Ja bym powiedział że największe prawdopodobieństwo spotkania czegoś ciekawego jest w takich miejscach 😉 czasem życie pokazuje że coś niezwykłego może być i w dostępnym miejscu
JELONEK ZROBIŁ PIĘKNĄ ROBOTE :-) szkoda ze slepia nie stracił.Z bronią to każdy kocny a w bezposredniej konfrontacji defekacja w portki.Idę podpiłowywać ambonę :-)