Qurwa!! Zawsze jak tego słucham mam ciary!! Może nie skręcało flaka z głodu, bo mama zawsze gdzieś pożyczyła kasę!!! Telewizor nie stał na lodówce, ale pusta lodówka to nie są dla mnie "puste słowa"!! Lecz doskonale potrafię sobie wyobrazić co czuł autor pisząc ten kawałek!!! Ale też muszę zaznaczyć że ZA ŻADNĄ KASĘ nie zamienił bym swojego dzieciństwa w tamtych latach , na dzieciństwo w obecnych czasach!!!! No koniec wspomnień ......DZIŚ się wybieram na koncert DEFEKTU i SEDESU!!!! :-)
To jest przykre,ze niektórzy widzą w tym kawałku swoje dzieciństwo no ale nie wybiera się rodziny... spoko. ale najgorsze,ze 90% ludzi próbuje podpisać się pod kawałkiem chociaż mieli wszystko i w dupie im się popierdoliło i fantazjują,że tak mieli... pojebane
Kwintesencja jest w refrenie. Tylko dlaczego tak wielu fanów punka woli iść w ślady "tego ojca" alkoholika, a nie syna, który udziela porady w refrenie? Bo taki byłby frajerem, mięczakiem ...
drzwi byly jedyna bariera przed zlem wtedy, zapierałeś się by ta osoba z drugiej strony się nie wdarła, w 90% moje dzieciństwo bardzo doceniam kawałek, kazdy cos odnajdzie w tym tekscie
poruszająca piosenka, choć miałem lepsze dzieciństwo, to historia moich kolegów, wielu z nich odmieniło los - wyrośli jak piękne kwiaty na trudnym gruncie ps: STOP ABORCJI!
Wstydzę się że słuchałem hip hopu zamiast takich pięknych ballad..eh te subkultury służące do kontroli pijanych i naćpanych degeneratów.. system to szmata, nie lubi zmian...
Smutne jest to że wszystko z tego przeżyłem. Dawno temu wyciągnąłem lekcje ze swoich doświadczeń i tej piosenki. Dziś puszczam ją z dumą półtorej rocznemu synkowi, bo wiem że zrobiłem wszystko co się tylko dało żeby nie miał tego czego brakowało mi za szczeniaka ale żeby też nie rozpuścić go na rozwydrzonego gnoja. Skurwysyny macie grać przez najbliższe 10 lat dopóki nie zabiorę syna na wasz koncert