Renowacja tarasu drewnianego - olej OSMO na modrzew syberyjski 

Panowie... Kupuje zwykła olej Altax palisander angielski mieszam z Altaxem bezbarwnym i wychodzi mi piękny orzech. Maluje 2x grubo i czekam aż wsiąknie, następnie rozcieram szmatą i jest super, pięknie. Nic nie płowieje, nic nie luszczy się. deskj gładkie, polski modrzew pod chmurką 3-4 lata. jest pięknie. po 5 latach można odświeżyć i jak nowe...😃

Cześć . Skorzystam z Twojej rekomendacji i zamówię sobie ten Olej Osmo aby zabezpieczyć Taras który właśnie kończę i może sosna której użyłem wytrzyma chociaż trochę . Pozdrawiam :)

Mam taras z modrzewia. Malowany flugger Wood oil transparentny plus barwnik bo chciałem siwy kolor deski ale widoczna strukturę drewna. Po zimie taras wygląda koszmarnie. Powłoka się łuszczy,deski miejscami aż czarne od jakiegoś nalotu... Pod dachem jest ok ale reszta ponad 60m2 tragedia. Taras malowany był dwukrotnie w odstępie kilku tygodni. Drugi raz w nienajlepszych warunkach. Panowie skończyli wieczorem a rano taras był mokry od rosy. Teraz chciałbym sam go doprowadzić do ładu. Na szczęście trafiłem na ten kanał. Kärcher do czyszcenia w drodze. Zastanawiam się się czy nie będzie potrzebna jeszcze jakaś chemia żeby zdjąć wierzchnia warstwę... Zobaczymy po teście. Ale zapytać chciałem o fugger Wood oil. Macie jakieś opinie o nim? Realizator zostawił mi w spadku 4 rozpoczęte puszki. Malowali w 4 osoby żeby się wyrobić przed zmrokiem i każdy miał swoją 😉, zostało tego jeszcze dużo ponad połowę, więc mailem plan żeby go użyć ale boję so, że będzie powtórka z rozrywki... Jakie macie zdanie na ten temat? 🙏

Kurde mi 60 m2 wypił 3 puszki. Ale Oslo to jest piękny olej, nie ma co żałować.

Nie ma co zaklinać rzeczywistości. Wygląda na to że te piękne deseczki znacznie lepiej wyglądały po Remmersie, wygląd naturalny, widoczne słoje i sęki, kolor delikatny. Natiomiast po Osmo jakby to ktoś jakimś gipsem wysmarował. Nie podoba się to dla mnie, ale to kwestia oczywiście gustu ;)

Majster co to za lezaki wiszace masz? Fajnie to wyglada

U siebie kladles olej czy lazure? Jaki kolor ?

czym/jak usunąć olej osmo z elewacji ?, niestety ryzyko zachlapania jak przy każdym malowaniu jest duże

Cześć. Jechałeś to kolorem? Interesuje mnie dlaczego? Eksperyment, czy deski tak chciały? Też robię eksperymenty z olejami i kiedyś miałem nieprzyjemne doświadczenie z Osmo - taras z desek... dębowych, gładkich (klient takie chciał) I nie mam pojęcia co się stało, ale się zaczął łuszczyć... Pierwsza warstwa położona w warsztacie, druga natychmiast po montażu (odlazła ta druga) Technik z Osmo stwierdził, że warstwa była za gruba (oczywiście zużyłem mniej oleju niż w specyfikacji...;) W zeszłym roku w sierpniu zrobiłem dwa tarasy z bangkiraja (ryfel drobny) Jeden cały pod dachem, drugi cały pod chmurą. Olej Koopmans Impregneerolie (ten gęstszy i niby "lepszy taki"...) Taras pod dachem po roku wygląda jak nowy. Taras pod chmurą już na wiosnę był całkowicie siwy... Deski z jednej dostawy, olej też - co się stało? Daj znać jak masz jakiś pomysł ;) Przykład 2. Taras z modrzewia syberyjskiego (Koopmans Houtolie - ten standardowy, rzadszy, ale kolor palisander), 5 lat bez żadnej konserwacji. Część pod dachem, część pod chmurą. Pod dachem deski suche, i w kolorze brązowym (tak go nazwijmy - brązowy ciepły ;) Deski pod chmurą - ewidentne efekty słońca i deszczu - wyschnięte i popękane, sęki białe Po renowacji (też Koopmans kolor) - pod dachem jak nowe, pod chmurą stały się czarne ;) 11:38 - ja wkładam w szczelinę przy ścianie kawałek kartonu - ściana ma większe szanse... ;) P.S. - daj znać co to za pędzel, bo patent mi się spodobał ;)

No, jak na profesjonalistę w zakresie budowy tarasów, to dałeś ciała....... malując deski przy ścianie , bez jej wcześniejszego osłonięcia chociażby kartonem . 😂

W Czym myłeś pędzel