Ja bym to na klej złożył, żeby luz skasować. Powinno wtedy dłużej wytrzymać. Kiedyś co rok zjadało mi frez w tulejce od przedniego napędu. Nowa założona na klej i od 10 lat spokój
jeżeli to wychodziło tyle lat to chyba dobra konstrukcja jak się nie podoba wykonanie proponował bym unie albo cynkometa tam wszystko schodzi tyle ze będziesz przy takich ilościach obornika robił je co roku albo 2 razy w roku anie co 12 lat co kto lubi a jeżeli zębatki są zaspawane to konstruktor nie przewidział wymiany i jak widac po tylu latach nie potrzebują
Ja nie wiem co te konstruktorzy myśleli produkując te maszyny ale głupie forsznity mają to przykręcane na gumowym sprzęgle i wymiana trwa 15 minut. Cytując Grzesia z gry o plon "nie wiem czy ten konstruktor żyje czy nie ale on do nieba nie pójdzie będzie siedział w czyśćcu i skręcał i rozkręcał" ale jak na tyle towaru nie jest źle są firmy że takie remonty się robi przed każdym sezonem. Pozdrawiam
Już trzy lata się czaję ale nie chcę badziewia kupić a nie znam się na tym. 3-4 tyś bym dał ale żeby to było mega bo mam cięcia dużo jak złom sprzedaję
@@agrosawrog szukaj dużej butli do tlenu, butle od gazu napewno gdzieś blisko znajdziesz no i długi palnik jak do cięcia. Po 10 m węża powinno wystarczyć.
@@agrosawrog zdecydowanie polecam zainteresować się ręczna przecinarką plazmową. Eksploatacja zdecydowanie tańsza niż butli, potrzebne tylko sprężone powietrze i co jakiś czas wymiana dyszy. Cięcie dużo szybsze niż palnikiem. Minus - jeśli chcesz mimo wszystko coś podgrzewać, to butle z palnikiem i tak musisz mieć :) plazma jest idealna ale tylko do cięcia.
Wszędzie oszczędności byle by gwarancję wytrzymalo Wygląda na to ze zaplanowali wymiana całych wałków w adapterze na nowe bez możliwości szybkiej naprawy.
Witam trzeba zatrudnić speców z Indii wielu ma ulicach robi naprawy od podstaw . Odlewania spawania i nalewania bloków silnika w W Polsce takich fachowców i majstrów nie znajdziesz nawet za tysiące płacąc .
A może by to złożył na walku frezowanym od wom.W miejscu gdzie jest wałek przyspawać 1 stronę walka wom a do tej nowej tylejki z frezem przyspawać 2 stronę walka wom .Ta nową cześć obspawac jak fabryka tylko z zewnętrznej strony i wrazie jakiejś awarii szlifujemy spaw z dołu i mamy po całej zabawie.
@@agrosawrog Ja bym okienko nad tym drugim wewnętrznym talerzem zrobił by zobaczyć gdzie (można telefonem) te spoiny są ,a następnie nacinał rurę z zewnątrz by w spawy trafić ,a od dołu tą wystającą część rury wyrównać z dolnym talerzem ,wtedy łatwiej się będzie ściegi szlifować. Po wyjęciu z rury ,wiadomo odciąć zębatą tuleję ,wspawać nową i wsunąć gotowy element w rurę. W ten sposób unikniesz walki z centrowaniem ,pod warunkiem że oba talerze w miarę ciasno w rurę wejdą (tego nie wiemy bo ich nie wyciąłeś). Na koniec zaspawać szczelnie dolny talerz i górny też można złapać zalewając te nacięcia z początku. Zostawić je nie oszlifowane by było wiadomo gdzie są ,w razie ponownej naprawy ,nie trzeba będzie znowu okienka robić. PS No i okienko zamknąć trzeba by obornik nie wchodził bo gnić będzie.
Jak juz jedno padło to za 2-3 lata tamto tez padnie wiec syn chyba nie doczeka sie tego żeby to robić 😂 u mnie jak to robilem to ta dolna blache wycinalem plazmą przy samych spawach a ta w srodku ciąlem przy samym walku i wyszlo wszystko razem
😄 dwa walki pewnie tyle kosztują co używany rozrzutnik. Nasz kosztował 87 tyś brutto w 2011 roku 230 tyś brutto teraz kosztuje ...ten sam model tej samej firmy.
Witam widzę że znajomy zestaw na tablecie sprzęt mojego kumpla oczywiście pozdrawiamy kolegę Łukasza z Poddębic zamiast ułatwic to utrudnili tego się według nich się nie naprawia tylko wymieniamy całe pozdrawiam miłej niedzieli
@@agrosawrogw porownaniu do twojego to nówka 😁ale z tego co z nim rozmawiałem to jest skurczybyk drogi w naprawach ale robotę robi zajebista teraz kupił Johna 7710 ale to będzie chodzić może będzie siał kuku u mnie nim to wtedy zobaczę jak to rycz
Ja bym tego nie wycinał tylko ta złączkę która idzie między wał a przekładnie do wału bym przyspawał na amen do wału i niech się kręci w razie kiedyś problemów to to odciąć i dać nowe a wału wcale nie ruszać.
Prawie na prima aprilis się wyrobiłeś ,nie wierzę że ci z Joskina z tym tak na poważnie. Niby jednorazówka ,ale tuleję można kupić ,czemu? Do przedstawiciela należałoby pytania skierować🙂
To dlatego nie szło dodać odpowiedzi Maniek nie byle fachowiec By to plazmą z lida jak w Pakistanie w Sandałach by to wycioł I pospawał erektrodo w środku przez dziudkę od Klucza ☝️😜😂🤣
Na zachodzie nikt pod uwagę nie brał, że ta maszyna będzie tyle pracować co w Polsce. Tam maszyny pracują kilka lat i wymiana na nową, więc konstruktorzy nie brali pod uwagę że trzeba będzie coś wymieniać😂
To ze to nie jest zrobione tak, zeby byle Janusz bez tokarki za to z katowka naprawil to nie znaczy ze konstrukcja nie jest przemyslana tym bardziej na soory orzebieg czesto pewnie ponad obciazenie ktore zostalo przewidziane
Owszem joskin Siroko, ale który model może zaznacz bo tego było co najmniej 4 modele, po drugie który rok i czy smarowałeś czy plułeś żeby się kręciło ? Bo każdy krytykuje, a się okazuje, że Tobie to taczke i widły do rozrzucania. Zaznaczę, mam gdzieś joskina wole polskie sprzęty, ale raczej coś spieprzyłeś przy tej maszynie
Jak najbardziej możliwe o ile nie jest to zbyt twarda stal. Np wytaczadłem na tokarce lub frezarce. Może będzie trzeba rozhartować by narzędzia nie zniszczyć. No i maszyna musi być dosć konkretną by taki wałek oprzeć na suporcie lub stole.
@@agrosawrog Górna blacha była po obwodzie od środka pospawana czy np przez otwory w wałku? Prawdopodobnie spawają całe czyli dolną blachę z tuleją, wałkiem i górną blachą i wkładają w wał i blachę z wałem spawają a środkową blachę niby prowadzącą można przez wywiercone otwory spawnąć jeśli tylko złapana.
U Niemca by zawieźli te wałki do zakładu który im to fachowo zmieni albo kupiłby po prostu nowe wałki, a Polaki musza kombinować żeby zaoszczędzić 100zł i spędzić kilkanaście godzin żeby wybić tulejkę 😅
Obejrzyj cały film i zobacz czy za 100zl można to naprawić. To jest tak zrobione że nie można tego naprawić, chodź części można kupić. Dwa walki kosztują połowę ceny tego rozrzutnika, więc warto kilka godzin poświęcić.
