To nie recykling, tylko lekkie porządki. Tak właściwie, to Renault nie chciało prowadzić działu dostawczaków Dacii dla jednego modelu, więc dorzucono go do obszernej oferty Renault. W potencjalnych przetargach mogą zabłysnąć ciekawszą ofertą.
W momencie pojawienia się tego testu, byłem na etapie poszukiwania małego samochodu do firmy. Po przeanalizowaniu potrzeb, doszedłem do wniosku, że ten samochód w 100 procentach spełnia moje oczekiwania. Express został zakupiony, zrobiłem nim już kilka tysięcy kilometrów i muszę powiedzieć jedno - ten mały Renault to strzał w dziesiątkę! Żaden samochód na rynku nie ma tak dobrego stosunku ceny do tego co oferuje. Jest bardzo poręczny, dynamiczny, 100 koni z silnika 1.3T oferuje świetne osiągi przy akceptowalnym spalaniu. Sposób prowadzenia jest wspomnieniem po analogowych samochodach z przełomu wieków ale w tym pozytywnym znaczeniu :) Jeśli nie wydarzy się coś niepokojącego z tym maluszkiem - ma u mnie dożywocie. Pozdrawiam serdecznie ✌🏻
Kierownica jest z DACII tak Dustera jak i Sandero III może i kształt wieńca jak i poduszki jest jednoznaczny z Clio tak ułożenie przycisków po prawej stronie jest całkowicie inne niż w Renault ;) Samo auto jest bardzo fajne i przemyślane, cenowo super ;) Fajna opcja dla flot.
Mamy w firmie konkurencje od fiata,VW, i wlasnie takiego expressa (tylko jakiegos bogatego bo z halogenami). Najwiecej miejsca jest w doblo, vw pali najwiecej. Takie reno pali okolice 5l, jest cichsze i lepiej sie prowadzi od reszty. Ogolnie jadac po odbior myslalem ze dostane taczke z silnikiem, a auto jest na prawde fajne. Uczciwy wol do orki. Jak wytrzyma 300k (tj 4 lata) to kupie drugi taki sam.
Renault zrobiło mały lifting i podniosło ceny o ~25%. Jedyny plus jaki widzę po zmianie szyldu to można wyposażyć auto w więcej bajerów. W Dacii była bieda jeśli chodzi o dodatki. Inna sprawa jest taka, że ceny tych dodatków do niskich nie należą... W Dacii Dokker przynajmniej była seryjnie montowana klima. Radia też nie było, z tego co pamięam to podstawowe kosztowało 600 zł. Najlepsze jest to, że podłokietnik kosztował 500 zł. Okej, myślicie. Pewnie jest otwierany, ma w środku schowki i wyjścia na usb. Nie! Moi drodzy podłokietnik za 500 zł wygląda jak podłokietnik w 40 letnim Ikarusie. Czyli mały, wąski punkt podparcia. I widzę, że w końcu zagospodarowali z pomyślunkiem te schowki na desce rozdzielczej. Jakieś przegrody, w konsoli środkowej też jest fajnie to zrobione. W dacii jest jeden olbrzymi na desce. Nadaje się tylko do dokumentów, bo wszystko inne lata. Idiotyzm. I jeden malutki obok drążka zmiany biegów. Finał jest taki, że na dobrą sprawe nie ma gdzie trzymać telefonu.
trochę szkoda mi że w takich modelach roboczych , prawie wszystko jest w "opcji" , przecież wiadomo że pracodawca ma gdzieś wygodę pracownika i bierze zawsze podstawowy model bez niczego :(
Kiedyś pracowałem u człowieka, który kupując takie auta robocze, akurat wtedy małe Transity, robił konfiguracje na zasadzie „zaznacz wszystko”, bo,jak mawiał „w trasie tez ma być wygodnie i przyjemnie”. Ale to w ogóle wyjątkowy „prywaciarz” był.
W przypadku testów małych samochodów użytkowych, fajnie by było jakbyś wziął miarkę w dłoń i zmierzył wymiary otworu załadunkowego, bo w wielu przypadkach te wartości bardziej decydują o zakupie niż to, czy auto ma klimę czy nie.
z tego co wiem to wlasnie pod obciazeniem samochod ma wygodniejsze zawieszenie bo amortyzatory bez obciazenia sa bardzo twarde (bo musza utrzymac taki ciezki ladunek, wiec musza byc twarde)
Mam nadzieje że jakość spasowania plastików chociaż poprawili - w dokkerze mało co nie trzeszczy (nie od nacisku - od nacisku to wiadomo że dramat). Właśnie kończy mi się leasing na dokkera i chętnie bym wymienił na "nowy" ale jest jeden problem - w obecnym mam LPG a w "następcy" myślę że nie ma szans (z dokkera też wypadło wraz z silnikiem wolnossącym jakiś czas temu). No nic.... człowiek chciałby zmienić auto a nie ma na co xD
It’a Dacia Dokker all day long, but Dacia eats from Renault conercial vehicles market, so, they made a mix-up body from Dokker with some differencies, Pozdraviem
@@barturban dla " małego biznesu" bardziej liczy się przestrzeń niż ładowność, a odliczenie pełnego Vat, to istotny element, Jeżdżę obecnie dieslem, ale " w koło komina" , mały biznes małe przebiegi, auto pozostało z poprzedniego interesu, i ciągle zapycha się pdf i inne filtry, hybryda byłaby jak znalazł, elektryk odpada(Kangoo), czasem trzeba w trasę pojechać, dlatego apeluje .....
Dacii Dokker nie będzie. Renault Express jest jego następcą. Dobrze by było gdyby takie rzeczy wiedział;) Jeśli Cię poinformowali o tym w Renault to ewidentnie robią Cię w ciula.
Drogi, nie ma składanej na płasko kanapy tylnej, niem a otwieranych szyb z tyłu w drzwiach, dotykowe wnętrze jest straszne, system infotaiment jak to w nowych VW tragedia i ponownie powiem drogi... I nie oferuje nic innowacyjnego jak na dostawczaka ;)
Ciekawe czy poprawili zawieszenie przednie - w poprzedniej generacji było koszmarnie "awaryjne". No i dziwi mnie fakt że 95hp - wcześniej na 1.5 trzymali 105-106
Taka dacia dokker na sterydach, szkoda że cennik zaczyna się przy kwocie za którą ja kupiłem dokera już z klimą, el. lusterkami, bagażnikiem dachowym, i składaną kartką. A no i LPG ;)
Ano tak ceny rosna. Zobacz np na Sandero, dwa lata temu kosztowalo 29 90, dzis nowe 41 900. Nawet to stare Sandero na poczatku roku kosztowalo 34 000...
Nie powinni sprzedawać tak biednych wersji typu bez klimy, radia, regulacji fotela czy kierownicy w tych czasach. Ja wiem że oszczędność, można taniej albo można dopłacić. Ale to spada na kierowców którzy tymi autami jeżdżą nieraz kilkaset km dziennie bo przecież szef oszczędza:) a te nowe auta będą na rynku jeszcze kilkanaście lat
fajnie , kiedys mialem słuzbowego kangoo 1.5 75km . Oszczedne owszem , w miescie potrafiłem poniżej 4 litrów zejsc. Gorzej na autostradzie , bo prędkosc maks to coś koło 155 km/h ( realne) więc przy 140 palił 7 7,5 litra. Piątka troche za krótka była na autostradę. Tylko patrze o co chodzi z tym 1.5 ecoleader? on ma V max 100km/h ? xD czym sie różni od zwykłego 75km po za pewnie kagańcem prędkości ?
Wydać 50 tyś NETTO i nie mieć radia nawet 😂😂😂😂😂😂😂😂. Dobrze ze mam Peugeota experta z 2013 za 20 tys i mam w nim nawet nawigację i dużo większe auto 😎😎😎
@@krecik-igła Ale wygrywa też ceną względem konkurencji a nie jest badziewnym totalnie gołym blaszakiem za cenę 56 tys zł netto nie kupisz żadnego konkurencyjnego auta z takim wyposażeniem ;) a VW z Caddym to odleciał dopiero srogo ;) za 75km musimy zapłacić prawie 80 tys netto...
@@hondacbr116 No dobra dobra cena to jedno a dodatki to drugie a tester wymienia opcje za opcjami nawet za podstawowe rzeczy więc to nie jest zbytnio ok. Renault to jak mówi w teście urban że to jest dacia więc co piszesz że nie ma innego auta które może konkurować?!
@@krecik-igła Ty najpierw weź i napisz po polsku ;) Po drugie taka full doposażona będzie tańsza jak konkurencja. Owszem nie ma wszystkich bajerów ale po co to komu w takim dostawczaku ;) Wiele firm szuka auta taniego i prostego. I to jest idealne, a na pewno lepsze niż DOBLO z dychawicznym 1.4 16v śmierdzącymi śledziem plastikami, i zawiasem przednim który w rok zjada opony a serwis twierdzi że wszystko jest ok i każe sobie płacić za ustawienie zbieżności i geometrii a auto dalej drze opony... Buja się jak łajba i nie jedzie.
@@barturban jak powiedziałeś że jest podobny do Dacii Doker to jakoś mi się to źle skojarzyło a faktycznie jest podobny. Tu jest patrząc z przodu to jest Kangoo a z tyłu to Dacia Doker więc wolałbym dopłacić do Kangoo zresztą kogo stać to dopłaci do Kangoo a kogo nie to nie