Po filmach o tym jak w ramach samorozwoju stać się egoistą i rozwalić swój związek, dobrze i przyjemnie jest posłuchać coś o budowaniu i poglebianiu relacji. 😉
Temat seksu, to twierdzisz jest "tabu" w Kościele św.?? To nieprawdziwa hipoteza. Seks w kościele nie jest żadnym "tabu", lecz powinien funkcjonować w ramach norm etycznych wynikających z Objawienia Bożego. Jeżeli nie znasz tych norm, to rekomenduję gruntowne zapoznanie się z tematem przed następną publikacją. Seks, to niby "tabu"?? Haha!🤠
@@andre3432 hipoteza to stwierdzenie, na końcu którego stawiamy kropkę i wynika z pytania badawczego. Ja jedynie zadałem pytanie, ale widzę, że sprawiło ono Panu problem na tyle, żeby dodać do tego klasyczne pouczanie. Pozdrawiam
@@karol_gnat, chyba mylisz hipotezę z tezą? Ale skoro pytasz, to odpowiadam na Twoje pytanie: w Kościele św. kwestia seksu nie jest żadnym tabu. Taka jest moja teza oparta na prawdzie. Twoje pytanie o sprawę seksu w Kościele na publicznym portalu jest oskarżające. Nie znam Ciebie, ani Twoich poglądów, zatem zapytam z ciekawości: Jesteś członkiem Kościoła św. czy nie jesteś? Nieśmiało domyślam się, że chyba jesteś. Zatem, czy publicznie stawiane hipotezy i pytania sugerujące istnienie jakiegoś "tabu" przystoi członkowi Kościoła Chrystusowego?? Troszczmy się o Kościół św. i Jego pasterzy, bo to jest nasz największy skarb i droga do nieba. Poza Kościołem może nie być zbawienia🙏😇
@@karol_gnat uważam że to temat tabu, widzie to po żonie. Wysłałem jej pański wywiad, widzi swoje błędy i to mnie cieszy. Seks został zdemonizowany że to grzech. Owszem ale w małżeństwie jest piękny i ubogaca duchowo. W kościele nikt nie powie o seksie, ewentualnie usłyszysz na naukach dla narzeczonych przed małżeństwem że łóżko to ołtarz etc. Panie redaktorze pornografia skrzywiła obraz seksualności kobiet jak i mężczyzn przedstawiając tylko ludzi jako przedmioty. Świetnie o tym mówił śp. ks. Pawlukiewicz Piotr "Seks poezja czy rzemiosło" pozdrawiam
Organizm męski w wieku 60 - 70 lat działa już inaczej niż w wieku 18 - 30 lat. Jasne, że teoretyzować, idealizować i filozofować zawsze możemy - ale są to bardzo niepewne i wątpliwe hipotezy. Pogadajcie sobie więcej! Miłego dnia!🌞🙋♂
Ale przecież nikt w tej rozmowie nie powiedział, że ciało 60 latka działa "lepiej" od 30 latka. I szuka Pan tu hipotez, których nikt nie wyciąga. A to, że sobie pogadamy to jasna sprawa!
@@karol_gnat, pod powyższym, moim komentarzem napisała wcześniej Magdalena Kleczyńska z sugestią, żebym zapoznał się z książką Davida Schnarcha pt. "Namiętne małżeństwo. Miłość, seks i bliskość w stałych związkach". Może zerknę. Moja natomiast odpowiedź nie weszła już na kanał z nieznanych mi powodów. Zatem usunąłem cały dialog i ponownie wkleiłem ten sam komentarz. Taka jest moja metoda, gdy jestem na cenzurowanym😅 Jeżeli nie mam możliwości odpowiedzi, usuwam całość. Ale do meritum. Ogólnie biega mi o to, aby nie akcentować seksu zanadto i nie wynosić go ponad inne rzeczy związane z duchowością, religijnością i zbawieniem. Nawrócenie, pokora, skrucha, modlitwa, pokuta, miłosierdzie, zbawienie - najważniejsze!!! Przepraszam i pozdrawiam!🙏😇
Karol, może jeszcze jedno. Zapadł mi w pamięć żenujący program w TVP pt. "Sanatorium miłości", gdzie z emerytów zrobiono durnowatych erotomanów🤤😜 Głup*ta bez tabu!😓
@@andre3432 oh! Proszę zauważyć, że dzisiaj dominują w telewizji formaty bikini show ( wszytkie te wyjazdy na wyspę o dobieranie się w pary), wspomniane robienie z dojrzałych ludzi seksualnie niewyżytych etc. To spłyca szacunek do starości, która jest domem mądrości.
Karol, dziwię się starszym ludziom, którzy biorą udział w tego typu durnych programach, bo demonstrują widzom własną głupotę. Demonstracyjne naruszanie przykazań Bożych i kościelnych jest głupotą. TVP robi aktualnie złą robotę wychowawczą promując rzeczy sprzeczne z przykazaniami Bożymi i doktryną Kościoła św. (przerywanie ciąży, związki jednopłciowe, metoda in vitro itp.). Uważam, że powinniśmy przestrzegać wszystkich przykazań Bożych i kościelnych bez żadnego relatywizmu prawnego i moralnego👌🙏😇
Małżeństwo bez seksu 😢 gdy małzonek fizycznie niezdolny do wspołzycia ,mimo leczenia i zabiegów . Ogromny smutek ,nerwica ì oddalenie od siebie . Tego tematu nikt nie porusza 😢
@@oli7644Witaj. Powiem tak-sex jest dodatkiem do bliskości. Nie oddalajcie się od siebie. Uważam, że skoro Bóg pobłogosławił związek to i pokaże nam drogę do odnalezienia satysfakcji w tej kwestii. W małżeństwie wszystko jest dozwolone jeśli oboje to akceptujemy. W moim związku założyliśmy, że żadnej chemii . Intymność zaczyna się w naszych sercach a poźniej przenosimy to na każdą chwilę dnia. Dotyk, pocałunek,SMS, przytulenie. Akceptujemy siebie i akceptujemy swoje niemoce. Oboje mówimy i doświadczamy najlepszego sexu w życiu. ( Mamy 50 i 60 lat, jesteśmy dopiero 2 lata po ślubie. Biorąc ślub wiedzieliśmy o naszych "brakach") Moja rada- zacznijcie od początku. Wspólnych Eucharystii, przytulanek, kwiatka bez okazji, itd. Odkryjecie siebie na nowo. Podejdźcie tak jak byście wiedzieli siebie po raz pierwszy. Odkryjecie nową mapę Waszych ciał. Powodzenia
Seks jako"normalny, fajny temat do rozmowy..", to jednak temat o naszej intymności. Myślę, że dobrze, że nie tylko o tym.A wiedzę ogólnie o tej sferze możemy czerpać także z literatury popularnonaukowej. Ludzie teraz nie są aż tacy zacofani, to już trochę właśnie w inna stronę idzie. Raczej problem widzę w tym aby całe nasze życie było podporządkowane drodze, która prowadzi do Boga,.
pełna zgoda. Właśnie w tym sens, że seks ( co uzupełniła Pani w kolejnym zdaniu) nie jest tylko sprawą intymności. Gdyby tak go traktujemy, to: ujmujemy bliskości, upraszczamy jego znaczenie etc. Przecież wlascie w tej blisko małżonków, realizuje się ewangeliczne "jedno". Seks dla małżonków ma wymiar przede wszystkim: duchowy, umysłowy i na końcu uważam fizyczny ( z całą paletą przyjemności, które należy przyjąć jak dar). Serdeczności, Karol
Seks w katolickim małżeństwie psuje NPR. Najpierw pracowałam na zmiany i nie miałam możliwości prowadzić pomiarów temperatury, więc bazując tylko na objawach śluzu do współżycia dochodziło może 2 razy w miesiącu. Teraz okres premenopauzy, cykle w cały świat, dużo bezowulacyjnych. Kochaliśmy się z mężem w tym roku 5 razy....Ciąża jest u mnie wykluczona ze względu na stan zdrowia, a także warunki mieszkaniowo- bytowe. Uważam, że niektóre metody antykoncepcji powinny być dozwolone. Przez ciągły strach seks nigdy nie był dla mnie przyjemnością...
Przepraszam mam takie pytanie , jeśli małżonka nie ma ochoty na seks , wręcz tego seksu praktycznie nie ma , czy wtedy masturbacja jest grzechem , czy z punktu widzenia duchowego to jest coś złego???
A czy oby nie przez to właśnie oddalają się Państwo od siebie? Chyba, że żona celowo unika bliskości, to sprawa do stałego spowiednika. Mimo wszystko, proszę walczyć o czystość!!!
Jakoś nie wyobrażam sobie osoby wierzącej, która ma prawo i lewo opowiada jak to ma dobry seks z małżonkiem. Rozmówcy sugerują, jakoby takie postępowania miało przybliżać osoby spoza Kościoła do wspólnoty jaka tworzy i do samego Boga. 🤣Sam seks otrzymaliśmy od Boga, ale pierwszy raz słyszę aby miał on być elementem wzrostu duchowości , w dodatku omawianym z obcym człowiekiem.
Znając naukę kościoła , myślę że jest Pani w wielkiej sprzeczności z nauką kościoła i prowadzi Pani ludzi słuchających w błąd. Są tak zwane białe małżeństwa , które i żyją one w Bogu temat długi by tu wyjaśniać a Pani zwykły modernizm sieje , Biblia mówi inaczej i do tych nauk powinniśmy się odwoływać a nie do kogoś co komuś się wydaje . Pozdrawiam ludzi myślących .
@@himilsbach3335 żeby Biblia była prawdą i księdzy uczyli prawdę to Bóg wszechmogący stwórca nieba i ziemi ślicznie by nie sprzątał całej ziemi od ludzi nie dobrych