Jestem 100% twojego zdania, jeżeli ktoś lubi swoje auto to spokojnie można inwestować żeby jeszcze pojeździło. Tutaj jest prawdziwa ekologia. Niestety rozumieją to dopiero ludzie z doświadczeniem życiowym.
Silniki K4M to taki typowy Muł, jedzie to słabo ale jest nie do zabicia. Brat na Scenic II PH II ma zrobione 400k (sporo na uber) motor to K4M 766. Prócz łożysk w skrzyni i profilaktycznej wymianie panewek z pompą oleju to totalnie nic się nie dzieje. Mogę dodać, że cały osprzęt elektryczny jest taki jak zszedł z taśmy produkcyjnej (wiadomo alternator i rozrusznik były regenerowane w sumie też profilaktycznie bo jeszcze robiły). Jedynie co się można przyczepić to cewki i ich żywotność można ją trochę wydłużyć pozbywając się osłony silnika, i tak w komorze jest dość gorąco. Olej w silniku co 8-10 tyś, olej w skrzyni co 70tyś, rozrząd co 70-80 tyś i ten staruszek przejedzie 90% dzisiejszych konstrukcji. Aha te zaślepki też zawsze wklejam na Victora bo jeszcze można mieć jakieś do niego zaufanie.
Jeden z najlepszych silników renault. Mam taki w megane 1. Kupiłem 14 lat temu i w tym samym tygodniu założyłem lpg. Auto na gazie zrobiło około 160 kkm bez kompletnie żadnych problemów. Bolączki tego silnika to drobne wycieki oleju oraz jak dla mnie w megane, to głośna praca przy prędkościach powyżej 100 kmh. Przydałby się też 6ty bieg. Pozdrawiam.
Sadzac odme na silikon (mase uszczelniajaca, jeden chpies) wewnetrzne scianki nie sa sklejone, przez co odma nie dziala jak nalezy i opary oleju ida w dolot. Tez od kilku lat do odmy sa oryginalne uszczelki (ogumiona blacha), wczesniej tez sadzane to bylo na Loctite, przy czym klejone byly wszystkie scainki. Obudowy termostatu z 2006 roku przewaznie ida plastikowe, przy temperaturze ja kreci (nowa uszczelka nie daje nic) i olej sie miesza z plynem. Polecam kupic uzywana aluminiowa obudowe, do tego uszczelke za 20zl i bedzie to do konca zycia dzialac.
Jak dbasz tak masz. Regularnie serwisowane, doglądane to będzie jeździć. Majster, jakie były interwały wymiany oleju w okresie gwarancyjnym? Takie, jak zalecał producent, czy jeszcze były robione wymiany pomiędzy? Chodzi za mną taki mikro-van. Kiedyś człowiek zapatrywał się na szybkie kompakty, teraz z wiekiem zwraca uwagę na pakowność. Bo i spokojnie jakieś większe graty przewiezie, a i na ryby pojedzie 😁
Polecam ten silnik jako byly wlasciciel megane 3 1.6., renault w tym przypadku mega dalo rade. Ps. Org filtr oleju jest tanszy niz filtrona, a zabezpieczenie antykorozyjne francuzow wg mnie rewelka.
Jeżdżę Clio na tym silniku z 2004 roku. Przebieg ponad 400 tysi na LPG. Skrzynia zapomina a silnik nawet oleju nie bierze. Trudno mi się z nim rozstać, a czas już zmiane
Siema Ja zacząłem jeździć renówką od 7 lat Według mnie auto proste w naprawach ,tanie w naprawach , rzadko się coś psuje a raczej wymienia się części eksploatacyjne
Mam egzemplarz w tej samej wersji, te same zderzaki przez co auto wygląda dużo lepiej niż wersje z początków produkcji. polecam wymienić tę idiotyczną lotniczą dźwignie hamulca ręcznego na zwykłą prostą dźwignię z nowszej wersji i wtedy dwie osoby mogą korzystać z uchwytów na kubki normalnie i nie przezkadaza wtedy w używaniu gniazda od zapalniczki. Pasuje plug and play, wymiana szybka i a dźwignia kosztowała mnie 100 zł. Mam do wymiany szyny rolki od tylnych drzwi mam już wszystkie potrzebne części ale nie chce mi się za to zabrać bo żeby wymienić dolne szyny to tylko do jednej ostanietniej śruby trza rwać przednie fotele, osłony słupków i filc z podłogi, zaś do środkowej szyny trza rwać osłony nodkoli. Przydałby się dłuższy 5 bieg. Ogólnie fajne auto, ma bardzo komfortowe zawieszenie, jest w nim ciszej w porównaniu do poprzedniej generacji i jest w nim mniej gołej blachy w środku. Nie dziwię się że brat chce nawijać kolejne kilometry tym autem. Pozdrawiam
Miałem Lagune I z 1.6 16v. Od nowości na gazie. Byłem zadowolony. Silnik nie był demonem mocy ale jeździło się przyjemnie. Po za tym nie generował problemów. Obecny właściciel ma najechane blisko 400kkm i chwali sobie to autko.
problemem skrzyń można sobie poradzić zalać hipolem nie tym do mostów a nie wodnistym syntetykiem polecam i zapewniam nie zaszkodzi można nawet zmieszać wiem co piszę renatami jeżdzę przeszło 20 lat i tego gwizdu można w ten sposób zniwelować zapewne gwizd niezbyt głośny tak powiedzmy przy rozpędzaniu z 3 trzecim biegiem włącznie , trochę gorzej jak odzywa się mechanizm różnicowy polecam spróbować stare renaty np r 19 miały gęściejszy olej i im nie szkodziło nawet w mrozy a konstrukcja skrzyń praktycznie to samo .
Miałem Renault Modus z 1.6 benzyna, bardzo wygodne auto a automacie.. właśnie olej ciekł z tej obudowy termostatu.. poprzedni właściciel oddał auto na wymianę uszczelki pod głowicą ale komuś zapomniało się wymienić właśnie tej gumowej uszczelki.. Też używam butelki Wurth do zmywacza 😉 Pozdro!
Moim zdaniem 8v to są silniki a raczej były jeszcze w daciach po 2010 można spotkać kto mądrzejszy wybiera ósemkę a te jakieś nie porozumienie bez blokad ani rusz koła bez klinów pokrywa z wałkami skręcana no elegancko no i koło zmiennych faz bo takie były i się trafiają np scenic 2 1.6 16 v wyż i np scenic 1 1.8 2.0 16 v ,, to nie zmienia faktu nie są złe te silniki ale nie są łatwe i tanie choć by w wymianie rozrządu jest drożej
@@miki-lj6mt Jasne że w Scenic 1 RT 1,6 8V z płaską pokrywą zaworów to Pancerna i bezawaryjna Jednostka. A już Teraz Takiej nie uświadczysz ☹️😢😭 Podobnie jak Oplach 1,4 8V 👌👍
Jeśli chodzi o Renault to mnie w sumie cieszy że ma taką opinię, przez to cena zakupu jest bardziej optymalna. Ja mam akurat Lagune II przedlift, po 7 latach mogę z czystym sumieniem stwierdzić że jest to bardzo dobre auto, fakt że "elektronika" potrafi żyć własnym życiem ale większość można ogarnąć samemu korzystając z porad w internecie. Silnik benzynowy bardzo dobry pomimo przebiegu 400 tys. a połowa zrobiona na gazie, skrzynia powiedzmy że specyfika gatunku. Część rozwiązań jest uciążliwa np. hamulce tylne, montaż wydechu, tylna belka. Ale za to antykorozja jest świetna, dopóki nikt z blachą nie robił.
dla mnie, użytkownika od czasu do czasu Scenic I 1.6 benzyna jazda tym samochodem jest lekkim koszmarem i wiąże się z delikatnym ciśnieniem. dziwnie działa pedał gazu, jest ciężki do wyczucia; najpierw długo żadnej reakcji a po tym 3,5 tys. obrotów - zwłaszcza przy ruszaniu jest to wkurzające. pomijam świecące bez powodu różne kontrolki bo po kolejnym odpaleniu zazwyczaj coś znika ale w zamian pojawia się coś nowego bo to w niczym nie przeszkadza w eksploatacji ale dla kogoś kto na co dzień jeździ japończykami to takie sytuacje wpierw wzbudzają niepokój a na potem wydają się co najmniej dziwne. Często zdarza się że kierunkowskazy delikatnie żarzą po przekręceniu kluczyka (bez włączeniu kierunkowskazów) ale po jakimś czasie wszystko wraca do normy...
Drugie kolejne prywatne auto z tym silnikiem K4M. Silniki nie do zajechania, oczywiście trzeba dbać. Prosty lubiący LPG silnik. TO już nie wróci 😢. Więc dbajmy o to co jeszcze nam odwdzięcza się.
Co do Renault. To używam scenic 2 z silnikiem 1.4 16v. Jest mega prosty i niezawodny moze słaby troche ale na moje potrzeby wystarczy na gazie spala 10 l przy umiarkowanym pośpiechu . Naprawiam to sam bo zawiodlem sie na warsztatach obok
To jednak kangur 1.6 wolnossący. Nie spodziewaj się fajerwerków ze stu koni przy budzie o aerodynamice pustaka xD nie atakuje, sam na codzień jezdze kangurem, więc wiem o czym mówię ;)
Nie wiem jak ten silnik ale miałem 1,5 dci w Magane II - i auto i silnik bezawaryjne. Uważam że zamiast powielać oklepane opinie lepiej się przekonać samemu i mieć własne zdanie.
Mam Kangoo z takim 1.6 16v tylko 95 koni i mam problem z obrotami na biegu jałowym które falują, co może być przyczyna ??? ( błędów brak, uszczelniony dolot, wymienione świece, wymienione sondy, na pokładzie lpg ale problem z falowaniem był przed lpg)
@Auto Maniak na benzynie wahania są dosyć duże, a znowu na LPG bardzo minimalne. Auto jeździ na jednym i na drugim paliwie bardzo dobrze. Zastanawiam się czy to czasami nie wtryski od benzyny. Bo jeszcze jedno co stwierdziłem to dosyć duże podciśnienie w kolektorze ssącym.
2 problemy ma ten silnik, nie jedzie i dużo pali, ale mój upośledzony w kulturze technicznej kolega nie potrafi go zabić, takżetego, dzisiaj już takich nie robią, zresztą taka taczka nie potrzebuje nic mocniejszego.
Jak ktoś oczekuje czegoś więcej niż 4 kół i foteli to wybiera byle co aby tanie, jak ktoś wymaga to szuka czegoś innego niż reno. Typowe bolączki, półośki bo przeguby niewymienne, skrzynia wyje bo łożyska, biegi haczą bo kto na to zwraca uwagę. Silnik wycofany z gamy i zastąpiony nissanowskim kóry bije ten na głowę spalaniem i elastycznością. Matka miała reno z tym silnikiem tylko 1.4 nie psuł się to fakt ale zero mocy i wysokie spalanie.