Żerca Piotr Mściwój Myszyński podczas Zielonych Świątek 2021 opowiedział gościnnie o Dziadach Wiosennych - wiosennym kulcie przodków. Temat został poruszony również w artykule dla Słowiańskiej Agencji Prasowej: isap.info.pl/2...
Pytanie tylko czy Radunica ma cokolwiek wspólnego z radowaniem się? Niektórzy uważają, że wyraz ten ma więcej wspólnego z litewskim "rauda" co znaczy "opłakiwanie".
Hej tu autor panelu. Rado po polsku, ukraińsku i białorusku oznacza ochoczo, radośnie. Radunica jako święto prawosławne oficjalnie po angielsku nazywana jest "day of rejoicing" czyli dzień radości. Lub bardziej dosłownie "ponownego radowania się".
@@piotrmyszynski4390 Pytanie tylko czy jest to powód do "radości"? Czy faktycznie wiązanie tej nazwy z archaicznym indoeuropejskim "opłakiwaniem" jest temu bliższe etymologicznie? Podobnie jak niektórzy mówią na temat święta Rękawki w Krakowie, że jej nazwa powstała od tego, że ludzie nosili ziemię na kopiec w rękawach. Typowo turbosłowiańska interpretacja. Wyraz rękawka ma więcej wspólnego z czeskim "rakiev", słowackim "rakva" znaczącymi "trumna". W serbskim grób to "raka", identycznie w starosłowiańskim, a w chorwackim to "rakva". "Paka" lub "raka" to grób z relikwiami świętych w rosyjskim, ukraińskim i białoruskim. Po bułgarsku "paka/ raka" to urna z relikwiami. Jan Kochanowski we fraszce "Nagrobek gąsce" pisał: "więc my też pamiętając na jego zabawki nowej mu nie żałujmy usypywać rękawki", co jasno wskazuje, że rękawka jest to nagrobek usypany ręcznie. Wzgórze, gdzie znajduje się Kopiec Krakusa to Wzgórze Lasoty, ten wyraz łączy się ze starym wyrazem oznaczającym "trupa". Jasno widać, że rękawka to stary obrzęd trumny (pisał na ten temat Maciej Miezian "Krakowski Obrzęd Trumny na Wzgórzu Martwych Ludzi" [w:] Zbigniew Pasek (red.) "Ezoteryzm, okultyzm, satanizm w Polsce", Libron). Zdecydowanie biorąc pod uwagę charakter Radunicy tu jest raczej klasyczne święto zmarłych. Dalekie od wesołego Halloween; tam ludzie odwiedzają cmentarze, płaczą nad grobami, całują krzyże. Raczej trzymałbym się tej pro-indoeuropejskiej wersji etymologicznej. :)
@@khaliperius Szczególnie kiedy dodasz do tego zabawy młodych par wśród grobów, karmienie zmarłych i dodawanie im sił przez pisanki. Masz swoją teorię rozumiem, ale Dziady wiosenne są zdecydowanie różne od tego co kojarzymy z Dziadami jesiennymi.
