Pan miał pokój po remoncie więc wszystko wygląda świeżo i ładnie. Niestety, są też pokoje, które na remont czekają a tam sprzęty i łazienka choć takie same, są wyraźnie tknięte zębem czasu. Autor nic nie mówi o łóżku, ale wielu kuracjuszy narzeka, gdyż są bardzo twarde, komfort spania niczym na karimacie leżącej na podłodze a do tego poduszka grubości kołdry. Ponieważ mam problemy z kręgami szyjnymi przezornie wzięłam z domu swoją z pianki memory i był to strzał w "10". W dobie pandemii sanatorium było szpitalem tymczasowym, dlatego też w niektórych pokojach założono dodatkową instalację alarmową, w tym zielone światło na suficie, które świeci 24 godz. i jak mi powiedziano, nie można go wyłączyć. Ponieważ nie da się przy nim spać, niektórzy kuracjusze zasłaniają je wbrew zakazowi. Widoki przepiękne, zwłaszcza jeśli ma się pokój z oknem na morze, do którego faktycznie jest bardzo blisko. W sumie zależy na jaki pokój się trafi. Posiłki smaczne, ja byłam tam dwa tygodnie temu (marzec 2022) automat do kawy był nieobecny, również kawiarnia nie funkcjonowała. Jeśli chodzi o zakupy to optymalnie jest jechać autobusem 143 (zatrzymuje się po drugiej stronie ulicy) wysiąść na ostatnim przystanku w Oliwie skąd jest parę kroków do "Biedronki". Na placyku przed sklepem jest też ryneczek z warzywami i owocami (bardzo dobre ceny, wszystko świeże). W pokoju jest czajnik, TV można włączyć za dodatkową opłatą 60 zł, lecz tylko programy naziemne w sumie 14 kanałów, lodówkę można otrzymać za dopłatą, jest Wi-Fi ale sygnał raczej słaby.
Tak, czasami się trafi gorszy. Co do własnej poduszki, to racja, ja po prostu traktuje branie własnej jako normę, tylko na mojej piance mogę spokojnie spać ☺
Dzięki za ciekawy filmik. Wygląda wszystko bardzo ładnie. Wybieram się tam za miesiąc i w związku z tym mam pytanie, czy nie miał Pan problemu z otrzymaniem jedynki? Pytałem mailowo sanatorium o możliwość rezerwacji i odpowiedzieli, że nie rezerwują ani pokoi, ani miejsc parkingowych :(
Tak był problem :) ale udało się ponieważ byłem wcześnie i jak za PRL byłem na froncie kolejki. Oczywiście też można się było dogadać na pokój "komercyjny" no ale nie po to się czeka aby potem płacić 😒
@@wolverinecash Dzięki za odpowiedź. Jasne, że komercyjny nie wchodzi w grę :) Proszę jeszcze o wskazówkę, o której się tam pojawić żeby być na szczycie kolejki, uwzględniając, że pierwsza doba pobytu zaczyna się od godz 14 ( wg skierowania z NFZ)
