Maszyna robi pozytywne wrażenie, widać solidne wykonanie. Ciekaw jestem tylko jak będzie wyglądać po paru sezonach użytkowania. Podobno polskie maszyny mocno się poprawiły względem zachodnich
Witam fajnie ze masz możliwość po testowac z prezentacji wyglada masywnie i bardzo przemyslanie z urywek jak uprawia robi to robote czekam na kolejny film moze jeszcze ci cos dadza do przestesownia pozdrawiam
Jestem bardzo zaskoczony😮 Na plus oczywiście 💪🇵🇱 Prezentacja tez na 👍👍👍👍👍👍👍 U nas jest sporo gruberow tej firmy - zwyklych dwubelkowych podorywkowych i bardzo mi sie podoba rowne pole po ich pracy. Po pracy nnych markach to takie rowy zostaja.
Bardzo dobra recenzja, dzięki za wspomnienie o moim filmie u siebie 👌 ciekawi mnie mocowanie wału i talerzy na Tych belkach czy to się nie ugnie na wyboju z zaklejonym wałem🤔
Nie powinny się wygiąć i u mnie nie miałem jeszcze sytuacji żeby cały Wał daszkowy się zalepił. Rurowy czy struna owszem. W kongskilde też mam takie ramiona do wału, cały się kleił i było ok. Twoja prezentacja B.fajna konkretnie powiedziane i tak powinno być jak coś jest nie tak to niech poprawiają
Agregat fajny, ale doczepiłbym się do mocowania uchwytu sprężyn do ramy agregatu, tam zamiast śruby powinien być sworzeń ze smarowniczką, po drugie w takiej maszynie to wał 600mm a tu jest chyba 500mm? I te skrobaki od wału, niby fajne, ale profil w którym są zamontowane jest otwarty w kilkunastu miejscach, w środku będzie zbierać się kurz, ziemia i wilgoć a to skutkuje rdzewieniem, myślę że skrobaki przykręcone cybantem do profilu są lepszym rozwiązaniem. Czekam na film z rycia 👍
Z tą regulacją skrajnych talerzy, ciekawe jak będzie jeśli dobrze widzę jest to fasolka. Gdzieś wcześniej widziałem i ktoś narzekał, że potrafi się przekręcać. Tylko nie wiem czy tam nie było na dwie śruby. Może nie byłoby głupie gdyby był jakiś delikatny ząbek albo otwory blisko siebie :)
Takie rozwiązanie ma kilku polskich producentów, niestety po czasie mimo nakrętek z serkiem talerz potrafi się poluzować, czasem nawet na tyle że gwint na śrubie się przeciągnie i trzeba te śruby wymieniać, a do wymiany śruby trzeba ściągać talerz z elastomerów (średnio fajna robota). Aczkolwiek nie widziałem na ten moment lepszego rozwiązania do regulacji tego talerza. Co do firmy Rolmako, konstrukcje mają bardzo przemyślane, zastanawia mnie tylko materiał, bo swego czasu to co przyjeżdżało do fabryki nie wyglądało jak jakakolwiek stal z jakąkolwiek normą, tyle że zawsze coś co mogło byc z blachy np. 5 mm, było robione z 8 mm.
Co do mandama po twojm filmie wal mocowany jest tak jak w tym agregacie , nastepnie piasty do konca roku skrecane piasty talerzy sa do wyboru za darmo . Daja one wtedy wieksza odleglosc talerza od slupicy . Zostal jeden mankament , pierwszy rzad talerzy nadal jest odwrotnie i sypie górkę przy wiekszych predkosciach . Poza tym super maszyna . I rabaty duże zrobili , chyba czuja ze bedzie kryzys jak ceny płodów rolnych sie nie zmienią.
Nawiązując do tego ucf 210 to nawet ze średniej półki wytrzymują lata. Najważniejsze w wytrzymałości tego łożyska są dobrze wyosiowane czopy od wału. Jak będzie byle jak to zrobione to nawet SKF nie pomoże
Wg twojej prezentacji bardzo ciekawa konstrukcja. Czekam na relacje z pola. Widzę że nie bez powodu pojawił się film z kalibracji oski w nh gdzie potrzebna była "szkoła druciarstwa". Mam jeszcze pytanko odnośnie malowania: mam do pomalowania "świerzą" bramę i planuje podklad epoksyd i nawierzch. poliuretan z prochemu. Jak wychodzi mokro na mokro? Ile warstw? Chyba sam też robiłeś bramę i jak Ci wyszedł efekt końcowy?
Porównając do zachodnich Marek to i tak Daleko jeszcze a no dlatego że dla przykłady zachodnie są cięższe o ponad 200kg na jednym metrze roboczym. Robotę zrobią tą samą , ale już hektarów na pewno nie.
To 2.2 bara cisnienia w oponach to mocne przegiecie , u mnie unia cross ktory jesr coezszy od tefo rolmako i ma 12 zwbow i czasami pracuje z nim t6.155 i w oponach 1.6 bara wysyarczkaco wedlug tabwli producenta
1690kg? Mój 2 belkowy 8 łapowy z katalogu ma 1880:P. Czemu 2195kg? Takie skrobaki mają 1 wielką wadę. Profil mocujący ma wiele otworów i tam wleci woda i w zimie będzie go rozsadzać i rdzewieć. Może i wygodne, że można je wyjmować ale z czasem pewnie wystuka je i będą latać jak wariaty