Ja to widzę tak, dwóch prawiczków nagrywających o Tokio będąc w WWA. Próbowali nagrać coś co w Polsce jemy praktycznie codziennie i oczywiście myśleli, że skoro 90% raperów leci na autotune i robią wyświetlenia to im się też uda. Niestety chłopaczki, ale ta scena jeszcze nie dla was :) Tekstowo bardzo słabo, poniżej krytyki i to samo tyczy się podkładu jak i samego teledysku. Dodatkowo ta dziewczyna wygląda jakby musiała tam być za karę. Pozdro za 2 lata, może coś kiedyś z was będzie, bo obecnie to jest dno.