za te pieniądze wolałabym przeżyć coś niesamowitego w prawdziwym życiu, zrobić sobie wspomnienia, bo nie będę wspominać na starość jak "w 2006 wyexpiłam wieżę na 100 lvl pierwsza w gildii, respect " - w sumie to już dzisiaj nie pamiętam żadnego osiągnięcia z gier XD Znam osoby, które wydają połowę pensji na gierki online - wiadomo każdy niech robi z kasą co chce, nic mi do tego, ale może warto się zastanowić. Osobiście gra jest dla mnie przyjemna, jak sama do czegoś dojdę, a nie kupię.

8:45 nie chce mi sie wierzyć ze oddali hajs topce wielorybow zamiast cofnąć nerfa, a temu ostatniemu powinni bana zajechać za sharing

Lubie ten kanał :)

Na Destiny 2 ponad 500 zl. Wiem, ze to nie duzo w porownaniu z kims kto placi za WoWa albo kolekcjonerki ale tu chodzi o SPOSOB wydania tej kasy. Niestety bylem jednym z tych durniow, ktorzy podekscytowani swietnym pierwszym Destiny, dalisie nabrac i kupili druga czesc juz w pre-orderze. Jakie bylo moje zdziwienie gdy sie okazalo, ze gra choc fenomenalnie przygotowana od strony technicznej jak i artystycznej, ma krotka fabule i znikomy end game. Naturalna decyzja w tym wypadku, aby pozostac przy grze bylo kupno dodatkow gdzie dwa pierwsze praktycznie nic nowego nie wprowadzaly, dalo sie je przejsc w dwie godziny, a kosztowaly tyle co zeszloroczny hit z PS4. Drugi Sezon wprowadzil w koncu faktycznie cos nowego ale gdy doszedlem do momentu gdzie sie okazalo, ze kolejne dlc tak naprawde bylo podzielone na dwa pomniejsze gdzie za drugie trzeba bylo znowu zaplacic dalem sobie z ta gra spokoj. I moze wszystko bylo by ok gdyby potem Bungie nie rozdalo tego wszystkiego za darmo, nie dajac nic w zamian tym, ktorzy juz wczesniej za to zaplacili. Nie wiem czy to byla polityka wydawcy Activision czy Bungie ale po tym zagraniu oba te twory nie roznia sie dla mnie niemal niczym od EA👎🏼

-a to już było? -było było, ale tylko trzy razy

9:26 udało wam się uchwycić "orba" nie no a tak serio to strasznie przyciąga ten paproch uwagę. Ps. Po obejrzeniu do końca widzę montażyście też nie dawał spokoju

Zarąbista koszulka! Gdzie taką kupiłeś? :D John Wick the best

moim największym wydatkiem (chyba największym- nie jestem pewna) było ok. 200 zł, wydane na jakąś walutę ewentową po to, żeby zdobyć mounta - smoka, w grze przeglądarkowej Legend Online. Od kilku lat już w to nie gram. Przy okazji jeśli tu jesteście pozdrawiam starą ekipę gildii Bastion z pierwszego polskiego serwera ;) ~ Khilaya

Do tej pory najwięcej hajsiwa zgarnęły World of Tanks i War Thunder. Która gra więcej trudno mi teraz powiedzieć. Tak czy inaczej tylko mała część mojego budżetu jest odkładana systematycznie na taki wydatek i bardzo pilnie się tego trzymam. Żadnych pohopnych decyzji :D

5:31 - ... W RÓŻNYCH WALUTACH! Głównie w złotówkach...

najwięcej hajsu wydałem na Margonem i żałuje teraz bo już w to nie gram xD

W moim przypadku kilka stówek poszło na Dotę w czasie, gdy wchodziły kompendia do The International. Miałem wtedy podrakę pt. "łooo kupię sobie książkę, to w turnieju będzie tyle i tyle więcej". Na szczęście się ogarnąłem i już nie sponsoruje gierek F2P

W pewien sposób ten film uświadomił mnie, że ludzie jakby się ogarnęli, to już dawno władali by całym układem słonecznym, no ale po co skoro można wydać pierdylion dolarów na gierkę na komórę...

Każdego dnia przekonuję się, że nie chcę żyć na tej planecie xD Niech Musk się pospieszy z kolonizacją Marsa.

W przybliżeniu 660zł na team fortress 2, pozdrawiam

Swego czasu grałem w mobilke pokemonow która co pare miesięcy zmieniała nazwę ponieważ nie posiadała licencji i praw do pokemonow. Pokeland legends albo jakkolwiek teraz się nazywa, trafiłem na świeży serwer gdzie swoje trzecie konto założył 18 letni chłopak o nicku almamari. Byliśmy razem w najlepszym klanie na serwerze, gdzie byłem liderem wraz z nim. Chłopak niszczył konkurencje ze względu na to ze była to gra p2w. Syn jednego z najbogatszych ludzi z Omanu, studiował w Anglii, co weekend latał do domu. Deweloperzy gry by sprowokować wieloryby tworzyli rankingi największej ilości diamentów zakupionej. Zawsze był na topie, potrafiąc w ciągu tygodnia wydać 20 tys dolarów. Podczas jednej z luźnych rozmów na Facebooku z nim zapytałem czy wie ile wydał pieniędzy w swojej karierze w tej grze. Mówi ze nie wie, średnio się tym interesował, ale to była suma coś ok. 450 tys dolarów. I to nie była jedyna gra w która grał 😉

Raz ( parę razy) wydałem na skąpą bieliznę w takiej pewnej grze co się zwała Vindictus. Co miało sens, bo był tam tak zwany system "Uszkadania pancerza, który odsłaniał częśći ciała", a wchodząć na mapę w pełnej płytówce i wychodząć w majteczkach było po prostu mniam. ( i dla szpanu ) Standardowo to tam były jakieś babciane slipy z koszulą. . .

Eee wydałem tylko 1500 zł na lola nic takiego w porównaniu do nich XD

Kiedyś wydałem 12 zł na samochód w NFS World dwa dni później gra umarła XD

Poszło kiedyś ze 100zł na runy do Diablo 2 :) Ale to na allegro, a nie w mikropłatności :D Piękne czasy... Zrobiłem wtedy pierwszą Enigmę w AP i BOTD BA :)

Chyba unturned na skiny, ale nie żałuje bo większość udało mi sie sprzedac a w unt nie ma już dobrych serwerow vanilla, czekam na unt 2, moze wspomnicie cos o unt 2 gdzies? Wyglada ciekawie

Mam znajomego, który w Pokemon Go wpakował tyle kasy, że mógłby nowy samochód z salonu kupić. Do dokładnej kwoty nie chce się przyznać 🙃

1400 warframe, w miesiąc podwoiłem "inwestycje" a po 3 miesiącach przestałem grać xD

Ok. 2000 zł na swojego warriora (level cap był wtedy 51) i runy do niego w Allods Online, 800coś euro na RIFT, kilka tyś do AIONa, Darkness Reborn na telefon 500zł, i parę dni temu dosłownie w Overdox na telefon 300zł 😂😂😂

W zasadzie? Jak mialem lat 13 czy 14 to z 4 stówy na polskie cmmorpg MyFantasy (oj miałem przegwizdane jak się rodzice zorientowali, że coś za szybko mi sie kończy kasa na telefonie), a aktualnie jakieś 300zł na afk arena, w które gram od prawie roku.

TF2 czapki, strange, killstreaki, rzadkie reskiny.

12000 na Margonem i konto okradzione :) Pozdrawiam ludzi odpowiadających za pomoc w tej grze.

Ja przez 11 lat grania w margonema wydałem na niego jakieś 10 000 zł, głównie na smocze łuski, by odwiązywać legendy lub jakieś loterie. Drugie w kolejce będą skrzynki w cs go, jakieś 8 000 zł, a najgorszym przypadkiem, była gra na fb o rycerzach czy coś takiego w którą pograłem tydzień i zostawiłem w niej około 1500zł... Path of Exile też pochłonęło z 2 000 zł, ale ciągle gram już od 4-5lat i nie zapowiada się bym więcej wydał lub przestał w to grać :)

Ja wydałem 40 pln na Star Wars: Galaxy of Heroes i i tak było mi z tym głupio. To chyba wynika z tego, że jestem graczem starej daty i jak pomyślę, że kiedyś kupowało się za 60-200 zł pełną wersję gry, a teraz za procent tego kupuje się same surowce tylko po to, by być trochę lepszym od innych, to nie potrafię tego zaakceptować.

Nigdy nie wydałem i nie wydam nawet grosza na mikro transakcje,gdyby każdy miał takie podejście tu już by ich nie było a tak pojawiają się nawet w grach AAA

Znam typa co w grze Empire Four Kingdoms wydał ponad 400 tys zł haha

Nie wymieniony został Babat TC Ataturk który w mobilnej grze Rise of Kingdoms dziennie wydaje 5000$.

W Final Fantasy XV: A New Empire (gra mobilna jakby ktoś nie wiedział) byłem w gildii z typami co wydawali po 10-20k$ na tą grę i skończyli grać po kilku miesiącach, trochę przykre zwłaszcza że po tych kilku miesiącach to co oni otrzymali za te 20k$ można było kupić za 20$ XD

Aż dziwne że nie wspomniałeś o medevinie i castle clash XD

W Lola gram 5 lat i wydałam zaledwie 36 funtów, czyli trochę ponad 180 zł. Jakbym jeszcze doliczyła mobilki to łącznie jakieś 300 zł będzie. Tak szczerze to więcej wydałam NA gry niż W grach 😂

40 zł na season pass w Apex. Grając dzień w dzień kilka tygodni w darmowke uznałem, że najzwyczajniej w świecie wypada. Nie żałuję, pomimo że sama przepustka rozwiązana była bardzo mizernie, jednak za godziny spędzone z apexem - należało się 😊 ostatnio też zastanawiałem się nad kupnem passa do Road to Valor (super mobilka) jednak koniec końców nie zrobiłem tego i dobrze bo po miesiącu ekscytacji gra zwyczajnie przeszedłem do sporadycznych rozgrywek. Tak na marginesie to idealnym przykładem nienachlnych płatnych bonusów jest grą przegladarkowa Torn City. Chociaż możesz kupić donator status na miesiac czy nawet na rok (a wiąże się to z kilkoma miłymi udogodnieniami) to twórcy dali też mozliwosc kupna go za kasę z gry i to gracze ustalili jego wartość poprzez wewnętrzny rynek. Ja osobiście. Już od 3 lat nieprzerwanie posiadam status premium a nie wydałem na niego ani grosza. To pokazuje podejście twórców - premium może być fajnym dodatkiem ale nie definiuje Twoich szans na sukces. Poza tym sami twórcy nie ukrywaja,że grę można wspierać na wiele innych sposobów nie tylko finansowych. Aha - od 6 lat nie widziałem tam żadnej reklamy...polecam, chociaż to nie jest napewno gra dla niecierpliwych!

Znam gościa co na WoT-a przedupcył 6 tysięcy euro. Ktoś powie- to dobrze, dzięki temu ktoś może grać za darmo bo serwery opłacą, pensję pracownikom dadzą... Taa, ostatnio twierdzili że kasa z paczek świątecznych pójdzie na wymianę kartoflanych serwerów a stworzyli kolejną gierkę, tym razem strzelaninę niby, z cholernym RNG i dziwnymi sytuacjami.

Jakieś 800zl na Battlefield Heroes. 450zl na Tibie.

Metin2 i wszystko jasne XD

po co płacić za zmiany kosmetyczne duże pieniądze jeśli nic nie wnoszą do rozgrywki nie dodają wytrzymałości itd. jeśli chcę coś kupić musi być przydatne to tak jakbym kupił samochód, a wciąż jechał transportem publicznym zamiast korzystać z kupionego wcześniej samochodu itd.

Mateo, przepraszam, że mówię to wprost ale nie mogę patrzeć na Twój zarost. Po prostu zamykam oczy kiedy się pojawiasz na ekranie.... Poza tym merytorycznie kozak! Takie tam ode mnie, neandertala...

War Thunder - 4k godzin wyjeżdżone/wylatane przez 7 lat, kilka tysi wydałem... warto było 😂🤣

0 zł, włączając w to kupno gier xD

Empire and puzzles z jakies 400 dolcow.. Bylo to ze 2 lata temu od tej pory nigdy juz nie wydalem ani nie wydam nawet grosza na zadne gry typu pay to win.

To Wy chyba nie słyszeliście o "Naruto Online". Przeglądarkowo/klientowa gra, w której jak nie zapłacisz, to nie wygrasz. (W Polsce potrafią w tydzień zostawić 20k PLN'ów +, bo ok. 2k kosztuje lepsza postać w sztabkach, a o eventach P2W nie wspomne, za które można gówno dostać). Polska to uj. Na angliku są ludzie, którzy w postaciach mają wypierdzielone 50k funtów przynajmniej ++ XD

"Opróżnić karty rodziców". Idealne podsumowanie współczesnej młodzieży. Pozdrawiam :')

Hmm, w sumie nigdy nie zapłaciłem za nic kosmetycznego, ale na sam abonament do WoWa i kolejne dodatki poszło koło 6 tysięcy od premiery. W sumie z jednej strony dużo, a z drugiej trudno oszacować ile by mnie kosztowały gry AAA przez 15 lat.

Kwota którą wydałem na mikropłatności: 0zł Dobra wiem, że to co za chwilę napiszę nie pasuje do tego filmu, ale to ciekawa ciekawostka, więc napiszę: Twórcy podserii Red Alert (seria Command & Conquer) chcą, żebyśmy na początku zabawy grali aliantami, ale każdy ma to w dupie i gra na początku sowietami. Moglibyście zrobić film o czymś takim.

Ja myślałem że 200 złoty na grę free to play to jest dużo

Najwięcej wydałem na jednym serwerze MTA i było to zawrotne 11zł xD

Powinniscie powiedziec cos o Lords Mobile, tu najwieksi gracze co mniej wiecej 3-4 tygodnie wydaja paredziesiat tysiecy dolarow zeby wyrobic wojsko i stracic je podczas jednego eventu ktory daje niewielkie ulepszenie w eq i tytul na zamku

Ja nie uznaję w ogóle płacenia za wzmacnianie się w grach. Co innego płatności za rzeczy kosmetyczne - czemu by nie, ale uzyskiwanie przewagi nad innymi tylko dlatego, bo kogoś STAĆ, gdzie ten drugi ma faktyczne UMIEJĘTNOŚCI, które jednak są niczym w tej grze przy itemach dostępnych za realną forsę - no to jest po prostu słabe i nie fair.

Za je bi ste kocham wasze top listy xddddd ja tam ledwo 20/ dychy na csa i tam kilka tysi na metrowe stosy gier na xboxa i psa xdddd :-)

myślałem że ja jestem chory bo wydałem 2 koła na dodatki do eu4 xd

Największą sumę która wydałem to szalone 0 złotych i to w wiele gier w które grałem przez lata, z perspektywy czasu strasznie boli mnie ta ilość pieniędzy które przeznaczyłem na gry w które już nie gram.

Ticobot 4:26 eeeeehh Bomba przyjacielu

Warthunder i maszyny premium (ale tylko na wyprzedażach -50% bo taki jeden zestaw bez promocji potrafi kosztować ponad 200 PLN)

Gdzie są jego brwi ?

Ja w sumie przez lata wydałem może z 200zl na LoLa i kilkadziesiąt na Warframe i nie żałuję bo to bardzo uczciwe mikropłatności są. Ale teraz gram w komórkowego dragon balla idle i zdziwiłem się że średni wydatek tam to ponad 100$. A najmocniejsi gracze wydają ponad 15k$. I sytuacja się powtarza na każdym z 250+serwerów. Ja na szczęście wydałem tam równe zero

Na gry ogólnie nie więcej niż 1k (licząc zakupione gry, mikro transakcję i gamepass). Ale zacząłem wydawać na gry jakieś pół roku temu... XD

Myślałem, że to ja jestem mistrzem po wydaniu 2k w miesiąc na wota xdffff

na co niby mozna wydac tyle pieniedzy, nieskonczone jakies wartosci sa w tych grach czy jak

EVE ONLINE z 15-20 k Część zarobiona w grze trochą z kieszeni plus z 2 k na allegro , a znajomy którego nie złapałem za rękę zajumał około 60 k bo ktoś komuś dał nie odpowiednie loginy i hasła :)

Pierwsza Tibia i PAC za 90€. Drugie miejsce World of Tanks, jakieś 250€ na premium i Lowe. Ostatnie trzecie to wydatki w Planet Site 2 na kilka skórek. Wydaje mi się, że łącznie przez całe życie wydałem na premium i kosmetyczne dodatki max 500€. Od lat już tego nie praktykuje. Ale i od dobrych 6 lat nie było gry która by mnie jakoś specjalnie wciągnęła. Czy to starość? czy może gry stały się słabsze fabularnie i gameplay-owo?

Nie stac mnie aby grac w darmowe gry.

Ale zajebista koszulka! Skąd masz? Też chcę taką!! :D

Najdroższą grą dla mnie jest Euro Truck 2, już nieco ponad 500zł ale to za DLCki... A tak to poszło kiedyś może z 200-300zł na kilka skórek do LoLa.

Ciekawe, jaka będzie przyszłość World Of Tanks xd PAY CASH, YES YOU NEED GOLD! - taktyka WG 2018/2020, co dalej XD

Z 1000 zł poszło na War Thunder..

7:46 Gra warta 2 milionów dolarów 🤣

Gram w pewną grę na androida już jakieś 5 lat i w życiu nie wydałem w niej ani złotówki. W żadnej grze F2P nie wydałem pieniędzy.

W sumie to nie mam pewności ale przez około rok udało mi się wydać od 300 do 500 zł na Warframe. Teraz przynajmniej nastoletni szwagier ma zabawę.

Tam powinna być 10 letnia ja kupując kilkanaście vipów w MSP