Dobrze że ktoś się zajął propagowaniem naszej mitologii.Zawsze irytowało mnie to, że o mitologii greckiej,czy rzymskiej uczy się w szkołach,a o mitologii słowiańskiej nie.
Systemy i struktury, którymi rządzi się świat, są niczym wobec naszej zdolności do miłości i współpracy. Wszystko, co potrzebujemy, jest w nas samych - w naszej determinacji, sile i marzeniach. Mamy moc, by zmienić świat, podnieśmy głowy i połączmy siły, by stworzyć lepsze jutro. Warto zawsze pamiętać, że każde dziecko Ziemi ma moc i wewnętrzne światło, które może wykorzystać, aby wprowadzić pozytywne zmiany w świecie. Każdy z nas może przyczynić się do budowy lepszego jutra poprzez świadome działanie i dbanie o nasze środowisko naturalne oraz o siebie nawzajem.
Spotkałem się z określeniem "Majka" jako jedna z rusałek, ale bliżej jej do określenia duszy we władaniu Welesa. Za dużo rozbieżności w źródłach. Dziękuję za wspaniały materiał.🎩
Ciekawy materiał. Niezwykle ujmuje mnie pełzający powrót do pierwotnych wierzeń związanych z naturą, matką wszelkiego istnienia. Otaczająca nas rzeczywistość skrywa więcej, aniżeli moglibyśmy oczekiwać w najśmielszych snach. Sława wszem!
Powrót następuje, bowiem świat dzięki postępowi staje się mniejszy, a tym samym młodzi Polacy dostrzegają, że nie wypadliśmy księdzu z kropidła, a nasza oficjalna historia kupy się nie trzyma. Ponadto, Kościół mimo, że oferuje dobrą religię, to na wiele pytań nie odpowiada lub nie chce odpowiedzieć, sam też bardzo często jest zepsuty oraz skorumpowany..., a jego dziwne akcje ośmieszające Mitologię Słowian, tylko powodują jej renesans, w końcu zwalczany i zakazany owoc, najbardziej samakuje, nie?
Hmm... czyli (prawdopodobnie) Rusałki z duchów Przyrody zmieniły się w coś na kształt japońskiej Yuurei. Słyszałam, że skóra rusałki bywała na wpół przezroczysta, że z bliska widać było ich szkielety. Jak u ryby głębinowej.
Nie rozumiem. Podobno chrześcijaństwo zakrzywiło ich obraz i stały się negatywnymi postaciami ale to znaczy, że wcześniej były "dobre"? Nie wychwyciłam czy zostało to powiedziane. I czy jeśli były dobre to też rodziły się ze skrzywdzonych kobiet?
Hello, I created a channel on which I will upload videos in English, currently there is only 1 video, but with time there will be more :) ru-vid.com/show-UCgc1Dn4jsUqd96UVujpmFBg
Dlatego sily Natury rzadza sie wlasnymi i nie do okielznania przez czlowieka,bo kiedy czlowiekowi wydaje sie ze w tym czy w innym miejscu zapanowal w danym aspekcie i kontroluje w calosci,to wlasnie najczesciej Natura udowadnia ze niema takiej sily i nie bedzie bo jest glownym ogniwem istnienia zycia i stworzenia,ojojoj dead walking people,jakie cuda dzieja sie wokol nich na wyciagniecie reki kazdego dnia,na tej samej drodze do i z pracy np.ktora mozna przebyc z zamknietymi oczami.
Kilka m-cy temu na tv kultura był koncert, jakiegoś dla mnie nieznanego zespołu, przedstawiajacy Świtezianke ,był niesamowity, przynajmniej dla mniej,super aktor, deklamujacy śpiewnym głosem ..Nie mogłam znaleźć na RU-vid, o ile pamiętam,koncert był finansowany przez energe lub inną duża firmę energetyczną.
Czyli rusałki to podobne istoty co nimfy wodne. Driady= rusałki leśne. Górskie u Greków to oready. Ciekawe czy były rusałki górskie? ;-) A już wiem - wiły i brzeginie.
@@KotaKoci Dziś to niestety szybki sposób na robienie contentu. Często niestety materiałów niższych lotów, za to szybko, łatwo i na hurt, bo i tak znaczną część pracy robi za autora AI. To nie jest dobra ścieżka, ale niestety sporo twórców ją podchwytuje, szczególnie tworzących materiały mniej wartościowe. Kto szanuje swoje uszy i wartościowe treści, na szczęście pójdzie po inne materiały.
,,Modlitwa księżniczki Wandy" Kiedy młoda księżniczka Wanda, Młodzieńczymi instynktami wiedziona, Nad rzekę Wisłę się udawała, W rozmyślaniach swoich się zatapiała, Bowiem każda młoda dziewczyna, Sama jest niczym wielka rzeka, W naturze swej nieodgadniona, Młodzieńczymi ogniami od wewnątrz palona, Bacznie wsłuchując się w szum Wisły, Młode dziewczę rozpuściło swe długie włosy, Włosy niczym sama Wisła długie, Końcówkami swymi do samej ziemi sięgające, Ta prastara, majestatyczna Wisła, W młodej Wandy odbijała się źrenicach, Kiedy każda kropelka w słońcu tańczyła, W młodych oczach odbicie swe znajdowała, Nad brzegiem rzeki księżniczka młoda, U stóp księżniczki rzeka prastara, Obie nawzajem w siebie się wsłuchują, Obie nawzajem zrozumieć się próbują, Gdy tak stała w Wisłę zasłuchana, W rozmyślaniach swoich pogrążona, Mimowolnie w myślach słowa modlitwy układała, Myśli swe prostej swej modlitwie oddawała, Modlitwa jej była prosta, pogańska, Choć z głębi serca płynąca, Nikomu wcześniej przed nią nieznana, Wielkiej i tajemniczej rzece Wiśle ofiarowana… Rzeko Wisło prastara i przeczysta, Bądź symbolem rodu naszego Wiślan, Wszak to właśnie w twoim rozwidleniu, Siedziby nasze znajdują się od wieków, Kędy płynie rzeka Wisła, Niech na zawsze będzie nasza ojcowizna, Chcemy w tym Wisły rozwidleniu, Żyć już zawsze w przodków naszych cieniu, Tak jak na tafli rzeki Wisły, Słońca odbijają się promyki, Tak niech na twarzach naszych dzieci, Liczne odbiją się uśmiechy, Tyle ile nocą, Gwiazd odbija się w Wiśle, Tyle niech z wielką mocą, Plemię nasze ziem nowych podbije, Aż tyle ile w Wiśle, Płynie wody kropli, Aż tyle niech nasze plemię, Wykuje żelaznych mieczy, Nurt Wisły z natury zawsze wartki, Lud Wiślan do walki zawsze chętny, Niechaj rzeki Wisły natura, Już na zawsze w naszym ludzie się odbija, Tak jak Wisła od wieków nieodgadniona, Nieodgadniona niech wodzów naszych będzie natura, Dla wrogów naszych zawsze nieprzewidywalna, Nieprzyjaciołom naszym po wieki straszna, Tyle ile na dnie Wisły, Spoczywa najrozmaitszych kamieni twardych, Tyle niech na terenie naszej ojczyzny, Powstanie grodów niezdobytych, Niczym woda w Wiśle, Upływa tak samo ludzkie życie, Przeto bądź Wisło starców naszych pociechą, Gdy wydawać będą swe ostatnie oddechy, Niech swe drogocenne wspomnienia związane z tobą, Na drugą stronę zabiorą wraz z sobą, Gdy przyjdzie z duchami ojców się spotkać, Prastarą Wisłę będą wspólnie wspominać… Gdy tak stała w Wisłę zasłuchana, W rozmyślaniach swoich pogrążona, Przenigdy by nie pomyślała, Że w odmętach tejże kiedyś skona, Że ta wielka tajemnicza rzeka, Lat młodzieńczych wierna towarzyszka, Kiedyś życie jej odbierze, Które sama głębinom swej towarzyszki powierzy, Że jej długie piękne włosy, Rozpuszczą Wisły głębiny, Gdy na dno powoli będzie opadać, Płuca swe zarazem wiślaną wodą napełniać, Że swe ostatnie tchnienie, Powierzy właśnie rzece Wiśle, Że Wisła ciało jej zabierze, Ciału młode życie na zawsze odbierze, Że na zawsze będą już razem, Złączone niewidzialnym, acz nierozerwalnym węzłem, Że gdy jedna z drugą będą wspominane, Zawsze już ze sobą nierozerwalnie kojarzone…