Oo tak czekam na rozwód, gdzie to ja ciągle byłam wykorzystywana pod względem emocjonalnym, finansowy, duchowym, energetycznym i już mam dość dawania z siebie wszystko...tylko wpadłam w choroby autoimmunologiczne...dramat.
Witam serdecznie 😊 W wielkiej większości odnajduję się w tym czytaniu. Poddaję się.Nie stwarzam oporu,niech się dzieje,pozwalam. Oddaję się działaniom i planom wszechświata.Odrzucam lęki i obawy. Krzyczę: mam dość! Otwieram się na piękną przyszłość 🍀☀️❤️ Dziękuję ❤️ i cieplutko pozdrawiam 🌞