Też kiedyś rozwaliłem moją b5. Żałuję bo to był mój pierwszy samochód ale dużo mnie nauczył i zainteresowałem się wtedy panowaniem w poślizgu, napędami na przód, tył itd więc ostatecznie dobrze wyszło, bo samochód za jedną wypłatę a mi nic się nie stało i do dzisiaj przez następne 15 lat nie miałem żadnych wypadków :D
To był strasznie ciężki czas.. oglądając znowu to się przypomniało. Okropne emocje, ale najważniejsze, że Tobie się nic nie stało, a auto to tylko rzecz materialna. Wiadomo sentyment, ale tak musiało być! 🫶🥹