chłopaki taki tip podzasz cholowania ryby ryby do podbieraka podnieście wyżej wędke ponieważ jak macie tak nisko wędke i krótki odcinek wędki może ona peknąć podczas energicznego zerwania ryby
polecam bardziej robic to profesjonalnie kupic worek karpiowy nie kosztuje duz i koluske lub mate karpiowa ale z brzegami duzo ci to wszystko ulatwi i lepszy podbiera feeder/karpiowy
Nikt niema prawa się przypierdalac ze amatorka bo lowisz se jak chcesz ale trzeba wyciągać wnioski po wyprawie a ty tego nie robisz i tak samo zacinasz te brania jak za pierwszym razem i dlatego efekty slabe
Remku nie musisz ciąć ani tak ciągnąć tej ryby hamulec ustawiony tak zebys palcami wysunal zylke, i wedke podnosisz tylko doslownie i to jest zaciecie, i holujesz bokiem
Kij do góry nie kręcisz ,.podczas opuszczania kija w dół kręcisz do góry nie kręcisz w dół kręcisz i tak w koło . Hamulec luźno i kontrolujesz szpule ręką. Warto mieć qd w kołowrotku
Starajcie się lepiej dostosowywać hamulec bo jak jest za słabo to ryba robi sobie co chce bez oporu wpływa w zielsko i jest lipa hamulec jest po to że jak ryba się odpala i generuje większą siłę to ma mieć wtedy luz żeby nwm nie złamała wędki lub zerwała zestawu lub się zerwała a nie po to żeby bez oporu płynęła na 2 stronę jeziora róbcie to z wyczuciem i w trakcie ciągnięcia ryby czasami potrzebuje mniej a czasami więcej "betonu" powodzenia w przyszłości i wielu ryb i jebac PZW
2 tematy: to jest szczur , mysz jest 10 razy mniejsza 2 kup sobie kolowrotek z wolnym biegiem , wtedy nie bedziesz musial skrecac hamulac co rzut i dzieki czemu wyjmiesz wiecej ryb
Fajnie jakby mata byla z bokami zeby ryba nie wpadla na piasek bo jaj wleci do srodka moze zdechnac po paru godzinach ,2 sprawa fajnie jakby jedna kamerka byla na wedki zeby bylo widac brania
Rafałek uwazaj na piasek i na to zeby ryba nie tracila tego śluzu z siebie (najlepiej kup kolsykę karpiową ewentualnie kladz rybe na mate, która jest na trawie), poniewaz gdy ryba straci za duzo tego sluzu to moze nie przeżyć poźniej (a piasek to najgorsze co moze byc dla takiej rybki).
Jeżeli łapiesz bardziej na poważnie to warto kupić sobie przypony z plecionki bo są odporne na zatarcia i po prostu mocniejsze, do tego kołowrotki z wolnym biegiem lub quick drag (z wolnym biegiem owiele łatwiejsze w opanowaniu na początku), kołowrotki z wolnym biegiem są o tyle lepsze że podczas zakręcenia kolbą, sam się wyłącza i jest tak zwane samozaciecie ryby (w wypadku gdy ryba wyciąga żyłkę) kołowrtoki z quick drag są trudniejsze w opanowaniu ponieważ tam musisz jedną ręką operować zacięcie ryby i do tego odpowiednie dostosowanie hamulca do ryby. Przy większych rybach wiadomo że w kołowrotku z wolnym hamulcem też warto jest dostosować hamulec podczas holowania ryby bo gdy będzie za mocno ustawiony to ryba się po prostu zerwie. Do tego takie kołowrtoki zapobiegną wciągnięcie twoich wędek do wody podczas brania dużej ryby. No a ogólnie tę funkcję są od tego że gdy je "włączysz" ryba będzie mogła wyciągać żyłkę z twojego kołowrotka.
Przy holowaniu jakiejś większej ryby nie holuj jej na chama, tylko daj jej sie zmęczyć :D Niech jedzie z roli jak jebnieta a pozniej ja cisnij na spokojnie ;)
kocham contet rybacki w Twoim wykonaniu, najbardziej urzekające jest to jak pojechaliście do Norwegii i nie mieliście żadnego brania. A teraz masz więcej sprzętu niż talentu i Popo z pewnie podobnymi (znikomymi) umiejętnościami robi Cię jeżeli chodzi o wynik. Mam nadzieję, że w tym roku znowu się gdzieś wybierzecie na połowy. Tylko tym razem z jakimś skutkiem i oczywiście z Krystianem bo tak jak jego muzyki nie lubię i nie słucham tak przynajmniej prezentuje jakieś umiejętności i coś wnosi. Mówię to ja, osoba która nigdy nie łowiła, ale jest znawcą na każdy temat, odnośnie którego nie ma zielonego pojęcia. Pozdro Remek
Na łowiskach na których łowię jakby zobaczył właściciel jak oni obchodzą się z rybami to by ich wyjebał w 5sek a kasy nie oddał albo by jeszcze karę płacili