Ty myślisz że politycy nie przygotowują się przed wystąpieniem?( No może Żukowska ale to inny temat) Mają wyćwiczone formułki od A do Z, to co my mamy w szkołach to oni mają w tej pracy ale w innej dziedzinie lecz podobnej, czyli sztuka manipulacji gestami, słowami oraz wydarzeniami.
Ale petru wcale dobrze nie wypadl w tej debacie. Tak poza tym kim jest petru z zawodu? Powielanie teorii ekonomicznych z ubieglych wieków to zadaen zawod
Myślę, że Mentzen zapomniał o jeszcze jednym argumencie który sugerowałby że debata zakończyła się remisem. To że każda ze stron powiedziała coś dobrego i złego i to mniej więcej w tym samym stopniu. Przykład z brzegu: Mentzen dał się zagiąć na pytaniu o referendum, a Petru stwierdził że minister finansów nie może zaniechać rozporządzeniem pobierania podatków bo to niekonstytucyjne - co jest nieprawdą.
Zgodził się na debatę, bo nie wiedział , że to Petrusa ludzie ustawiali. Padł ofiarą oszusta, bo wiedzieli, że Mentzen już go zaczął niszczyć przed debatą.
Debata fakt przegrana, ale takie rzeczy się zdążają. Zagiąć da się każdego. Tusk, Morawiecki, wszyscy mieli gorsze momenty na debatach ale ludziom to nie przeszkadzało.
Mentzen wywalił się o stolik, ale to dobrze zimny kubeł na głowę i widać że ma teraz inne podejście, Petru natomiast potknął się o taboret i przypadkowo zaciął na podatkach liniowych. Oglądałem debatę, widać było ze Mentzen się pogubił nawałem pytań, ale dzięki temu następnym razem będzie mądrzejszy o doświadczenie w debatach.
Na dobrą sprawę Petru się po tobie przejechał. Gość który czasem nie umiał wydobyć z siebie zdania bez wpadki wypinktowal cię jak chciał. A za drugim razem w Poznaniu czy Wrocławiu już nie pamiętam po prostu dokończył dzieła zniszczenia.
Sławek nie ośmieszaj sie i nie zwalaj winy na plan debaty czy inne rzeczy. Rysiek miał ten sam plan debaty i takie same mozliwosci przygotowania sie. Powiedz wprost, że zlekceważyłeś przeciwnika i tyle.
Bzdura, swetru miał wszystko na kartce napisane i to pewnie nawet nie przez siebie, w dodatku było za mało czasu na rozwinięcie myśli i swetru mu przerywał
Petru już byl w rządzie i nie pokazał nic to po co była w ogóle ta ustawka i faktycznie dyskusja z nim była niepotrzebna. Ale ja jestem z konfederacją i pozdrawiam.
Nie żebym Cię widział jako prezydenta stary ale kurde tą "debatę" teraz właśnie odsłuchałem i kurde nia ma opcji że ją przegrałeś. Dobra robota. PS: Gościu cię morduje o utrzymanie/wzrost długo publicznego a teraz sami go podnoszą ? Wtf ? Nie bez przyczyny nie ma możliwości dodawania komentarzy pod tamtym materiałem.
Przez cały okres kampanii wyborczej mówicie tak dla unii gospodarczej bla bla ale nie chcecie unii która wygląda tak jak wyglada teraz bo zabraniaja tego czy tamtego...po czym w debacie malo nie połknąłes języka bo nie potrafisz powtórzyć tego vo pierdolisz przez całą kampanię...to tylko swiadczy o tym,ze ty nie posiadasz poglądu na ten temat...co więcej...zapraszasz później Petru na scene o robisz z siebie pajaca dla poklasku gimnazjalistów...
Raz było zadane pytanie do Bosaka w sprawie Unii Eupopejskiej i mówi że na ten moment bycie w Unii jest kożystne dla Polski. No ale teraz co się dzieje to już nie będzie.
Czyli dalej Pan nie wie czemu w internecie został rozjechany? MÓWIL PAN DO NIEGO PO IMIENIU (NIE BEDAC Z NIM NA TY) CYTATAMI Z CHLOPAKI NIE PLACZA.... Tracąc tym samym cala powage, kurwa, przy Panu Petru wypadl jak maz stanu!
Ależ oczywiście że Przegrałeś.... Problem takich ludzi jak Mentzen polega na tym że są przekonani że zawsze są góra i Nikt nie jest lepszy od Nich...... DRAMAT
Moim zdaniem był remis a jestem bez stronny, swoją drogą to petru gadał bardzo podobnie do mentzena Wyglądało to jakby na siłę szukali różnic w sobie żeby się czasem za bardzo ze sobą nie zgadzać xD
Jak żaba nie umie pływać mówi że woda jest za rzadka. Zostałeś rozjechany Mentzen przez Petru. Zacząłeś mrugać oczkami i się jąkać jak zawsze gdy cię docisną.
A niech teraz pan Mentzen wyobrazi sobie, że wszyscy w partii w Konfederacji powtarzają za MGN (media głównego nurtu) iż pan Sławomir tą debatę przerżnął jednocześnie zabraniając wypowiadania się na ten temat.
