Elo mordo! Tu masz mojego Insta: / matii.ski A tu Tiktonga: tiktok.com/@matii.ski A tu kodzik do Silwear na 10% zniżki: "DILA10" Kontakt: collab.mateusz.kedzierski@wp.pl
Tak naprawdę jak się patrzy na wszystkie 3 filmy kiedy jesteś sam w stajni to mega zmieniłeś swoje nastawienie do tego wszystkiego, ogólnie wiesz więcej i widać że jesteś w to wszystko zaangażowany, mega fajnie❤❤
Ale kaplica z tym Rio, już bym nie zaufała nawet jakby "była poprawa" , niestety ale nie warto się przywiązywać do miejsc szczególnie pensjonatów żeby właśnie z czystą głową podejść do sprawy i czasami niestety się pożegnać ze stajnią. Taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsca, a brak informacji to już wgl dramat, o czym jeszcze wam nie mówili? Strach myśleć.
No niestety niektórzy stajenni to inny stan umysłu. Mając praktyki 6 tygodni w jednej stajni też mogłam trochę poobserwować zachowania pracowników względem koni. Przyznaje, niektóre konie naprawde sa pieprzniete przy sprwadzaniu i siłą rzeczy człowiek się boi ale puszczanie konia luzem zimą przy takich warunkach gdzie może być ślisko to ten koń się może połamać, a nawet zabic i co wtedy? Przecież nie wina konia tylko stajennego i wielki problem. Niestety nie wszyscy właściciele są na tyle rozumni i odpowiedzialni żeby pracować ze swoimi końmi (tak jak wy cały czas pracujecie z Lovką żeby lepiej sie zachowywała) ale uważam, że jeśli jest jakiekolwiek problem z koniem to stajenny powinien to zgłosić właścicielowi bo pewne problemy da sie rozwiązać
Okropni stajenni, ja bym to zgłosiła... co jakby Primie krzywda się stała? Ja myślałam że stajenni mają obowiązek wykonywać swoją pracę, tak jak powinni, skoro z Lovką sobie nie mogą poradzić to nie powinni się w ogóle nie zajmować końmi...
Z tymi stajniami to zauważyłam tak właśnie jest… jak trafi się jakaś idealna (albo prawie) i długo jest dobrze to później się psuje 😊 u mnie było to samo odkąd została zatrudniona 2 stajennych więc czas się zmywać
A co na to puszczanie koni wlasciciel stajni? Przykładowo, u mnie w stajni wszystkie konie są sprowadzane w ręku i moja koleżanka miała podobną sytuację do waszej. Ma dwa konie i jej młody wałaszek (wtedy 3 letni) był dosyć porywczy i płochliwy. Nie szarpał się, gdy go czlowiek prowadził, ale czasem odskoczył czy podbiegł, bo to byla dla niego nowa stajnia, nowi ludzie, nowe konie itd. Kiedyś w zimie przez jeden jego odskok stajenny sie przewrocil (ujechał na lodzie) po czym uznał, że bedzie go puszczał luzem, za kolegą z pastwiska (ktorego sprowadzał w reku) i doszło do sytuacji, że młody sie przestraszył czegoś i uciekł na obce mu pastwiska, taranując pastucha, ktorego nie widział pewnie bo wszedzie był śnieg. Ja wtedy byłam w stajni, zajmowałam się moim koniem i usłyszałam tylko, że pastwisko mojej kobyły staranowane. Jak dowiedziałam się przez kogo i dlaczego to przekazalam wlascicielce konia, ta właścicielom i właściciel stajni wprost powiedział stajennemu: "albo tu pracujesz, albo się żegnamy, bo praca z końmi wiąże się z różnym ryzykiem i na pewno o tym wiedziałeś podejmując się tej pracy". Problem rozwiazany 😊
@@corby1948 byłam pod opieką i brałam na siebie odpowiedzialność, dla bezpieczeństwa zawsze gdzieś był ktoś dorosły ale ani razu nie interweniował Teraz bym się tego nie podjęła bo mi się w głowie poukładało że to jest trochę niebezpieczne Ale wtedy jakoś o tym nie myślałam
@@kakalo122_nova no właśnie, NIEBEZPIECZNE, gdzieś u matiego były filmiki, ze te konie prawie go powaliły (a Lovka powaliła) więc chyba coś z nimi jest nie tak, bezpieczeństwo pracowników przede wszystkim.
Jezus Maria biedna prima jak się przewróciła jeszcze pyskiem uderzyła bidulka❤❤. Akurat u mnie w stajni konie są zaprowadzane normalnie ale sprowadzane tak że otwiera im się padok i same idą do boksów ale akurat nikt tam nie ma pretensji.
Jestem opiekunką koni w sporej stajni i z jednej strony rozumiem stajennych bo prowadzanie koni które odwalają to nic przyjemnego, ale z drugiej strony to jest ich praca i nic im nie daje prawa do takiej samowolki. W życiu bez zgody właściciela nie puściłabym żadnego konia luzem, to się przecież może skończyć tragicznie
10:37 tak, prawidłowa postawa u konia gdy sie rozluźnia to ma łeb na dole i wyciąga się (daje jeszcze nos do przodu) a np. jak sa patenty na ląże to z nimi koń się nie rozluźni bo nie ma jak sie wyciągnąć a to że kon ma tylko łeb w dole nie oznacza że juz jest rozluźniony.
Cześć Mati czy masz coś do poradzenia na popękane kopyta się spytasz poco ja się pytam bo jeżdżę w stajni ojk elanus i konie są nie zadbane wiem że mogę zmienić stajnię i chcemy zmienić stajnię ale tam gdzie chce jest zamknięta bo tam jest pszerwa zimowa pszerwa i prosze odpisz❤ pa
