Wszystkie osoby, ktore zostały skrzywdzone będź, które doswiadczają prób krzywdzenia walczcie by dotrzeć do swojego życia, w którym nie ma przemocy, chamstwa, bezczelności, osaczania, nachalnosci, dominacji itp. Walczcie bo warto. Pozdrawiam obie Panie i Osoby oglądające ten fil :)
Pani Magdo rozmowa na tak trudny temat i świeży dla Pani została przeprowadzona z wielką klasą jednocześnie ujmując problem wielopoziomowo, bardzo dziękuję i życzę powodzenia!
a jako dziecko nie miała pani do nich żalu ,że nie zapewnili pani całej rodziny ? Bo inaczej postrzega to male dziecko do 10 l ,nastolatka ,a inaczej dziecko już dorosłe .Nie ma reguły, raczej .
Popieram całą sobą!! W dodatku uważam że mama zdecydowała się na ten krok dużo za późno niż powinna bo może oszczędziłoby mi to wypaczenia mentalnego i postrzegania pewnych rzeczy przez pryzmat złej relacji rodziców..
@@jasiaj3370zgubne patrzenie.. miałam 12 lat kiedy powiedziałam mamie żeby odeszła od ojca bo już nie mogę wytrzymać. Przez 10 lat starała się robić wszystko żeby “utrzymać” tak właśnie pięknie nazywaną pełną rodzinę. Przez 10 lat nabawiłam się nerwicy żołądka, braku zaufania do mężczyzn, strachu na każdą podniesioną rękę i traumy do teraz kiedy ktoś podnosi głos. Warto było?
Pani Magdo, wygląda Pani świetnie. Wielokrotnie w różnych rozmowach poruszały Panią różne rzeczy i myślałam wtedy o tym, że nosi Pani jakiś ciężar. Zdaję sobie sprawę, że teraz to jest trudny czas, ale widać już, jaką lekkość Pani przyniesie. Jako kobieta i mama wychowująca w pojedynkę czuję siostrzaną solidarność i ślę mnóstwo kobiecej mocy - tej, która jest w każdej z nas, ale czasem tracimy do niej dostęp. Na szczęście da się do niej wrócić :)
Niesmacznie czyta się niektóre komentarze. Zwłaszcza te oceniające negatywnie (ofc wg własnego pojmowania). Czy naprawdę nawet pod tą rozmową muszą padać...? Myślę, że ta rozmowa miała być merytoryczna, dawać wiedzę i świadomość różnych kwestii. Dziękuję Pani Magdo za profesjonalizm, chociaż widać było ślad trudnych emocji, których Pani doświadczyła. Proszę się dzielnie trzymać. Ważne są dni, których jeszcze nie znamy🌷 Pozdrawiam! Panią Brzozę również!!!
Pani Magdo trzymam mocno za Panią kciuki ❤ Dziękuję, że Pani wróciła, widać nawet przez to okienko, że sporo Pani ubyło. Jednocześnie bije od Pani spokój i takie poczucie bycia we właściwym miejscu. Życzę dużo siły i pięknego swojego, świętego życia 😘
Bardzo dziękuję za tą rozmowę! Pracuję z dziećmi i moim największym (wiem, że idealistycznym) marzeniem jest, aby rozwodzący się rodzice potrafili pamiętać, że to oni są dorośli, to oni mają możliwość decydowania i odpowiedzialność w swoich i dzieci sprawach. 'Dorosłe ego' niestety nie gwarantuje tego, że rodzice są w stanie sprawić, aby dzieci mogły czuć, że nadal mają kochających i szanujących ich potrzeby i prawa mamę i tatę ...
przyjęte jest tu duże uproszczenie, że rozwód to piekło, że potrzebny jest pełnomocnik itp itd. Każda sytuacja jest inna, gdy jest kredyt są dzieci jest inaczej, gdy np. nie ma ani kredytu, ani dzieci, nie ma też orzekania o winie, wystarczy pierwszy z brzegu pozew z neta, przerobienie go na swoje potrzeby i wyslanie do sądu. opłata 600 zł i po temacie. Potem rozprawa 20 min i już po rozwodzie. Nie robiłbym z tego wielkiej historii, bo może być różnie, może być skomplikowany rozwód a może być bardzo prosty i szybki.
Rozwód jest zakończeniem procesu rozstania , który trwa od dłuższego czasuPani Magda od dluuuugiego czasu była bardzo smutna prowadząc rozmowy nawet wesołe i na luźniejsze tematy. Od jakiegoś czasu jej oczy są znów radosne 😊 Proces uwolnienia od złych emocji dobiega końca👍 Pani Magdo jest dobrze ☀️☀️☀️
Przeczytałam, że rozwód powoduje podobną traumę jak śmierć bliskiej osoby i że ta trauma potrwa miesiąc za każdy rok związku. Zgadzam się z tym bo przerobiłam to. Po dwóch latach spadł ze mnie jakiś głaz ,poczułam się prawdziwie wolna a potem już tylko żałowałam, że zbyt długo godziłam się na niesatysfakcjonujące małżeństwo.
Nareszcie Pani Wróciła! Tak się cieszę! Codziennie sprawdzałam czy są nowe rozmowy. Najbardziej się bałam, że Pani rzuci ten kanał 😅 ależ się cieszę❤ Trzymam kciuki za Panią, żeby się wszystko dobrze ułożyło 💋
Chwała Pani Mecenas, że powiedziała Pani, że przy rozwodzie można skorzystać z pomocy zarówno adwokata jak i radcy prawnego. Jakoś w społeczeństwie pokutuje jeszcze pogląd, że prawnik (pełnomocnik, obrońca) w sądzie to tylko adwokat 😊
Dziękuję za dobrą rozmowę ❤ Rozwodzę się już 4 lata i końca nie widać. Druga strona usilnie przedłuża, składa " nowe" śmieszne dowody, bezpodstawne, apelacja w ostatnim możliwym terminie 😢. Jeszcze to potrwa i wszystkim i mnie samej życzę cierpliwości, wytrwałości i otwartości na nowe.
Rozwod jest porazka, ale nie tragedia. Wszystko jest do przejscia, chociaz kosztuje to wiele nerwow. Zycze zdrowia, sily a pozniej prawdziwej radosci. Spokoj i samostanowienie o sobie nie maja ceny. Pozdrawiam serdecznie!
Masz rację .Osobiście uważam (mam 69lat ) ,że ślub cywilny to powinna być umowa prawna ,a słowa o miłości niech sobie składają przed ołtarzem, nad woda lub w ogrodzie .Ale skoro chcą mieć ślub konkordatowy to pozostaje, tak !
Maria Skłodowska-Curie powiedziala kiedys że w życiu nie należy się bać tylko trzeba starać się strachy zrozumieć! Rozwody należy normalizowac. Świetna rzeczowa i profesjonalna rozmowa.
Szkoda, że sąd nie orzeka o tym czy dane osoby mogą zawrzeć związek małżeński. A skoro nie orzeka, to rozwód powinien być (tak jak i ślub ) przed urzędnikiem w urzędzie stanu cywilnego. Na zasadzie chcemy to robimy . Natomiast sprawy niedogadane -jak majątek czy opieka nad dziećmi - rozstrzyga sąd.
Dziękuję za rozmowę, rozwód to trudne doświadczenie, a etap przed podjęciem decyzji bywa jeszcze trudniejsze. Prawo polskie nie pomaga, bo nawet jeśli 2 osoby są zgodne, co do warunków rozstania i tak muszą stanąć przed obcą osobą, która zadecyduje o ich życiu
Ja sie rozwiodlam 3 lata temu i nie czulam wstyd z tego powodu nawet przez 5 min.Rozwody jak sluby tez sa dla ludzi i wszystko jest do przejscia.Dla mnie rozwod to nie porażka tylko racjonalne i dojrzale rozwiazanie problemu. A teksty w stylu jestesmy razem dla dobra dzieci to totalna bzdura.Zadne dziecko nie czuje sie dobrze w rodzinie w ktorej rodzice sie nie kochaja,nie rozumieją i meczą sie ze sobą kazdego dnia.To trudny moment w zyciu,ale zazwyczaj konieczny .Wspieram wszystkie panie ktore wlasnie teraz zmagaja sie z pidjeciem decyzji o rozwodzie.Pani Mago swietnie przeprowadzona rozmowa. Rozwodka czy nie wazne ze szczesliwa ...
Pani Adwokat mówi co jej się wydaje. Moje dzieci już 4 lata wychowują się i zyja w opiece naprzemiennej. Moja Adwokat odwodziła mnie od tego rodzaju opieki, mówiąc dokładnie te same rzeczy, kotwica , alimenty. Jakże się cieszę, że posłuchałam serca i dzieci. Nikt nie wierzy jak to dobrze działa. Dzieci z rodzicem dominującym są często rozgrywane, alienowane, manipulowane..ojcowie cierpią. Nikomu tego nie życzę.
Moj Partner równiez wychowuje dziecko w opiece naprzemiennej. Rozwiedli się bez kłótni. O dziecko nigdy się kłłócili. Szanują to że jedno i drugie ma prawo do dziecka i obydwoje rozumieją, że dziecko trzeba utrzymać, ale to o czym mowa to zmęczenie przenoszenia się z miejsca na miejsce i pod tym względem opieka naprzemienna jest ciężka i ja osobiście nie polecam ponieważ widzę jak to wpływa na młodego.
Dobra rozmowa . Jednak wiele kobiet nie ma wsparcia , nie ma instytucji ds wsparcia . Prawda pieniądze pomogą ale nie wszystkich stać . Dopiero po powiemy sobie : dlaczego tak długo czekałam
Rozwodze sie od 5 lat ze wzgledu na to ze mialam male dzieci, do tego pandemia zrobiła swoje, sądy brznadziejnie działające i były mąż robiący ciagle pod górkę.w zeszłym roku orzeczono rozwód w pierwszej instancji,teraz apelacja terminy rozpraw na rok 2025! Ja bym powiedziała chcesz sie rozwieść zbieraj kasę,bo juz wydalam na moj rozwód naprawdę mnóstwo pieniędzy.
Poruszyły Panie bardzo ważny temat aczkolwiek jest to jego jedna z wersji czyli rozwód kobiet stosunkowo młodych gdzie są małoletnie dzieci. Ja jestem kobietą która rozwiodła się "z mojej inicjatywy", bez orzekania o winie, jak dzieci były dorosłe. Uznałam, że po co robić "cyrk". Od 1993 r. pracowałam dla Naczelnej Rady Adwokackie i Sądu Najwyższego i miałam ugruntowaną wiedzę, że w Polsce prawo jest głęboko niedoskonałe, a prawnicy są ludźmi którzy lubią żyć na wysokim poziomie. Sprawa o podział majątku trwa już 11 lat i końca nie widać. Poziom obsługi prawnej tego procederu zarówno od strony sądu jak i firm które czerpią z tego pożytku czyli prawników to dramat. Może warto by było poruszyć ten temat ? Chętnie porozmawiam na ten temat.
Jak dobrze , Pani Magdo , spotkać Panią I posłuchać wspólnie kolejnej świetnej i wartościowej rozmowy. Czekam na chwilę z Panią I gośćmi i gościniami na kanale. Zawsze wynoszę z rozmów coś dla siebie, co mnie uskrzydla, napawa wiarą w siebie i w swoją sprawczość .Dziękuję za moc każdego ze spotkań.❤
Nie rozumem, dlaczego ludzie oddają swoje życie osobiste i intymne w ręce obcych ludzi. Takie rzeczy powinni uzgadniać między sobą i nie mieszać w to osób trzecich, tym bardziej obcych. A potem się wybebeszają przed nimi, jakby to miało w czymkolwiek pomóc.
Po pierwsze wygląda Pani kwitnąco 👏👏a rozwód jak to w życiu bywa-może być spokojny ale i też trwać latami- i tu sami zainteresowani zgotowuą dobie taki los Życzę wszystkiego naj❤️
Straszne to, że Kasia Figura,ofiara przemocy fizycznej i psychicznej, "odzyskała wolność" dopiero po 8 latach emocjonalnej mordęgi. Trudno nawet jest mi wyobrazić sobie jej stan psychiczny.😰
Myślę, że w naszym kodeksie prawnym istnieje określenie na pytanie o stan cywilny? to: WOLNY, WOLNA. I kogo to obchodzi czy panna ,wdowa, mężatka, czy też rozwiedziona ???
Kobieta ma to do siebie że przed małżeństwem, w trakcie małżeństwa i jeszcze pewien okres po ślubie jest miłość pełna, jest w porządku, niestety po pewnym okresie mężczyzna sam to czuję że to jest takie... Że po prostu musi wykonywać pewne pracę, obowiązki, zobowiązania, ale już nie czuje że jest radość, odwzajemnienie, miłość. A później dowie się że dostanie pozew rozwodowy. Tak bywa z kobietami. Najpierw są max, ale po czasie stwierdzają że... Dlatego ja tego błędu już nie popełnię, wolę być sam. Niż czekać że teraz czuję co innego i jest taka smutna stagnacja, jest bardzo przykro :( natomiast bardzo jestem szczęśliwy z Bożej Obecności, że On jest i jaki jest, co robi dla mnie, to radość i szczęście ;) a że kobieta dziś kocha a jutro już nie kocha to jest to bardzo przykre. Dla mnie lepiej jest być bez związku z kobietą, aby być szczęśliwszym z Bogiem :). A091
Czy tylko mnie tak smuci, że rozwód jest opatrzony śmiechem i prostym algorytmem? Że jest tak modny, można powiedzieć? I że zdaje się, że rodzina jest przez to osłabiana już na starcie?
A wiecie jak.to dzieci przezywaja...szok szok...babom.na kanale sie wydaje. A w normalnym życiu odbiega od cukierkowych schematow. Nie promujcie rozwodow.!
Drogie Panie i po co te złośliwości w sprawie Ojców ?? potem się dziwicie ze jesteśmy jacy jesteśmy ale same dalej macie wiele problemów w sobie i wiele cieni do przepracowania - czego Wam życzymy żebyście odnalazły się w Waszej mądrości
Cała rozmowa jest nastawiona na dzieci przy mamie, a to Ze Ojciec zawoził dzieci do szkoły , na zajęcia i kupował wszystko co chciało dziecko , a Mama się nie zgadzała bo to strata pieniędzy. I nagle dostajesz w żeby bo zamokło albo za dużo zarabiasz, odwozisz dzieci i remotunejsz to masz mało czau dla niej itd. Zawsze złe.
bardzo fajny program ....Pani prawnik przekazuje wiedzę jak z bajki - ale tylko w bajkach tak to wygląda. Po pierwsze prawnik nigdy nie mówi niczego za stronę to strona postępowania mówi za siebie . Prawnik zadaje pytania świadkom jeśli strona nie chce tego robić ALE strona ma prawo zadawać pytania świadkom oraz stronie przeciwnej. NAJWAŻNIEJSZE to czynnie uczestniczyć w swojej sprawie sądowej. Prawnik NICZEGO za stronę postępowania NIE załatwi. I o tym powinna powiedzieć Pani prawnik. To strona NAJLEPIEJ WIE co chce udowodnić / jak wyglądała sytuacja/ co chce wykazać w sprawie zatem nawet jeśli zatrudnia się prawnika to OBOWIĄZKIEM STRONY jest przeglądać protokoły rozpraw / czytać dokumenty w czytelni sądu/.
Ważne jest uzgodnić z prawnikiem wszystkie szczegóły dla uzyskania rozwodu i oczekiwania co do wyroku .Nie dopuszczać ,aby na sali pojawiały się nie omówione ,bo wówczas sąd odroczy sprawę .Im lepsza współpraca z prawnikiem tym bardziej "jasna" sprawa i sędzia nie powinien drążyć dalej .
@@jasiaj3370 a ile czasu poświęca prawnik na ............... " omówienie szczegółów " Twoja wypowiedź wynika z praktyki czy z pobożnych życzeń ? SPRAWĘ PRZEGRYWA NIE TEN KTO NIE MA RACJI ...... ALE TEN KTÓREGO SPRAWA JEST ŹLE PROWADZONA dlatego jak w poprzedniej wypowiedzi
@@Biedronka-m7q To wskazówka dla osób chcących dobrze załatwić sprawę . Prawnik powinien wiedzieć, co prezentuje jego klient i czego oczekuje .Tak trudno to zrozumieć ? Mnie nie obchodzi ile czasu ma prawnik ,Tyle ile należy i za czas trzeba zapłacić . Nic za darmo u prawników się nie dzieje .To kasta żyjąca w biegu i na wysokim poziomie . Nie czytałaś serii o Joannie Chyłce i Kordianie R . Mroza ?
Sprawdziłam ,temat dotyczy pani Magdy, bo też ma już drugiego męża i wie jak to wygląda na własnej skórze. Mnie to nie obchodzi ,ale gdzie tu odpowiedzialność ,o której mówiła pani Karolina.
Dzień dobry :) sytuacja jest tak bardzo beznadziejna, że tak na prawdę to najrozsądniej skupić się uwagę zdecydowanie na tylko koleżeństwie, może przyjaźni. Prawdopodobieństwo dziś rozstania, rozwodu czy związku nie formalnego jest bardzo wysokie, prawie połowa małżeństw formalnych rozwodzi sie, ale tylko wliczając związków formalnych. Czyli już armia ludzi rozstaję sie biorąc pod uwagę małżeństwa i związki nieformalne, można założyć że około tylko 25 - 30 procent jest z sobą razem w Polsce. Na zasadzie małżeństw i związków nie formalnych razem, które nadal z sobą mają zamiar być (gdyby zliczyć całych Polaków i wszystkie związki) Reszta się rozstaję, nawet kilka razy. Proszę zobaczyć po drugiej wojnie światowej, mieli około 6 dzieci i mało kto się rozwodził. Dziś jest zupełnie inaczej. Poznają się szybko i sprawnie bo mamy internet, można znów być szybko z kimś, ale na ile przetrwa ten związek (???). Tyle że zanim kogoś jak twierdzi według swojego mniemania w końcu pozna sensownego (tak się tylko wstępnie wydaje) to zostanie oszukana i okradziona a ten jak twierdzi najlepszy z najlepszych taki nie będzie. Druga sprawa to sprawy duchowe, przynajmniej dla mnie to ważna sprawa, żyć w grzechu ciężkim, nie przyjmować Komuni Świętej, tragedia. Po co szukać kogoś z kim jest duże prawdopodobieństwo że dojdzie do rozstania się (???) dobrze mi jest teraz obecnie, jestem z Bogiem, który jest niesamowicie idealny i nie może mnie zawieźć :). Ja obecnie tylko współczuję obecnej ludzkiej sytuacji. Mnie wystarczy napić się kawy, porozmawiać z kimś i już fajnie spędzony czas ;) i NIC WIECEJ NIE BĘDZIE!!!!!!!!!!!!!!! ;) Ps.Natomiast bardzo negatywne jest doradztwo "NIEWYKSZTALCONYCH" lub że złymi intencjami psychologów, psychoterapeutów, kompletna porażka z takimi poradami, tak rozwiedz sie, jaki problem, masz internet, szybko kogoś poznasz, twój małżonek nie jest idealny (a będzie idealny z nowym?) tacy pseudo terapeuci, psychologowie, coachy odwalają zdecydowanie najgorsza robotę, przecież nie powie dla klienta, wiesz powinnaś z mężem dalej jednak być, klientka się oburzy i już więcej nie przyjedzie z wizytą, kasy nie zapłaci. Nie wiem jak Ty, ale ja wolę tylko napić się kawy i porozmawiać niż związać się się z kimś i cierpieć rozstania, po co mi to!!! B097
Gabi trzymaj się . Przed lustrem głośno powiedz "jestem rozwiedziona " i odetnij się od tego .Na pytanie odpowiadaj niezamężna i tyle . Nie musisz nic dodawać ! Pozdrawiam
Nie okłamujmy swoich dorastających dzieci ,ale są rodziny ,gdzie to rodzice żenią dzieci ,ich rozwodzą i pocieszają .Tylko po czyjej stronie jest nieodpowiedzialność ?
Przeraża mnie ten wywiad, opieka naprzemienna jest bardziej naturalna, dzieci mają kontakt z obojgiem rodziców. Użyto słowa - zakotwiczenie lepsze dla dziecka, a ja uważam, że atmosfera, miłość I zrozumienie dziecka jest ważniejsze. Niestety, w polskim prawie przyznaje się z reguły opiekę matce i nie jest ważne, czy jest ona zawsze w porządku. Czyli w myśl zasady stosowanej od dekad w sądownictwie - zła matka, ale matka. Ojcowie, ci w porządku ojcowie mają małe szanse.
Żadna teoria, a podkreśliłam -dobrzy ojcowie. Jeżeli chodzi o patologicznych ojców, to nie ma dyskusji i takiej opieki nie bierze się nawet pod uwagę. Poza tym, dzieci mają inną percepcję niż dorośli jeżeli chodzi o rozwód, mogą być pewne rozbieżności jeżeli chodzi o ich wiek. Przyjmując, że są związane emocjonalnie z obojgiem rodziców, im zależy zarówna na matce i ojcu, i kiedy doprowadza się tylko do okazjonalnych spotkań z ojcem, to przeważnie funduje się dziecku traumę, która ma konsekwencje w dorosłym ich życiu. Ale do tego jest potrzebna wysoka dojrzałość rodziców i porozumienie w tej kwestii. Dla mnie dziecko jest najważniejsze i z mojego punktu widzenia jako kobiety i matki, wykształcenia, pewnej wiedzy w tym temacie, sądownictwo opiera się na stereotypach nie biorąc pod uwagę pełnego kontaktu również z ojcem. To są trudne sprawy, często jest potrzebna dodatkowo opieka psychologiczna dla dziecka, nie tylko badania, rozwód rodziców jest dla dziecka często bardziej trudny niż dla dorosłych.
Opieka naprzemienna polega na tym, że dziecko ma kontakt z obojgiem rodziców, którzy po równo zapewniają dziecku prawidłowy rozwój, czując, że są tak samo kochane przez matkę I ojca. Opieka tylko przez jednego rodzica jest pewnego rodzaju wynaturzeniem, gdzie dziecko już na wstępie pozbawia się pełniejszych relacji z obojgiem rodziców. Pytanie jest niedojrzałe, brakuje pewnej wiedzy, dzieci związane emocjonalnie z obojgiem rodziców przeważnie odpowiadają, że pragną ich obydwoje, tylko np. nie chcą żeby się kłócili, żeby się kochali itp. Przyznając opiekę tylko np. matce, amputuje się takiemu dziecku pewną część jego samego. Dzieci wychowywane w opiece naprzemiennej, po latach mogą wypowiadać się, że minusem był ten brak jednego miejsca,ale nigdy nie powiedzą, że zamieniliby go na ograniczenie kontaktu z jednym z rodziców. Tak że, jeżeli chcemy zaglądać do statystyk, to róbmy to z głową, nie wystarczy zadać jedno pytanie, jak na filmie i na tej podstawie twierdzić, że opieka w Polsce się nie sprawdziła.
Oczywiście że doradzą Ci, to zrób mu rozwód, "ALE" jak to się poukłada po rozwodzie to...? Teoria a realia to już zupełnie inna kwestia, przykro mi bardzo :(. A090
Naprawdę lepiej chyba nie bawić się w śluby żeby potem przez coś takiego przechodzić.. Człowiek potrafi zmienić całkowicie twarz i jak cały mrok wychodzi na jaw to jest tragedia. Przede wszystkim ludzie, w Polsce często mężczyźni, są kompletnie nieświadomi, nieprzepracowani terapeutycznie, potem rozgrywa z tobą dramę z rodziny pochodzenia, projektując jak na matkę lub ojca.
Każda kobieta nie jest w stanie sprostać mężczyźnie, tak jest tylko na początku, kobiecie tak się tylko wydaje na początku, później okazuje się że nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom jej mąż, czyli jest to ryzyko. Związek kobiety i mężczyzny jest obarczonym dużym ryzykiem!!!!!! Nawet jeśli się bardzo starają i są blisko Boga. Tak na prawdę to każdy może być po rozwodzie. Bóg mówi wyraźnie: "dobrze jest być samemu". Kto chce to zrozumieć niech to zrozumie. (B089)
Szkoda ,że pani adwokat tak twierdzi ,że niewiele osób przy ślubie zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności słów przysięgi . To może ją zlikwidować i zastąpić umową na warunkach !
jestem zapóźniona w plotkach o celebrytach ,Ale już wiem ,że po 13 latach p. Magda znowu jest wolna .No cóż , drugi mąż i rozwód , czy będzie kolejny ?
@@emiliajakin8227przecież ona zadawała pytania i o sobie nie opowiadała . Chciała pokazać ,że zaprosiła prawnika, to niech się widzowie dowiedzą o tym" jak rozwiązywać mają swoje problemy" .
Sytuacja wyglada bardzo jak w chorobie psychicznej i to na maxa!!! Łączy się kobieta z mężczyzna i to co z tego później wynika to... To też będzie piekło, nawet że ślub kościelny i żyli blisko Boga. Starali się na wysokim poziomie, wiadomo kwestia nie doskonałości w różnych kwestiach. Kwestia rozwodu i tak jest na wysokim poziomie ryzyka. Kobieta stwierdzi że i tak jest brak bezpieczeństwa bo... Bo życie jest nie doskonale, takie zostanie, nikt nie ma fajnie i z górki, każdy ma z czymś problem, nikt nie ma doskonale. Czyli kobieta enty razy może się rozwodzić i rozwodzić... Nawet w nieskończoność... To taka psychiatria, problemy człowieka. Ludzie muszą z kimś być a później już tego kogoś nie chcą bo też był zły, następny też będzie najlepszy na świecie a później stwierdzi że pozniej nie idealny. Ludzie wstępnie są szczęśliwi aby później mieć głębokie rozczarowanie. Relację kobiety i mężczyzny to jest coś fajnie, aby później na pewno odczuć silny ból i rozczarowanie. I dzieci na tym cierpią. Wnioski jakie są, gdybyś była, był sam to też by to było niesamowicie dobrze i udane życie było by. L004
Szanowne panie ,to mogła być audycja skierowana jako poradnik ,a nie opowiadanie o bałaganie życia w rodzinach ludzi typu celebrytów lub ludzi rozwiązłych .Proszę następnym razem skupić się na sytuacjach rodzin ,które powinny się rozwieść ,aby dzieci miały spokój , nie awantury ,przemoc , uzależnienia i brak pieniędzy . To jest cel rozwodu ,a nie zachcianka jednego ze znudzonych rodziców .Najlepiej ,aby nie mieli dzieci . Wówczas nic ich nie wiąże(oprócz kredytu) i sprawa może się zakończyć na jednej sprawie w sądzie .
Nie ma takiej sytuacji, że "wygasły więzi" między dwojgiem ludzi. Najwidoczniej nigdy tych więzi nie było. Nie ma czegoś takiego, że "już cię nie kocham" - najwidoczniej nigdy nie kochałeś/nie kochałaś tej drugiej osoby. Wbrew temu co mòwi pani Szulc-Nagłowska nie ma takich sytuacji, że "coś było fajne na początku, a potem poszło 'nie tak'". Miłość to nie jest żadna "sztuka", w której coś może pójść nie tak i w której to "trudnej sztuce" mamy się "doskonalić". Miłość to najprostsza rzecz pod Słońcem. I nie jest skuteczne nieustanne podkreślanie, że "trzeba panować nad emocjami". Trzeba mieć taki stosunek do własnych emocji aby nie było trzeba nad nimi "panować". Ktoś pogodzony z własnymi emicjami nie ma nigdy dylematu "panowąć nad emocjami" czy "nie panować". Ktoś taki jest ze swoimi emocjami za pan brat.
Myślę, że Pani Magda ma tyle kasy, chociażby z reklam samochodów i kosmetyków i nie tylko ... że Jej mąż ma marne szanse. I Ona ma nazwisko. Swoje, na które sobie zapracowała. Facet był tylko mężem swojej żony.
@@halinau3777 Jej mąż jest prawnikiem, ma dostęp do wiedzy i innych prawników. No i to, że nie pojawiał się na plotku nie oznacza, że był tylko mężem celebrytki. Kto się interesował w ostatnich latach np. prawami człowieka, ten wie kim jest dr Taborowski.
Pani Magdo, może żebyśmy wszyscy łącznie z Panią poprawili sobie humory, to czas, NAJWYŻSZY CZAS na rozmowę z Robertem Makłowiczem!!! ❤❤❤ Marzę o takim spotkaniu! Wszystkiego dobrego! Nie pamiętam, w której rozmowie z którą kobietą na kanale, ale padło takie stwierdzenie, że każdy zakręt w końcu się kończy, choćby nie wiem, jak bardzo był wyczerpujący. :*