Robert Lewandowski w styczniu wziął udział w licytacji złotego medalu olimpijskiego Dawida Tomali. Zapłacił za niego 280 tys. zł.
Dochód został przeznaczony na fundację założoną przez naszego mistrza z Tokio. Pieniądze miały trafić na leczenie 12-letniego Kacpra Woźniaka, który walczy o to, by móc samodzielnie chodzić.
Po wylicytowaniu medalu Lewandowski złożył deklarację, że cenny krążek wróci do właściciela. W niedzielę kapitan polskiej kadry osobiście oddał go Tomali, korzystając z faktu, że przyjechał do Polski na zgrupowanie reprezentacji przed walką o mundial.
19 мар 2022