Revox B77 MKII [Reduktor Szumu] 

Czyli mnie nie pozdrawiasz? Dobra - obejdzie się!!! :o) Pozdro.

Piękna historia!

Das war eben die alte Schweiz.

Miło coś takiego poczytać, ale świat teraz się zmienił nie do poznania.

nice

Interesujące.

A dla tego ze w szkole nauczycie olewaja system bardziej niz uczniowie i wszystko jest tak jaki hummor ma nauczyciel

Dokładnie :)

niestety w szkolach wiekszosc uczniow i ma wyjebane, tak samo jest wsrod nauczycieli, a dodatkowo nauczyciele ktorzy chcieli by uczyc daja sobie mniej lub bardziej spokoj widzac brak zaangarzowania wiekszosci. Taka piekna przymusowa publiczna edukacja ...

Jaka płaca taka praca...

Chciałbyś mieć nauczyciela który kalibruje magnetofon przy pomocy starej taśmy? To "bujanie" sygnału wcale nie musi być spowodowane starą taśmą, równie dobrze mogą to być problemy mechaniczne. Takie regulacje na "wydaje mi się że jest w porządku bo kasuje" trącą amatorką. Rolka nowej taśmy kosztuje 33 - 35 euro, wstyd by mi było zrobić film na którym używam starej taśmy do kalibracji czyjegoś sprzętu. Tak samo bez problemu można kupić taśmy kalibracyjne.

Były już odcinki na ten temat i to na tym kanale.

Mówiłem o tym w tym odcinku: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-3N008RbwDGA.html

Zakłady Uher mieściły się od 35 roku w Munchen Wtedy nie istniała DDR a po wojnie pisali jakoś tak Made in Western Germany. W skrócie BRD. Można śmiało podejrzewać że Japończycy i nie tylko oni uczyli się od nich ale albo ich nie doścignęli albo wybrali bardziej popularnego nabywcę..

Można też spróbować przeczyścic powierzchnie hamujące

A na czym oglądasz to 4K Miszczu?

Arcymistrzu: TV,komputerek, laptopik,tablecik, telefonik.(wszystko 4K oczywista)

Nie porównuj Kasprzaka to Revoxa 😅

No i dorabia. Można kupić NABy toczone, w różnych kolorach, w całości metalowe, nie posiadające wad plastików typu że coś się wyciera luzuje. Tylko nie w Polsce :)

To prawda, ale prąd ten nie może być zbyt niski, bo nie skasuje całkowicie poprzedniego zapisu. Dlatego powiedziałem, że ustawienie jest ok, bo taśma jest dobrze kasowana i zawartość góry jest ok. A to, że prąd jest podawany również na głowicę zapisującą, to oczywiście racja.

Mam wrażenie, że w tym przypadku myli pan prąd podkładu z prądem kasowania. To prawda, że na obie głowice podawany jest prąd o częstotliwości ponad akustycznej, ale ten podawany na głowicę kasującą określany jest jako prąd kasowania i pełni ciut inną rolę, a ten na głowicę zapisującą właśnie prądem podkładu. Prądy te wytwarzane są przez ten sam układ - generator prądu podkładu i kasowania. Przykładowo mamy dwa podobne magnetofony, w których różnica polega na tym, że jeden zamiast głowicy kasującej ma magnes stały, który przybliża się do taśmy podczas zapisu. Oba magnetofony będą działały, z tym, że w tym z magnesem po kilkukrotnym zapisie, może pojawiać się więcej zakłóceń, choćby w postaci pozostałości poprzednich nagrań... Jednak gdy na magnetofon z głowicą kasującą nie podamy tego prądu na głowicą zapisującą, a tylko na kasującą, nagrany dźwięk będzie przypominał efekt "przypalonego" głośnika.

Nie.

Zmienia się tez szerokość bazy stereo.

3-fazowe.. jak zwał tak zwał. W takim razie dlaczego na silnikach pisze o 350V i dlaczego wymagają kondensatora 4 uF

Po pierwsze. Są lepsze, bo autor tak uważa. Trzeba słuchać dokładnie, co mówi. Po drugie - obecnie panująca moda na wywalanie czegoś, co 30-40 lat temu było szczytowym osiągnięciem techniki. Nie ma absolutnie żadnych przeciwwskazań do stosowania kondensatorów tantalowych w torze audio, pod jednym warunkiem, kondensator musi mieć stałe napięcie polaryzujące elektrody. W przypadku braku tego napięcia wprowadza zniekształcenia, bo nie toleruje pracy ze zmienną polaryzacją. Kondensatory elektrolityczne aluminiowe bez problemu znoszą 10% ( a niektóre i więcej) odwrotnie spolaryzowanego napięcia znamionowego, ale mają za to znacznie gorsze pozostałe wskaźniki i są w przeciwieństwie do tantalowych niestabilne w czasie. Kondensatory foliowe różnią się miedzy sobą materiałem dielektryka, oraz budową i różne typy mają różne parametry i przeznaczenie.

Te szare, to przeciwzakłóceniowe i ich wartość najczęściej nie jest dla układu krytyczna. Wymiana spękanych była jak najbardziej zasadna, bo przez uszkodzenia żywicy może przedostawać się wilgoć i z czasem taki kondensator ulegnie uszkodzeniu. Trochę inaczej wygląda sprawa z tymi od silnika. Jeżeli miały stały dielektryk, to w zasadzie, konieczność wymiany jest określona przez warunki w których pracują. Zależy od wartości płynącego przez nie prądu, napięcia i czasu pracy. Silnie obciążone kondensatory tego typu, szczególnie przy pracy z napięciem bliskim znamionowemu, mogą ulegać mikrouszkodzeniom polegającym na punktowym przebiciu dielektryka. O ile mają okładziny z napylona warstwą przewodzącą, a współcześnie takich jest znakomita większość, mają również zdolność do samoregeneracji polegającej na odparowaniu warstwy przewodzącej w miejscu uszkodzenia. Kondensator pracuje nadal, tracąc przy tym jednak nieco pojemności. Tak więc podstawową przesłanką do wymiany, powinien być spadek pojemności poniżej granicy określonej przez tolerancję. I faktycznie, kondensatory takie jak w pralkach, albo np. oprawach świetlówkowych z przesuwnikiem fazowym, oprócz typowych uszkodzeń, jak przerwy i zwarcia, miewają też po latach pracy obniżoną pojemność, czasem nawet o ponad 50%. Natomiast uzasadnienie konieczności wymiany stwierdzeniem, że w pralkach też się wymienia, jest zbyt dużym uproszczeniem.

wytoczyć na frezarce???? oj kolego lepiej się za to nie bierz:-P

@@slepy777 na frezarce CNC można robić elementy osiowosymetryczne, chociaż rzeczywiście nie jest to toczenie.

TFB9

ReduktorSzumu dziękuję bardzo za odpowiedź i czekam na kolejne felietony i materiały oglądam je jak zaczarowany

Nie doczekałeś bo to nie są elektrolity tylko kondessatory stałe.

Widziałeś kiedyś żeby kondensator z dielektrykiem stałym uległ procesom starzenia? poza kilkoma wyjątkami którymi owe nie były. Może dostać przebicia albo zwarcia, utrata parametrów w czasie nie występuje w 99,9999% przypadków.

Generalnie masz rację, ale tu mamy to czynienia z trochę specyficznymi kondensatorami w sprzęcie elektronicznym. Bliżej im np pralce. Zresztą niech wypowie się pan reduktor, on miał je w ręku. Moim zdaniem to silnikowy MKSP.

Tak, te kondensatory przypominają te stosowane kiedyś w pralkach a przecież również się je wymieniało.

reduktor ma racje kondony które widać na filmiku równie dobrze mogły by startować silniki od wentylatorów ......i innych sprzętów ,,gospodarczych,, .... lu

Sebastian Drążczyk Taśmy matki to chyba raczej dostępne są w studiach nagraniowych lub w ich archiwach? Dla zwykłego zjadacza chleba raczej nie osiągalne. Ciekawie było by posłuchać czegoś z takich taśm tylko w domenie analogowej :)

Nie niszczyło, kleiło się tak, że głowica nie miała kontaktu z klejem taśmy.

Gdy magnetofon wciągnął i zerwał taśmę magnetofonową (zamkniętą w kasecie), kleiłem ją lakierem do paznokci matki :)

A ja taką tasiemką klejącą z końca rolki. Lakier do paznokci powodował zgrubienie i większe zniekształcenia.

@@_raman_3352a ja miałem taśmę klejącą, mlecznobiałą, chyba firmy 3M, o ile pamiętam. Kleiło się tak, jak pisze autor filmu- taśma na styk, z tyłu taśma klejąca.

A w tym filmie są jakieś reklamy ?

ja nie zauwazylem zadnej ,chyba skupilem sie zabardzo na filmie :-)

Adblock. O ile bardzo lubię ten kanał - nie oglądam go bez adblocka, bo kilka czy kilkanaście reklam to zdecydowana przesada.

A nie odwrotnie? :) Mam jednak wrażenie, że to jednak REVOX "tworzy" większą przestrzeń. (DT990PRO) No i zacna taśma LGR 50 ...;) Pozdrawiam.