Ktoś im to kazał pójść do tej kobiety. I ten ktoś powinien pójść do więzienia natychmiast za łamanie konstytucji. W Polsce obowiązuje zakaz cenzury prewencyjnej.
Niestety ale ja się po sytuacji z powodzią nic dobrego odnośnie premiera oraz jego rządu powiedzieć nie mogę,marzy się kumuś wizja Gebelsa i Lenina oraz Hitlera i stąd takie książki w domu ,ja zawsze mam w głowie folwark zwierzęcy Georga Orwella
To że rząd ukazał swoją troskę i czujność a nawet aktywność w sferze czuwania nad głosem obywatelskim tudzież proletariatu to bym zaliczył na plus, ukazał swą prawdziwą twarz ;) Takiego jawnego pokazu nie było już jakiś czas, w każdym razie względem osób prywatnych... ALTRAZYNA to ciekawy temat, budzi obawę. Odnośnie polityki a właściwie gospodarki rolnej to powinni decydować specjalności znający się na tym a nie politycy bo to zaczyna przypominać gospodarkę centralnie planowaną a to wiemy jak się kończy w rękach ludzi... Niestety idea traktowania całej wspólnoty krajów ue jako jednego organizmu mimo że jest piękna jak socjalizm, demokracja czy kapitalizm w praktyce jest trudna i złożona. Nie można pozbawiać narodów czy społeczeństw niezależności a jednocześnie mnóstwo spraw łączy się samo w łańcuchy zależności. I tutaj występują konflikty interesów zakłócając naturalne porządki. Rolnictwo podobnie jak i całe systemy finansowo gospodarcze muszą ulec zmianom ponieważ przyrost naturalny zatrzymał się w tzw krajach cywilizacji zachodniej/ rozwiniętych. Stąd też uzasadnienie usiłowania naciągania przyrostu przez imigrantów. To jedno wielkie oszustwo by utrzymać dotychczasowe piramidy finansowe oparte na wzroście i przyroście ludności a wraz z tym zapotrzebowania na WSZYSTKO. TERAZ następuje przesycenie rynku WSZYSTKIM. NIESTETY jednoczenie już teraz sposób wszystkich pracujących w Polsce jedynie 16% wykonuje pracę fizyczną. Mimo to jakimś cudem mamy bardzo niskie bezrobocie. To jednak budzi pytanie jaką pracę wykonuje pozostałe 84% pracowników? Czy 16% pracowników fizycznych utrzymuje pozostałe 84%? To oczywiście nie jest prawdą ponieważ większość pracy fizycznej wykonują maszyny. Lecz do kogo one należą? Kto i jak je utrzymuje oraz dysponuje zyskiem? W innym wywiadzie pani Zajączkowska wspomina o okresie rozwoju kiedy państwa Europy potrzebowały pracowników fizycznych, nie wspominała o tym że wciąż wykorzystują kolonie. My nie mieliśmy ani kolonii ani taniej siły roboczej aż do niedawna kiedy to na Europejską modłę zaczęliśmy zlecać własną pracę na własnym terenie i na własnej ziemi obcym oddając im tym samym naszą część zysków. Kapitalizm w formie globalnej doi nas na potęgę i wpędza w uzależnienia niszcząc naszą samowystarczalność. Kolejna ideologiczna demagogika. Czas fizycznego wzrostu i przyrostu zatrzymał się, teraz pora na wzrost intelektualny.