Jak byłam mała ok roku swojego życia tu...gdzie usiadłam to się zesrałam i sobie poraczkowałam dalej. Moja mama szła po papier ścierę itp...a w tym czasie Mój starszy brat (miał wtedy 8 lat) pomyślał "uuu plastelina to sie pobawie" potem powiedział do mojej mamy "mamo ale ta plastelina śmierdzi" a moja mama wróciła z potrzebnymi rzeczami do sprzątnięcia mówiąc do brata...."Łukasz ale to nie jest plastelina to Daria się zesrała" dzieciak jak to dzieciak popłakał sie i od tamtej pory ma przykre wspomnienia z jakąkolwiek plastelina a chłop ma prawie 40 lat :D
- A ona mówi że takich rzeczy nie robi, a ja stówka na wyro fi*ta przez łeb przerzuciłem jajca na oczy jak gogle i mówię “Kurwa to jest życie” - Mmm arabskie gogle, klasyka Klasyk.
2:10 - lekcja wf nad jeziorkiem kolega w toi-toiu, nauczyciel ma wywalone na nas, po 10 min podjechał radiowóz "wandalizm", ale nic złego się nie stało